Drukuj Powrót do artykułu

Patriarcha chaldejski: śmierć Zarkawiego nadzieją na pokój

09 czerwca 2006 | 17:01 | kg, AsiaNews //mr Ⓒ Ⓟ

Wiadomość o śmierci Abu Musaba az-Zarkawiego a także utworzenie nowego rządu irackiego stanowią dla chaldejskiego patriarchy Babilonii Emmanuelowi III Delly’emu „nadzieję na ustanie aktów przemocy” w Iraku. Dodał zarazem, że „najlepszym rozwiązaniem jest zawsze dialog, a nie zabójstwa”.

– Wzajemne mordowanie się w celach osobistych nie może prowadzić do czegoś dobrego – powiedział zwierzchnik Kościoła chaldejskiego wskazując, że najlepszą drogą zawsze jest wzajemna miłość.
Jako „szczęśliwy dzień dla ludu irackiego” określił informację o zabójstwie przywódcy al-Kaidy w Iraku minister spraw zagranicznych tego kraju Hosziar Zebari. Także prezydent USA George W. Bush i premier Wielkiej Brytanii Tony Blair wyrazili zadowolenie z tego powodu.
Według amerykańskiego generała George’a Caseya, Zarkawi, za którego zabicie rząd Stanów Zjednoczonych wyznaczył 25 mln dolarów nagrody, zginął 7 czerwca wieczorem w wyniku nalotu, przeprowadzonego w następstwie doniesień wywiadowczych, dzięki którym można było namierzyć i zlokalizować kryjówkę terrorysty nr 1 w Iraku.
Przebywał on w wiosce Hepehp, na północ od Bakuby w prowincji Dijala. Po nalocie z udziałem dwóch bombowców F-16 do akcji wkroczyły jednostki policji i wojska irackiego oraz amerykańska piechota morska.
Wraz z Zarkawim zginęło jeszcze 6 osób, uznanych za jego wspólników, wśród nich, jak się wydaje, była kobieta i dziecko.
Sama al-Kaida przyznała na stronie internetowej „al-Hizbah”, że był to dla niej silny cios, zapowiadając jednocześnie, że w tej sytuacji nie ma innego wyjścia niż „umocnienie naszej wytrwałości na drodze dżihadu, aby słowo Allaha wzniosło się jeszcze wyżej”.
Większość komentatorów międzynarodowych uważa, że zabicie terrorysty nie zakończy od razu aktów przemocy, a niektórzy obawiają się nawet, że może ono nawet zaostrzyć, przynajmniej na początku, sytuację w tym bliskowschodnim kraju.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.