Drukuj Powrót do artykułu

Peregrynacja papieskiego krzyża z okazji 35. rocznicy powstania Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta

03 września 2016 | 16:53 | ek Ⓒ Ⓟ

Biskup kaliski Edward Janiak przewodniczył Mszy św. w Sanktuarium św. Józefa na rozpoczęcie peregrynacji Krzyża Św. Jana Pawła II z okazji 35. rocznicy powstania Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta. Krzyż odwiedzi placówki w całej Polsce.

Licznie zgromadzonych członków Rady Naczelnej Towarzystwa św. Brata Alberta, mieszkańców kaliskiego Schroniska św. Brata Alberta oraz pielgrzymów przybyłych do Sanktuarium św. Józefa powitał ks. prał. Jacek Plota, kustosz bazyliki.

W homilii biskup kaliski wskazywał na św. Jana Pawła II, który mówił, aby każdy człowiek wziął odpowiedzialność za obecność krzyża w swoim życiu. – Brońcie go. Nie lękajcie się. Nieście wszędzie i w każdej okazji, w porę i nie w porę potęgę krzyża, aby wszyscy również dzięki wam, mogli zobaczyć i uwierzyć w Odkupiciela człowieka – cytował słowa Jana Pawła II wypowiedziane w Rzymie w 2004 r.

Kontemplując tajemnicę zbawienia człowieka zaznaczył, że Chrystus działa i zbawia także dzisiaj. – On żyje. On umiera i zmartwychwstaje. Skoro żyje, więc ma przeciwników. Będą z Nim walczyć moce piekielne. Im więcej dzieje się dobra, tym więcej spotykamy się z oporem. Ilu jest dzisiaj wrogów Kościoła? Niektóre rzeczy wymyślają. Chociaż jesteśmy grzesznymi ludźmi. Papież Franciszek na ten czas mówi, że trzeba przebaczyć, prosić o przebaczenie dla nas i całego świata – powiedział kaznodzieja.

Podziękował osobom zaangażowanym w niesienie pomocy drugiemu człowiekowi. – Schroniska św. Brata Alberta prowadzą domy i ogrzewalnie dla bezdomnych. Tych domów jest ponad 150 w Polsce i czuje się w nich ducha św. Brata Alberta. Pamiętam, że pierwsze schronisko we Wrocławiu rodziło się na schodach seminaryjnych z ks. Jerzym Marszałkiewiczem. Ks. Jerzy czasem wracał bez butów, czasem wyniósł jakiś koc. Tak to się zaczęło. My jako klerycy patrzyliśmy na to i uczyliśmy się wrażliwości na biedę ludzką. Dzisiaj jest radością, że ci ludzie nie są pozostawieni sami sobie, że jakoś ten system zadziałał, że wiele ludzi poświęca się i jest możliwość prowadzenia tych domów. Bardzo serdecznie jako wasz asystent dziękuję wam za tę służbę – powiedział asystent kościelny Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta.

Zachęcił wiernych, aby byli odważnymi świadkami Chrystusa tam, gdzie wypada żyć, w rodzinie, we wspólnocie, w pracy. – Nie wstydźmy się krzyża Chrystusowego. Ważne jest, żeby czasem dobrym słowem pomóc komuś w ważnych decyzjach, dodać otuchy, pochylić się nad starszym człowiekiem i pokazać mu, że jest kochany. Bądźmy nośnikami optymizmu chrześcijańskiego, który wypływa z faktu, że Chrystus umarł na krzyżu dla naszego zbawienia, ale nie pozostał na krzyżu, bo On zmartwychwstał – zaznaczył bp Janiak.

Po komunii św. w Kaplicy Cudownego Obrazu św. Józefa biskup kaliski zawierzył patronowi działalność Schronisk im. Św. Brata Alberta w całej Polsce.

Mszę św. koncelebrowali: kustosz kaliskiej bazyliki ks. prał. Jacek Plota, ks. prał. Stanisław Słowik, kapelan krajowy Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta i kapelani kół z całej Polski.

Do Kalisza przybyło ponad 100 osób z 50 kół z całej Polski. Spotkanie członków Rady Naczelnej Towarzystwa św. Brata Alberta rozpoczęło się w piątek w Wyższym Seminarium Duchownym. Po południu Krzyż Św. Jana Pawła II przybył do Schroniska św. Brata Alberta w Kaliszu, gdzie modlili się przy nim mieszkańcy placówki. Dzisiaj po Mszy św. w Sanktuarium św. Józefa krzyż został przewieziony do Wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu, gdzie przedstawiciele Towarzystwa św. Brata Alberta będą modlić się wspólnie i dyskutować na kierunkami dalszego rozwoju stowarzyszenia. W niedzielę Krzyż Papieski zostanie zabrany przez Koło w Suwałkach na dalszą trasę peregrynacji.

Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta istnieje od 1981 r. Obecnie w Polsce funkcjonuje 67 kół. Towarzystwo prowadzi ponad 150 placówek, w tym 80 domów noclegowych. Swoją opieką obejmuje ponad 3 tys. osób.

– Staramy się w swojej pracy namawiać naszych podopiecznych do podjęcia różnego rodzaju terapii tak, jak to robił nasz patron św. Brat Albert. On na swoje czasy był bardzo mocno rewolucyjny, mówił o tym, że oprócz dachu nad głową i jedzenia trzeba dać człowiekowi nadzieję w postaci pracy i szansę na normalne życie – mówi Wojciech Bystry, prezes Zarządu Głównego Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta we Wrocławiu.

Bp Edward Janiak podkreślił, że w obecnych czasach jawi się nowa grupa bezdomnych. – Są to ludzie, którzy załamują się, mają depresję, nie kwalifikują się do szpitala psychiatrycznego, ale potrzebują pomocy drugiego człowieka. Jawi się grupa bezdomnych z powodu wypadków losowych, a nie z powodu alkoholizmu. Kto ma słabą psychikę potrzebuje pomocy drugiego człowieka – zaznaczył asystent kościelny Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta.

Prezes dodał, że nowym wyzwaniem jest profilaktyka bezdomności. – W bezdomność wchodzi się bardzo prosto. Wystarczy mały kredyt frankowy, choroba, niepowodzenie, eksmisja, brak przyjaciół, rodziny i człowiek popada w bezdomność. Niejednokrotnie sami nie jesteśmy w stanie pomóc. Wtedy korzystamy ze specjalistów, instytucji, psychologów, nieraz umieszczamy taką osobę w zakładach opiekuńczych, żeby podratować jej zdrowie – tłumaczy Wojciech Bystry.

W 2016 r. Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta świętuje 35-lecie istnienia i 100. rocznicę śmierci patrona. W związku z tym Rok 2017 ogłoszony zostanie Rokiem Św. Brata Alberta. W 2016 i 2017 roku zaplanowano wiele przedsięwzięć, m.in. peregrynację Krzyża Św. Jana Pawła II po kołach w całej Polsce, Europejską Konferencję o Bezdomności we Wrocławiu, konferencję dotyczącą pojęcia służby, koncerty Krystiana Zimermana i Krzysztofa Pendereckiego, wielki koncert dla podopiecznych w Krakowie, wydanie albumu z dziełami Brata Alberta, a przede wszystkim różnorodność działań na rzecz podopiecznych.

W diecezji kaliskiej Schroniska im. Św. Brata Alberta działają w Kaliszu, Ostrowie Wielkopolskim, Pleszewie i Kępnie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.