Drukuj Powrót do artykułu

Patriarcha Nerses Bedros XIX modlił się w lubelskiej katedrze

05 grudnia 2013 | 09:14 | kp Ⓒ Ⓟ

Uroczysta liturgia Mszy św. zgromadziła w środowy wieczór w lubelskiej katedrze wiernych, którzy modlili się w 75. rocznicę śmierci ostatniego metropolity ormiańskokatolickiego we Lwowie, abp. Józefa Teodorowicza. Koncelebrował ją ormiańskokatolicki patriarcha Cylicji, wielce błogosławiony Nerses Bedros XIX, zwierzchnik wszystkich katolików obrządku ormiańskiego. W tym samym dniu patriarcha został uhonorowany „Złotym Dyplomem” nadanym mu przez Wydział Teologii KUL.

We wprowadzeniu do liturgii metropolita lubelski abp Stanisław Budzik przypomniał postać abp. Teodorowicza nazywając go wybitnym pasterzem, kapłanem, teologiem, mężem stanu, wybitnym Ormianinem i Polakiem. Przypomniał również, że współcześni określali go mianem drugiego Piotra Skargi.

W tłumaczonej na język polski homilii katolikos Nerses Bedros mówił o Eucharystii, która jest „szczytowym momentem jedności chrześcijan”. Przypomniał również o jedności kolegium biskupiego, która rozciąga się na wspólnotę Słowa Bożego, a przez nią na tych, którzy uczestniczą w Eucharystii. – „Ta wspólnota przekłada się na akty wiary, konkretną miłość wyrażającą się w czynach, które nazywamy świadectwem życia” – mówił. Nawiązując do kryzysów, przez jakie przechodzi współczesny świat, wojny i nieszczęścia, kaznodzieja zwrócił uwagę na następujący po nich wzrost powołań do kapłaństwa i życia zakonnego. Zdaniem katolikosa ci, którzy doświadczywszy nieszczęścia przyjmują to wezwanie znajdują w nim wypełnienie ludzkich braków, które tylko Bóg jest w stanie wypełnić sobą. — „Przechodząc przez ciemności ufamy światłu, którym jest Bóg” – podkreślił. Jako przykład zaufania Bogu w warunkach nieludzkich „ciemności” obozu koncentracyjnego przywołał postać św. Edyty Stein. – „Ona nie tylko przetrwała te chwile, ale była w stanie także pomagać innym” – powiedział.

Patriarcha nawiązał również do dramatycznej sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie, gdzie, jak podkreślił, nie należy mówić o „arabskiej wiośnie”, ale raczej o „arabskiej zimie”. – „Człowiek pyta wtedy, gdzie jest Bóg? Czym sobie zasłużyłem na to, co przeżywam, na cierpienie?” – pytał. – „Bóg jest, ale nie potrafimy patrzeć na nasze dramaty Jego oczami. A Bóg potrafi wyprowadzić dobro z każdego zła” – tłumaczył.

Hierarcha odniósł się także do dramatycznych wydarzeń sprzed wieków, kiedy Ormianie uciekając ze swej ojczyzny przed prześladowaniami ze strony Imperium Otomańskiego, znajdowali przyjęcie miedzy innymi w Polsce. – „Oni po latach zrozumieli sens swojego cierpienia i tułaczki właśnie w krajach, w których się osiedlili” – powiedział. Przypomniał postać abp. Teodorowicza, „prawdziwego Ormianina i prawdziwego Polaka, który przeżył swoje życie jak chrześcijanin, jak patriota szukający pokoju i wprowadzający go pomiędzy polityków i przedstawicieli Kościoła”.

Katolikos podkreślał również znaczenie Ewangelii w życiu człowieka. Nawiązując do adhortacji Ojca Świętego Franciszka „Evangelii gaudium” przestrzegał, by nie czytać Ewangelii jak gazety czy książki. – „Ewangelia to przede wszystkim Jezus Chrystus, to Słowo życia, które nie mówi tylko o obowiązkach i karach, ale o przebaczeniu, miłosierdziu i łasce. „Szukacie szczęścia w swoim życiu? Codziennie czytajcie Biblię, w niej znajdziecie Boga, który na nas czeka, przebacza i ma nieskończoną cierpliwość dla każdego z nas” – mówił.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.