Drukuj Powrót do artykułu

Papież odpoczywa nad rwąca rzeką

11 lipca 2001 | 18:48 | ml,ts //ad Ⓒ Ⓟ

Okiennice na trzecim piętrze Pałacu Apostolskiego w Watykanie już od trzech dni są zamknięte. Jest to nieomylny znak, że gospodarz domu opuścił Rzym. Na wakacjach w Dolinie Aosty papież spędza większość czasu na łonie przyrody.

Już pierwszego dnia po przylocie do Les Combes koło Introd papież był poza domem siedem i pół godziny. Czas ten spędził nad rwącą górską rzeką na wysokości 1700 m npm: spacerował wzdłuż jej brzegu, modlił się, rozmyślał i czytał (prasa pisała, że zabrał z sobą w Alpy dwie torby książek). Odwiedził też zaprzyjaźnionego piekarza Aldo Chabeaux, który czekał na gościa z bochenkiem jego ulubionego razowego chleba. Następnego dnia wybrał się w kolejne malownicze miejsce, nie wiadomo jeszcze dokładnie jakie. Przy bramie wyjazdowej ośrodka salezjanów, na którego terenie stoi papieski letni domek, czekała liczna grupa ludzi, w tym dzieci. Samochód zatrzymał się na moment, wysiadł z niego bp Stanisław Dziwisz i obdarował chłopców i dziewczęta pełnymi garściami cukierków: „To od Papieża”. Dzieci odwdzięczyły się bukiecikami polnych kwiatów.

Papież będzie wypoczywał w Dolinie Aosty do 20 lipca. To tu 15 lipca ma przewodzić wspólnej modlitwie Anioł Pański. Z Les Combes przeniesie się do swej letniej rezydencji w Castel Gandolfo pod Rzymem.
Jan Paweł II jest w Dolinie Aosty już dziewiąty raz. Po raz pierwszy przybył tu w lipcu 1989, potem jeździł na zmianę w Dolomity, do miejscowości Lorenzago di Cadore.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Papież odpoczywa nad rwąca rzeką

11 lipca 2001 | 18:48 | ml,ts //ad Ⓒ Ⓟ

Okiennice na trzecim piętrze Pałacu Apostolskiego w Watykanie już od trzech dni są zamknięte. Jest to nieomylny znak, że gospodarz domu opuścił Rzym. Na wakacjach w Dolinie Aosty papież spędza większość czasu na łonie przyrody.

Już pierwszego dnia po przylocie do Les Combes koło Introd papież był poza domem siedem i pół godziny. Czas ten spędził nad rwącą górską rzeką na wysokości 1700 m npm: spacerował wzdłuż jej brzegu, modlił się, rozmyślał i czytał (prasa pisała, że zabrał z sobą w Alpy dwie torby książek). Odwiedził też zaprzyjaźnionego piekarza Aldo Chabeaux, który czekał na gościa z bochenkiem jego ulubionego razowego chleba. Następnego dnia wybrał się w kolejne malownicze miejsce, nie wiadomo jeszcze dokładnie jakie. Przy bramie wyjazdowej ośrodka salezjanów, na którego terenie stoi papieski letni domek, czekała liczna grupa ludzi, w tym dzieci. Samochód zatrzymał się na moment, wysiadł z niego bp Stanisław Dziwisz i obdarował chłopców i dziewczęta pełnymi garściami cukierków: „To od Papieża”. Dzieci odwdzięczyły się bukiecikami polnych kwiatów.

Papież będzie wypoczywał w Dolinie Aosty do 20 lipca. To tu 15 lipca ma przewodzić wspólnej modlitwie Anioł Pański. Z Les Combes przeniesie się do swej letniej rezydencji w Castel Gandolfo pod Rzymem.
Jan Paweł II jest w Dolinie Aosty już dziewiąty raz. Po raz pierwszy przybył tu w lipcu 1989, potem jeździł na zmianę w Dolomity, do miejscowości Lorenzago di Cadore.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.