Papież pozostanie kilka dni w szpitalu
07 lutego 2005 | 15:39 | ml //mr Ⓒ Ⓟ
Jeszcze kilka dni Jan Paweł II pozostanie w szpitalu. Mówi o tym kolejny, czwarty już komunikat lekarski, ogłoszony w klinice „Agostino Gemelli” i watykańskim biurze prasowym.
Podkreśla się w nim, że stan Jana Pawła II stale się poprawia. Papież nie ma już gorączki, odżywia się regularnie. Wczoraj spędził kilka godzin w fotelu. Przegląda gazety. Lekarze zalecają jednak dalszy pobyt w szpitalu.
Tymczasem Corrado Manni, emerytowany anestezjolog, który wielokrotnie był w ekipie, zajmującej się Papieżem podczas jego poprzednich pobytów w klinice „Agostino Gemelli”, zasugerował, że należy zamknąć okno, w którym Jan Paweł II ukazuje się podczas niedzielnych i świątecznych spotkań z pielgrzymami.
Jego zdaniem ostre zapalenie krtani i tchawicy, które było powodem hospitalizacji Ojca Świętego w ubiegły wtorek, było bezpośrednią konsekwencją półgodzinnego stania w oknie dwa dni wcześniej. – Wszyscyśmy widzieli, jak zimny wiatr smagał mu twarz. Głos już był zachrypnięty. Znam dobrze ten pokój, jest wystawiony na działanie wiatru. Trzeba teraz uniknąć wystawiania Papieża na przeciągi – powiedział prof. Manni.
Zaleca on wstawienie ochronnej szyby albo zamknięcie okna. – Jest to konieczne, ponieważ nawet gdy Ojciec Święty przezwycięży ten kryzys, czego jestem pewien, może się to przecież powtórzyć. Niestety na Parkinsona nie ma lekarstwa, co najwyżej można go spowolnić. A to pociąga za sobą szereg zagrożeń, w tym i to, którego świadkami byliśmy w tych dniach – podkreślił papieski anestezjolog.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.