Drukuj Powrót do artykułu

Patriarcha Syrii i Libanu z wizytą we Wrocławiu

11 grudnia 2013 | 10:29 | ks.rk Ⓒ Ⓟ

Musicie być przygotowani na spotkanie z islamem i tylko wtedy, gdy odkryjecie swoją tożsamość jako chrześcijanie, pomożecie ochronić naszą tożsamość – mówił Gregorius III, dodając "uwierzcie, na Bliskim Wschodzie mogę być bardziej chrześcijaninem niż wy w Europie".

Patriarcha przybył do stolicy Dolnego Śląska na zaproszenie stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w potrzebie” i spotkał się m.in. ze studentami w Duszpasterstwie Akademickim „Maciejówka”. – Jestem z wami fizycznie, ale duchem jestem w Syrii – rozpoczął rozmowę z żakami. – Myślę o 120 tys. ofiar tej bezsensownej wojny, która toczy się w moim kraju, która nie ma twarzy i której wojownicy nie mają twarzy. Jest to wojna kłamstwa i hipokryzji. Myślę też o ponad 60 kościołach, całkowicie lub częściowo zniszczonych oraz o zamordowanych chrześcijanach.

Patriarcha tłumaczył, że w jego kraju aktualnie walczy ok. 2 tys. różnych grup, a w podobnej sytuacji do chrześcijan są również wyznawcy islamu. – Jako wyznawcy Chrystusa nie możemy myśleć tylko o „swoich” – tłumaczył. – Myślimy o wszystkich mieszkańcach Syrii – podkreślił, opowiadając o dobrych relacjach pomiędzy chrześcijanami a muzułmanami. – Nie obawiamy się islamu. Kilkanaście wieków żyjemy w bliskości z muzułmanami. Obawiamy się rebeliantów i fanatyków – mówił. Zwrócił przy tym uwagę, że w swoim liście skierowanym do wiernych prosił ich, by nie chwytali za broń. – Pragniemy być Kościołem przebaczenia i miejscem pojednania.

Gregorius nawiązał także do swojej wieloletniej posługi patriarchy w Jerozolimie. – Mówiłem wówczas Żydom: „Wasze bezpieczeństwo nie jest w Ameryce czy Europie ale tutaj. Musicie nauczyć się żyć w pokoju z Arabami”. – Gdyby świat pokazał, że jest w stanie rozwiązać konflikt izraelsko – palestyński zniknęłaby połowa problemów na Bliskim Wschodzie – powiedział. Wyznał przy tym, że chrześcijaństwo i islam muszą spotykać się na płaszczyźnie wiary. W przeciwnym wypadku będzie coraz częściej dochodziło do konfliktów. Zwrócił również uwagę na niewielką liczbę dzieci, rodzących się w rodzinach chrześcijańskich przy wielodzietności muzułmanów. – Wiara i rodzina – bez tego wszystko padnie – spuentował patriarcha.

W spotkaniu uczestniczył ks. dr hab. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej „Kirche in Not”. Przywołując swoje wizyty na Bliskim Wschodzie oraz nawiązując do interwencji zbrojnych w tych krajach wyznał, że demokracja w wydaniu europejskim nie jest do skonsumowania przez tamten świat. – Co im daliśmy? – zapytał. – Zabraliśmy im: bezpieczeństwo, szkoły, szpitale, wodę, prąd, ale daliśmy im wolność wrzucenia kartki wyborczej. Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie: „Czy warto było to wszystko poświęcić?”

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.