Pawłow: Rosja chce „zdesatanizować” Ukrainę

Obecnie celem „specjalnej operacji wojskowej” Rosji na Ukrainie jest nie tylko „walka z neonazizem, faszyzmem i nacjonalizmem” władz w Kijowie, ale ich „desatanizacja” – oznajmił doradca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Aleksij Pawłow.

Według Pawłowa Ukraina przekształciła się w „totalitarną hipersektę”, w której obywatele wyrzekli się wartości prawosławnych, toteż „desatanizacja” staje się palącym zadaniem, a lizba sekt w tym kraju jest nieznana, ale „obliczenia idą w setki”.

„Korzystając z sieci manipulacji i psychotechnologii nowy rząd [po 2014 roku] uczynił Ukrainę z państwa w totalitarną hipersektę. Przy tym możnowładcy kijowscy jako pierwsi stali się wojowniczymi fanatykami, których poglądy są wprost sprzeczne z poglądami normalnych ludzi” – oświadczył Pawłow. Jego zdaniem wraz dalszym prowadzeniem specjalnej operacji wojskowej [tak Kreml nazywa oficjalnie wojnę na Ukrainie – KAI] palącą sprawą staje się dokonanie desatanizacji Ukrainy lub, jak to zgrabnie określił przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow, jej «całkowitej deszajtanizacji»”.

Kadyrow już wcześniej zarzucił Siłom Zbrojnym Ukrainy ostrzeliwanie regionów rosyjskich, wyrażając przy tym niezadowolenie z powodu „słabych odpowiedzi” Federacji Rosyjskiej. Wezwał do „starcia z powierzchni ziemi” miast ukraińskich. W odpowiedzi na te słowa sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy Ołeksij Daniłow poradził przywódcy czeczeńskiemu, aby uciekał z Ukrainy i bronił niezależności swej ziemi ojczystej, zanim agresor nie zainteresuje się zniszczeniem także jej.