Drukuj Powrót do artykułu

Papież u św. Marty: radość chrześcijańska jest darem Ducha Świętego

15 maja 2015 | 15:19 | st (KAI/RV) / br Ⓒ Ⓟ

Na niebezpieczeństwo, jakim dla chrześcijan jest postawa lęku zwrócił uwagę Franciszek w piątek podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. Swoją homilię skoncentrował na dwóch słowach kluczowych piątkowej liturgii: lęku i radości.

Ojciec Święty zauważył, że ludzie ogarnięci lękiem nie mają odwagi, by spojrzeć w przyszłość. Strach ich bowiem osłabia, pomniejsza, a nawet paraliżuje. „Osoba, która się boi nic nie robi, nie wie, co robić. Jest skoncentrowana na sobie, bojąc się, by nie przydarzyło się jej nic złego” – powiedział Franciszek. Dodał, że postawa taka prowadzi do egocentryzmu. „Chrześcijan zalękniony, to człowiek, który nie zrozumiał orędzia Jezusa” – podkreślił. Papież przytoczył słowa Jezusa skierowane do Pawła: „Przestań się lękać, a przemawiaj i nie milcz” (Dz 18, 9) i zaznaczył, że lęk nie jest postawą chrześcijanina, lecz duszy uwięzionej, pozbawionej swobody spoglądania w przyszłość, kreatywnej wolności. Dlatego trzeba prosić Ducha Świętego o łaskę odwagi, dar męstwa. Istnieją bowiem wspólnoty zalęknione, osłabione brakiem odwagi i wyobraźni, kiedy wszystko wydaje się zakazane.

Ojciec Święty wskazał, że trzeba odróżniać postawę lęku od bojaźni Bożej, która jest adoracją
przed Panem i cnotą. Zaznaczył, że bojaźń Boża nie pomniejsza, nie osłabia, nie paraliżuje – przeciwnie prowadzi naprzód, ku misji jaką obdarza nas Bóg.

Następnie Franciszek zauważył, że Ewangelia mówi o postawie radości. Pan Jezus zapewnia uczniów, że „radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać” (J 16,22). Podkreślił, że w chwilach najsmutniejszych, w chwilach cierpienia radość staje się pokojem. Natomiast, kiedy w chwili cierpienia szukamy rozrywek, to przemienia się taka sytuacja w ciemność. „Chrześcijan bez radości nie jest chrześcijaninem. Chrześcijanin, który stale żyje w smutku, nie jest chrześcijaninem. A chrześcijanin, który w chwili próby, chorób, wielu trudności traci pokój jest człowiekiem, któremu czegoś brakuje” – powiedział papież.

„Radość chrześcijańska to nie zwykła zabawa, to nie ulotna radość. Radość chrześcijańska jest darem, darem Ducha Świętego. Jest stałą radością serca, ponieważ Pan zwyciężył, Pan króluje, Pan jest po prawicy Ojca, Pan spojrzał na mnie i posłał mnie, obdarzył mnie swoją łaską i uczynił mnie synem Ojca.To właśnie jest radość chrześcijańska. Chrześcijanin żyje w radości” – stwierdził Ojciec Święty.

Papież zaznaczył, że wspólnoty bez radości są zainfekowane światowością. Tak więc Kościół jest zalękniony, nie otrzymuje radości Ducha Świętego, Kościół staje się chory, wspólnoty słabną i słabną też wierni. Franciszek zakończył swoją homilię słowami modlitwy: „Wznieś nas Panie, do Chrystusa siedzącego po prawicy Ojca, podnieć nas na duchu. Uwolnij nas od wszelkiego lęku i daj nam radość i pokój”.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.