Parafia greckokatolicka w Bydgoszczy przeżywała uroczystość poświęcenia ikonostasu

„Bardzo się cieszymy, że mamy swoje miejsce, w którym możemy razem się spotkać i modlić” – mówi Walentyna Zygmunt, która uczestniczyła w uroczystości poświęcenia ikonostasu w bydgoskiej parafii greckokatolickiej św. Michała Archanioła. Liturgii z udziałem wiernych oraz zaproszonych gości przewodniczył biskup Włodzimierz Juszczak.

– Ikonostas nadaje wnętrzu świątyni wyjątkowego znaczenia – powiedział bp Juszczak, dodając, że dla wschodnich chrześcijan, grekokatolików, ma on szczególną wymowę. – Oddziela świeckich od prezbiterium, czyli tej świętej części. Bo to, co się tam odbywa, jest tajemnicą, której człowiek nie może pojąć rozumem – podkreślił.

– Stając przed ikonostasem – zaznaczył biskup – człowiek czyta historię zbawienia, „może wierzyć”. – To poświęcenie jest w pewnym sensie dopełnieniem tego miejsca – dodał. Ordynariusz wrocławsko-koszaliński nawiązał również do sw. michała Archanioła, patrona parafii, dla której była to zarazem uroczystość odpustowa. – W tych trudnych czasach, kiedy toczy się wojna w Ukrainie, warto pamiętać o świecie duchowym, który ma wielką siłę, może nam pomóc. Dlatego pamiętajmy, że mamy Bożych posłańców – zauważył bp Włodzimierz Juszczak.

Parafia jest kontynuacją duszpasterstwa greckokatolickiego, istniejącego w Bydgoszczy od 2017 roku, kiedy do miasta przyjechał dzisiejszy jej proboszcz – ks. Roman Narytnyk. – To dzień, w którym widzimy, że wspólna praca może zakończyć się sukcesem – zarówno w odniesieniu do wiary, jak i relacji międzyludzkich. W tym miejscu mamy czuć się wspólnotą, być dla siebie siostrami i braćmi. Budować to, czym człowiek powinien żyć na co dzień – powiedział ks. Narytnyk.

Pierwszym miejscem modlitw grekokatolików była kaplica Matki Boskiej Częstochowskiej bazyliki św. Wincentego a Paulo, gdzie gospodarzami są Księża Misjonarze. Miejsce duchowego wzrostu okazało się jeszcze bardziej potrzebne z chwilą, gdy za wschodnią granicą Polski wybuchła wojna. – Są z nami ci, którzy chcą się „odnaleźć”, chwalić we wschodnim obrządku Pana Boga, czując się Jego dziećmi – powiedział ks. Roman Narytnyk.

Od roku parafia ma stały adres dzięki współpracy, życzliwości ze strony władz Bydgoszczy, biskupa wrocławsko-koszalińskiego i proboszcza. „Życzę potrzebnych sił, darów Ducha Świętego w posłudze duszpasterskiej dla ludu Bożego” – napisał w liście do uczestników uroczystości, ordynariusz diecezji bydgoskiej – bp Krzysztof Włodarczyk. Odczytał go ks. kanonik Mirosław Pstrągowski, proboszcz parafii świętego Łukasza Ewangelisty i świętej Rity w Bydgoszczy. – Jako chrześcijanie tworzymy wspólnotę. Z księdzem Romanem jesteśmy związani od momentu jego przybycia do Bydgoszczy. On wielokrotnie modlił się w naszej parafii, był u nas także ze swoją rodziną. Wzajemnie się wspieramy duchowo, jak i materialnie. Życzymy parafii greckokatolickiej pięknego rozwoju – powiedział ks. kan. Mirosław Pstrągowski.

Przy ołtarzu modlili się przedstawiciele z dekanatów Kościoła greckokatolickiego, proboszcz parafii rzymskokatolickiej św. Wawrzyńca w Nakle nad Notecią, ks. dr Michał Adamczyk. Obecne także były siostry z Zakonu Mniszek Klarysek od Wieczystej Adoracji. Listy gratulacyjne przysłali – wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel i prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.