Drukuj Powrót do artykułu

Papież: prawda musi zwyciężyć

04 grudnia 2014 | 09:58 | st, pb (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

O tym, że prawda zawsze musi zwyciężać, także w bolesnej sprawie abp. Józefa Wesołowskiego, zapewnił 3 grudnia Franciszek prokuratora generalnego Dominikany, Francisco Domingueza Brito. Spotkanie odbyło się na placu św. Piotra, po zakończeniu audiencji ogólnej.

Papież podkreślił, że system prawny musi zawsze cieszyć się należną swobodą w ramach obowiązującego ustawodawstwa, w tym także w sprawie byłego nuncjusza abp. Józefa Wesołowskiego.

2 bm. rano gość z Dominikany spotkał się z promotorem sprawiedliwości (prokuratorem) Trybunału Państwa Miasta Watykańskiego prof. Gian Piero Milano. Odbyło się to „w ramach współpracy międzynarodowej” organów prowadzących śledztwo w sprawie byłego nuncjusza apostolskiego w tym kraju abp. Józefa Wesołowskiego, oskarżonego o nadużycia seksualne wobec osób małoletnich. Według rzecznika Watykanu, ks. Federico Lombardiego SJ, dotyczyła ona trwającego dochodzenia i „była użyteczna dla obu stron ze względu na złożoność śledztwa” i rozważaną przez stronę watykańską ewentualność zwrócenia się o „międzynarodową pomoc prawną”, aby uzyskać dalsze informacje w tej sprawie.

Przy okazji ks. Lombardi ujawnił, że prowadzący dochodzenie wymiar sprawiedliwości Państwa Miasta Watykańskiego dokonał już pierwszego przesłuchania oskarżonego i że dojdzie do kolejnych. „Ponieważ upłynął okres tymczasowego aresztowania i ze względu na stan zdrowia, abp. Wesołowskiemu zezwolono na pewną swobodę poruszania się, ale z obowiązkiem pozostawania na terenie Państwa i poddano go stosownym ograniczeniom w kontaktowaniu się ze światem zewnętrznym” – oświadczył dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej.

Według agencji Associated Press w spotkaniu prokuratorów uczestniczył też zastępca (substytut) sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej abp Angelo Becciu. Dominguez Brito pochwalił sposób, w jaki w Watykanie zajęto się sprawą abp. Wesołowskiego i potwierdził, że zgodnie z prawem międzynarodowym Watykan jest właściwym miejscem do osądzenia byłego nuncjusza.

Przypomnijmy, że za swe czyny abp Wesołowski został już ukarany przez Kongregację Nauki Wiary wydaleniem ze stanu duchownego – najwyższą karą, jaka może spotkać duchownego w Kościele katolickim. Odwołał się jednak od tej decyzji, a jego odwołania Kongregacja jeszcze nie rozpatrywała. Dopiero potem rozpocznie się proces karny przed Trybunałem Państwa Watykańskiego. Za zarzucane czyny byłemu dyplomacie grozi kara od 6 do 7 lat więzienia.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.