Drukuj Powrót do artykułu

Patriarchat Antiocheński krytykuje prześladowania religijne na Ukrainie

28 kwietnia 2023 | 12:38 | ts, kg (KAI) | Damaszek Ⓒ Ⓟ

Święty Synod prawosławnego Patriarchatu Antiocheńskiego wyraźnie stanął po stronie Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (UKP), podporządkowanego Patriarchatowi Moskiewskiemu, w jego konflikcie z władzami Ukrainy. Na zakończenie niedawnego spotkania plenarnego, któremu przewodniczył patriarcha Jan X Jazidżi, w Balamandzie pod Bejrutem w Libanie, wydano oświadczenie, solidaryzujące się z UKP – poinformował 27 kwietnia serwis informacyjny wiedeńskiej fundacji „Pro Oriente”.

Kościół ten jest niesprawiedliwie prześladowany – stwierdzili uczestnicy obrad. Wezwali wspólnotę międzynarodową, by nie zgadzała się z dyskryminacją i łamaniem praw człowieka na Ukrainie. Szczególnie krytycznie oceniono wysiedlanie przez władze mnichów z klasztoru na skałach – Ławry Kijowsko-Pieczerskiej.

W związku z konfliktem na tym tle patriarcha Jan X już kilka tygodni temu odstąpił od swego dotychczas neutralnego stanowiska i wysłał „list poparcia” do zwierzchnika UKP metropolity Onufrego. Stwierdził w nim, że Kościół ten „cierpi prześladowania ze względu na Chrystusa”. Również w wielkanocnym przesłaniu do patriarchy moskiewskiego Cyryla wyraził mu współczucie z powodu prześladowań prawosławia na Ukrainie.

W deklaracji końcowej Święty Synod Patriarchatu Antiocheńskiego przypomniał też po raz kolejny los dwóch uprowadzonych i zaginionych 10 lat temu metropolitów Aleppo: syryjskiego Mora Grzegorza Jana Ibrahima i prawosławnego Boulosa Jazidżiego. Porwali ich nieznani sprawcy 22 kwietnia 2013, gdy obaj udawali się na granicę syryjsko-turecką i od tamtego czasu nic o nich nie wiadomo. Hierarchowie Patriarchatu potępili milczenie społeczności międzynarodowej w tej sprawie i wezwali do ostatecznego wyjaśnienia losów obu metropolitów.

Ponadto Synod przychylił się do prośby arcybiskupa Homsu – George’a Abu Zakhema o zwolnienie go z tej funkcji, nie podając jednak powodów jego ustąpienia.

Patriarchat Antiochii liczy obecnie około trzech milionów wiernych, a jego obszar kanoniczny obejmuje prawosławnych języka arabskiego na Bliskim i Środkowym Wschodzie (bez Izraela i Jordanii, które podlegają Patriarchatowi Jerozolimskiemu). Większość jego członków mieszka głównie w Syrii i Libanie. Ma też swoje diecezje wśród diaspory w Stanach Zjednoczonych, Ameryce Łacińskiej i Europie Zachodniej. Siedziba Patriarchatu znajduje się w Damaszku.

Prorosyjska postawa Antiocheńczyków jest znana od dawna, gdyż co najmniej od połowy XIX wieku wspierali go finansowo i materialnie carowie rosyjscy, a nawet w czasach sowieckich Patriarchat Moskiewski udzielał mu podobnej pomocy, będąc na tym polu narzędziem Kremla, który w ten sposób umacniał wpływy polityczne w tym regionie. Po upadku systemu komunistycznego i rozpadzie ZSRR wpływy te jeszcze bardziej się umocniły m.in. w wyniku wojskowej interwencji rosyjskiej w Syrii, popartej w całej pełni przez Patriarchat Moskiewski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.