Papież przyjął dyrektor generalną UNICEF

Ojciec Święty przyjął 27 maja na prywatnej audiencji dyrektor generalną UNICEF, czyli oenzetowskiej organizacji zajmującej się niesieniem wsparcia dzieciom w sytuacjach kryzysowych. Catherine Russell przybyła do Rzymu na pierwsze w historii Światowe Dni Dzieci odbywające się w miniony weekend. Podczas audiencji u Papieża towarzyszyła jej grupa maluchów z krajów dotkniętych biedą i wojnami, które przyniosły swoje rysunki.

W czasie spotkania z Ojcem Świętym dyrektor generalna UNICEF mówiła m.in. o tym, że coraz trudniej jest być szczęśliwym i bezpiecznym dzieckiem w obecnych czasach. Przypomniała, że 400 mln dzieci, czyli praktycznie jedno na pięć, żyje w regionach konfliktów lub z nich ucieka. Wymieniła m.in. horror najmłodszych w takich miejscach, jak Gaza, Haiti, DR Konga, Sudan, Ukraina czy Jemen. Catherine Russell zauważyła, iż w wyniku konfliktów dzieci są zabijane, ciężko okaleczane a także tracą rodziców i przyjaciół, co mocno odbija się na ich psychice. Wskazała też na zagrożenie jakim dla maluchów są zachodzące zmiany klimatyczne. Szacuje się, że odbijają się one negatywnie na życiu 1 mld dzieci.

Jak wyznała kobieta, Papież przestrzegał przed globalizacją obojętności. Wskazał, iż obojętność i brak poszanowania dla praw dzieci należy zamienić w globalizację pokoju, szlachetności i troski o każde dziecko. Catherine Russell przypomniała, że niezależnie od wojny, konfliktu czy katastrofy naturalnej to dzieci zawsze cierpią najbardziej i są pierwszymi ofiarami. Jak wskazała dyrektor generalna UNICEF, trzeba większych światowych wysiłków na rzecz budowania świata na miarę dziecka.