Peres honorowym obywatelem Asyżu „Dla Pokoju”

Asyż jest nie tylko jednym z najbardziej wyjątkowych miast historycznych, ale także zasługuje na wdzięczność Żydów za uratowanie wielu ich rodaków przed 70 laty.

Przypomniał o tym prezydent Izraela Szimon Peres w przemówieniu, w którym podziękował za przyznanie mu 1 maja honorowego obywatelstwa tego miasta „Dla Pokoju”. Dzień wcześniej przyjął go w Watykanie papież Franciszek.

Szef państwa izraelskiego zaznaczył, że Asyż jest jednym z najbardziej wyjątkowych miast historycznych nie tyle ze względu na swój wymiar, ile z powodu dla swego ducha. Franciszek Bernardone poświęcił swoje życie walce z ubóstwem, poszukując pokoju i doceniając wartość pokory i miał rację. Nasz świat, chociaż poddany procesom globalizacji, musi, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, strzec zasad moralności. Czasy dzisiejsze uwarunkowane są nauką i technologią, które jednak były i są neutralne i dopiero jednostki przeobrażają naukę w błogosławieństwo lub nieszczęście, zgodnie z własną wolą – zauważył Peres.

Zwrócił uwagę, że św. Franciszek ubierał się prosto i biednie, a skromność jest wielką lekcją, której udzielił tym, którzy chcą poświęcić samych siebie życiu publicznemu: lepiej jest służyć niż rządzić. Biedaczyna nawoływał do kochania wiary i ubogich, do doceniania wartości pokoju i szanowania przyrody. Wskazówki te mają dzisiaj tak samą podstawową ważność, jak w 1208, gdy powstał zakon franciszkański – podkreślił mówca.

Przypomniał, że w 1219 św. Franciszek udał się do Egiptu i Ziemi Świętej, aby zachęcać do dialogu, wzywając do niestosowania przemocy, co również dziś ma zasadnicze znaczenie. „Wszyscy powinniśmy się modlić, aby jak najszybciej ustał przelew krwi w naszym regionie i aby stał się on miejscem, w którym ludzie mogą «wędrować ręka w rękę»” – zaapelował polityk izraelski.

W imieniu swego narodu wyraził głęboką wdzięczność mieszkańcom miasta i zapewnił, że Żydzi nigdy nie zapomną wysiłków tamtejszej ludności na rzecz ratowania ich przodków. 8 września 1943 Asyż, który do tego czasu nigdy nie gościł ich u siebie, został zajęty przez Niemców. Miejscowi biskup i bracia ofiarowali schronienie uchodźcom, ratując ponad 300 Żydów od niechybnej śmierci – podkreślił Peres. Dodał, że w całej Ligurii i Toskanii szukało w tamtych latach schronienia wiele osób w podeszłym wieku i chorych i w ich ratowanie również zaangażowali się zakonnicy, z których czterej zostali uznani za „Sprawiedliwych wśród Narodów”. „Dziękujemy wam z głębi serc” – oświadczył prezydent.

Zaznaczył następnie, że przybył do Watykanu, aby zaprosić Franciszka do pielgrzymowania do Ziemi Świętej. Zwrócił uwagę, że jest to pierwszy papież pochodzący z Nowego Świata i pierwszy spoza Europy od 1272 lat, czyli od Grzegorza III (731-41), który pochodził z Syrii, oraz pierwszy papież-jezuita.

W bardzo krótkim czasie nowy biskup Rzymu zdołał zaskarbić sobie podziw i szacunek na całym świecie, a jego prawdziwa skromność, umiłowanie pokoju, uwaga poświęcana ubogi, poszanowanie sprawiedliwości oraz nawoływanie do dialogu między religiami „są niczym powiew świeżego powietrza” – kontynuował swe spostrzeżenia gość z Izraela. Jego zdaniem, obecny papież „jest przyjacielem narodu żydowskiego”, a w Buenos Aires nawiązał z miejscową wspólnotą żydowską więzy wielkiej przyjaźni.

Na zakończenie szef państwa żydowskiego zaapelował, aby wszyscy przywódcy religijni na świecie mogli wnieść pożyteczny wkład do budowy pokoju oraz położenia kresu przemocy i biedzie. Zauważył, że prawdziwe zagrożenie na Bliskim Wschodzie ma charakter bardziej egzystencjalny niż polityczny.

„Wysiłki, jakie zostaną podjęte na rzecz usunięcia głodu, analfabetyzmu i niewiedzy, a zwłaszcza gdy skupią się na ratowaniu życia milionów dzieci, uratują także naszą przyszłość” – podkreślił polityk. I dodał: „my wszyscy modlimy się z tej samej Księgi Ksiąg i winniśmy spoglądać w przyszłość nowymi oczami”, Asyż zaś „jest wielkim przykładem, który przypomina nam o dwóch podstawowych zobowiązaniach: poszanowaniu przeszłości i pielęgnowaniu przyszłości”.