Drukuj Powrót do artykułu

Papież Wojtyła był hymnem życia nawet w cierpieniu

02 kwietnia 2015 | 07:52 | kg (KAI/RV) / br Ⓒ Ⓟ

Spuścizna Jana Pawła II jest hymnem ku czci jego życia, jest jego świadectwem, które nam pozostawił – powiedział kard. Leonardo Sandri, prefekt Kongregacji Kościołów Wschodnich.

1 kwietnia w rozmowie z Radiem Watykańskim wspomniał on zmarłego 10 lat temu papieża, którego odejście do Domu Ojca ogłosił publicznie 2 kwietnia 2005 r. wieczorem tłumom zgromadzonym na Placu św. Piotra. Kardynał należał do najbliższych współpracowników Ojca Świętego, zwłaszcza w ostatnich latach jego życia. To on, m.in. odczytywał teksty środowych katechez, gdy sam papież miał coraz większe trudności z mówieniem.

„Musiałem towarzyszyć mu w ostatnich latach, gdy jego zdrowie zaczynało coraz bardziej słabnąć, zwłaszcza po jego ostatniej wizycie w Lourdes” – powiedział argentyński kardynał kurialny. Podkreślił, że zachowuje w pamięci „bardzo żywe wspomnienie Jana Pawła II”. „Musimy pamiętać o jego wielkiej osobowości z punktu widzenia intelektualnego, doktrynalnego i duszpasterskiego, a wszystko to w kontekście wizji świata, którą zdołał przeobrazić. Nie czynił tego wprost, ale zachęcał wiernych i rodziny do przyjęcia nauczania Jezusa Chrystusa: do miłości, sprawiedliwości, wolności i solidarności” – tłumaczył kardynał-prefekt.

Wyraził przekonanie, że te aspekty działalności świętego papieża można dziś odnaleźć w osobie Franciszka. „Mam na myśli zwłaszcza bliskość do ludzi, jaką Jan Paweł II wyrażał za pomocą zaskakujących gestów, ale przede wszystkim spojrzeniem, które docierało zarówno do ludzi wierzących, jak i tych, którzy w danej chwili pozostawali na marginesie wiary” – wyjaśnił rozmówca rozgłośni papieskiej.

Stwierdził następnie, że w 10 lat po śmierci papieża Wojtyły jego osobowość „może być na nowo przeżywana i odtwarzana w wielu niezwykłych wspomnieniach, np. za pomocą jego podróży po świecie”. Wiele narodów i krajów wspomina bowiem Jana Pawła II „ze szczególną miłością i wdzięcznością”, a pamięć o nim „jest żywa i wzrasta z każdym dniem”. Papież ten żył tym, jak myślał, tym, co mówił i czego nauczał w swym życiu – podkreślił kard. Sandri. Wspomniał, że gdy wybrano kard. Karola Wojtyłę, pracował w Sekretariacie Stanu. Abp Agostino Casaroli powiedział wówczas, że konklawe, dokonując tego wyboru, wykazało się „wielką odwagą”, którą później okazał w swym pierwszym kazaniu na Placu św. Piotra nowy papież, wzywając świat do otwarcia drzwi Chrystusowi.

„W 3 lata później odwagę tę splamiła dramatycznie krew w czasie zamachu na Placu św. Piotra” – ciągnął swe rozważania purpurat. Dodał, że ból i cierpienie cielesne papież umiał „podjąć” z wielką szlachetnością, odwagą, a zwłaszcza z wyraźnie zaznaczoną osobowością. „Pokazał nam, że ból był i jest zbawieniem świata, przypomina on zbawienie dokonane w samym Chrystusie” – podkreślił prefekt.

Zaznaczył, że „dziedzictwem Jana Pawła II jest hymn do życia, jego życia”, jest to „świadectwo, które nam zostawił”. „Papież pokazał nam godność życia, a chrześcijanin, który wierzy w Chrystusa, może się wznieść na najwznioślejsze szczyty, nawet w ramach tych ograniczeń, jakie każdy z nas ma” – mówił hierarcha kurialny.

Zauważył, że „jest to świadectwo, jakie Jan Paweł II był w stanie przekazać nawet wtedy, gdy jego ciało nie pozwalało mu już na wykonywanie najprostszych gestów, np. podczas ostatniej modlitwy Anioł Pański w Niedzielę Wielkanocną, gdy nie zdołał wypowiedzieć tego, co chciał oznajmić wiernym i całemu światu”. „Zobaczyliśmy wówczas, że Bóg działa w nas, a on – Jan Paweł II zaświadczył o tej prawdzie swoim życiem” – dodał kardynał.

Podkreślił, że można by wspominać jeszcze wiele innych spraw, np. rolę tego papieża w upadku komunizmu, liczne podróże apostolskie, Światowe Dni Młodzieży i inne masowe zgromadzenia wiernych z jego udziałem, dokumenty wielkiej wagi i ważne inicjatywy duszpasterskie. „Ostatecznie jednak tym, co wykracza ponad wszystko, jest jego życie, życie prawdziwe, które zawsze było spójne z jego wiarą w Boga” – zakończył swe wspomnienia prefekt Kongregacji Kościołów Wschodnich.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.