Drukuj Powrót do artykułu

Papież modlił się w Wieczerniku o dar zesłania Ducha Świętego

26 maja 2014 | 19:20 | st (KAI) / am Ⓒ Ⓟ

„Niech zstąpi Duch Twój, o Panie i odnowi oblicze ziemi” – modlił się Franciszek podczas Mszy św. sprawowanej w Wieczerniku z ordynariuszami katolickimi Ziemi Świętej.

Pierwsze czytanie liturgiczne w języku arabskim z 2. rozdziału Dziejów Apostolskich (1-11), mówiło o zesłaniu Ducha Świętego. Przed odśpiewaną po łacinie Ewangelią (J 20,19-23) – opisującą ukazanie się Zmartwychwstałego Apostołom odśpiewano sekwencję do Ducha Świętego.

Następnie głos zabrał Franciszek. Najpierw podziękował patriarchom katolickim Kościołów wschodnich za udział w tej pielgrzymce i zapewnił, że mają oni szczególne miejsce w jego sercu i modlitwa. Następnie przypomniał znaczenie jakie ma Wieczernik dla chrześcijan i zaznaczył, że Kościół strzeże pamięć wydarzeń, które miały w nim miejsce.

Papież podkreślił, że Wieczernik przypomina Kościołowi o posłudze, służeniu ubogim, chorym, wykluczonym. Przypomina też ofiarę, w której składamy Bogu nasze życie, pracę, nasze radości i smutki. Przypomina przyjaźń z Chrystusem, do której jesteśmy wezwani. Przypomina nam pożegnanie Mistrza i obietnicę spotkania ze swymi przyjaciółmi, bo chce On nas doprowadzić do domu Ojca. „Ale Wieczernik przypomina nam również podłość, wścibskość” – zaznaczył Ojciec Święty. Wskazał, że przeżywamy to na nowo, kiedy naszymi grzechami zdradzamy Jezusa.

Papież zaznaczył, że Wieczernik przypomina nam także dzielenie się, braterstwo, zgodę, pokój między nami, zrodzenie się nowej rodziny, Kościoła, do której zaproszone są i wezwane wszyscy ludzie.

Franciszek podkreślił, że perspektywa Wieczernika jest perspektywą Zmartwychwstałego i Kościoła. „Stąd wyrusza Kościół wychodzący, ożywiany przez życiodajne tchnienie Ducha. Zgromadzony na modlitwie z Matką Jezusa, przeżywa on zawsze na nowo oczekiwanie ponownego zesłania Ducha Świętego: Niech zstąpi Duch Twój, o Panie i odnowi oblicze ziemi” – zakończył swą homilię papież.

Modlitwę wiernych odmówiono w wielu językach. Po arabsku proszono za papieża Franciszka, by umacniał braci w wierze i w misji ewangelizacyjnej. Po włosku – za Kościół – o dar nieustannego nawrócenia i odnowy. Po angielsku – za chrześcijan, by byli misjonarzami i ewangelizatorami. Po francusku – za rodziny chrześcijańskie, by umiały zakorzenić wiarę w tym Mieście Świętym. Po hiszpańsku – za młodych, by umieli gorliwie przyjąć ideały ewangeliczne i stawali się apostołami pośród swych rówieśników. Wreszcie po hebrajsku – za zakonników i zakonnice, by świadczyli swym życiem o jedności, braterstwie i miłości.

Podczas liturgii użyto prefacji o zesłaniu Ducha Świętego oraz pierwszej Modlitwy Eucharystycznej. Bezpośrednio z Ojcem Świętym Eucharystię koncelebrowali kardynałowie Pietro Parolin i Leonardo Sandri a także łaciński patriarcha Jerozolimy, abp Fuad Twal oraz przełożony franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej, o. Pierbattista Pizzaballa.

Właśnie on zabrał głos na zakończenie Mszy św. Przypomniał, że franciszkanom Kościół powierzył opiekę nad miejscami świętymi. Podkreślił wyjątkowy charakter dzisiejszej Eucharystii, zaznaczając, że jest to jedno z najbardziej bolesnych miejsc w Ziemi Świętej, będące świadkiem wielu cierpień zamieszkujących ją narodów. Wyraził przekonanie, że są one powiązane ze stygmatami Męski Pańskiej, z którymi Zmartwychwstały Pan ukazał się swoim uczniom.

Przełożony franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej zapewnił, że on i jego współbracia pragną strzec tych ran, ale pokładają także wielką ufność pokory Boga. Dodał, że Wieczernik zmusza do czynienia małych kroków, prowadzi na powrót do tego, co najistotniejsze. Zdaniem o. Pizzaballi jest to jedyna droga, która może zasiać jedność i przyjaźń, także i tam, gdzie od wieków są one negowane. Wyraził też wdzięczność i ufność, że wczorajsze spotkanie z patriarchą Bartłomiejem w Bazylice Grobu Pańskiego przybliży upragnioną jedność. O. Pizzaballa podziękował też papieżowi za jego pielgrzymkę, za przekazane przez niego wzniosłe świadectwo pokoju i jedności.

Eucharystię zakończył śpiew „Regina Coeli laetare – Królowo nieba wesel się”. Z Wieczernika papież udał się do jerozolimskiego helioportu, skąd odleci do Tel Awiwu. Na tamtejszym Lotnisku Międzynarodowym im. Ben Guriona odbędzie się uroczystość pożegnania, po czym Franciszek odleci do Rzymu.

 

Oto tekst papieskiej homilii:

 

Drodzy bracia,

Wielki darem, który daje nam Pan, jest to, że gromadzimy się tutaj, w Wieczerniku, aby sprawować Eucharystię. Mówiąc do was te słowa, pragnę skierować serdeczną myśl ku patriarchom katolickich Kościołów wschodnich, którzy uczestniczyli w tych dniach mojej pielgrzymki. Pragnę im podziękować za ich znaczącą obecność, szczególnie dla mnie cenną i zapewniam, że mają szczególne miejsce w moim sercu i w mojej modlitwie.

Tu, gdzie Jezus spożył Ostatnią Wieczerzę z Apostołami; gdzie ukazał się pośród nich zmartwychwstały; gdzie Duch Święty zstąpił z mocą na Maryję i uczniów. Tutaj narodził się Kościół, a narodził się wychodząc. Stąd wyszedł on z chlebem łamanych w rękach, mając w oczach rany Jezusa i Ducha miłości w sercu.

Zmartwychwstały Jezus, posłany przez Ojca w Wieczerniku przekazał apostołom swego Ducha i z tą mocą posłał ich, aby odnowić oblicze ziemi (por. Ps 104,30).

Wyjście, wyruszenie nie oznacza zapominania. Kościół wychodzący strzeże pamięć tego, co tutaj się wydarzyło; Duch Pocieszyciel przypomina mu każde słowo, każdy gest i objawia mu ich sens.

Wieczernik przypomina nam posługiwanie, obmycie stóp, którego Jezus dokonał jako przykład dla swoich uczniów. Obmycie sobie nawzajem stóp oznacza przyjęcie siebie, zaakceptowanie, miłowanie się, służenie sobie nawzajem. Oznacza służenie ubogim, chorym, wykluczonym, tego który jest dla mnie antypatyczny, który mnie denerwuje.

Wieczernik przypomina nam wraz Eucharystią ofiarę. W każdej celebracji eucharystycznej Jezus ofiaruje się Ojcu za nas, abyśmy także i my mogli zjednoczyć się z Nim, oddając Bogu nasze życie, pracę, nasze radości i smutki…, składając wszystko w ofierze duchowej.

Wieczernik przypomina nam przyjaźń. „Już was nie nazywam sługami…ale nazwałem was przyjaciółmi” (J 15,15) – powiedział Jezus do Dwunastu. Pan czyni nas swymi przyjaciółmi, powierza nam wolę Ojca i daje nam Siebie. To jest najpiękniejsze doświadczenie chrześcijanina, a zwłaszcza kapłana: stać się przyjacielem Pana Jezusa i odkryć w swym sercu, że On jest przyjacielem.

Wieczernik przypomina nam pożegnanie Mistrza i obietnicę spotkania ze swymi przyjaciółmi: „Gdy odejdę … przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem” (J 14,3). Jezus nas nie opuszcza, nigdy nas nie porzuca, poprzedza nas do domu Ojca i tam pragnie nas doprowadzić ze Sobą.

Ale Wieczernik przypomina nam również podłość, wścibskość – „Kto Cię zdradzi?” – zdrada. Każdy z nas może przeżywać na nowo te postawy, a nie tylko i nie zawsze inni, kiedy patrzymy z pogardą na brata, osądzamy go; kiedy naszymi grzechami zdradzamy Jezusa.

Wieczernik przypomina nam dzielenie się, braterstwo, zgodę, pokój między nami. Jak wiele miłości, jak wiele dobra wypłynęło z Wieczernika! Jak wiele miłosierdzia stąd wyszło, jak rzeka ze źródła, która początkowo jest strumieniem, a następnie rozszerza i staje się wielką… Wszyscy święci czerpali stąd; wielka rzeka świętości Kościoła zawsze czerpie swój początek stąd, nieustannie na nowo, z Serca Chrystusa, z Eucharystii, z Jego Ducha Świętego.

Wreszcie Wieczernik przypomina nam zrodzenie się nowej rodziny, Kościoła, nasz święty Kościół-Matkę, Kościół hierarchiczny, ustanowiony przez zmartwychwstałego Jezusa. Jest to rodzina, która ma matkę, Maryję Pannę. Do tej wielkiej rodziny należą rodziny chrześcijańskie i w niej znajdują światło i moc, by iść i odnawiać się, przez trudy i doświadczenia życia. Do tej wielkiej rodziny są zaproszone i wezwane wszystkie dzieci Boże, z każdego ludu i języka, wszyscy bracia i synowie jednego Ojca, który jest w niebie.

To jest perspektywa Wieczernika: perspektywa Zmartwychwstałego i Kościoła.

Stąd wyrusza Kościół wychodzący, ożywiany przez życiodajne tchnienie Ducha. Zgromadzony na modlitwie z Matką Jezusa, przeżywa on zawsze na nowo oczekiwanie ponownego zesłania Ducha Świętego: Niech zstąpi Duch Twój, o Panie i odnowi oblicze ziemi (por. Ps 104,30)!

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.