Peru: biskupi potępili próby legalizacji pigułki
27 sierpnia 2003 | 10:15 | kg //mr Ⓒ Ⓟ
Ze stanowczym sprzeciwem wobec próby ponownego zalegalizowania w kraju pigułki antykoncepcyjnej „dzień po” wystąpiła Rada Stała Peruwiańskiej Konferencji Biskupiej. Z wnioskiem w tej sprawie nosi się obecna minister zdrowia, próbując w ten sposób znieść zakaz rozprowadzania tego środka, wydany przez jej poprzednika.
Utrzymane w ostrym tonie oświadczenie stwierdza, że episkopat poinformował Kongres Republiki, w ramach dyskusji nad reformą konstytucji, iż „bytowi ludzkiemu od pierwszej chwili swego istnienia, które rozpoczyna się z chwilą zapłodnienia, przysługuje godność osoby i tym samym jest podmiotem i przedmiotem praw, z których pierwszym jest prawo do życia”.
Przypomniawszy, że życie ludzkie jest „święte i nienaruszalne”, biskupi wyrazili jednocześnie zatroskanie faktem, że „polityka ludnościowa rządu wprowadza do społeczeństwa styl działania, nie szanujący życia i podważający podstawy społeczne, macierzyństwo i ojcostwo prawdziwie odpowiedzialne, więzy rodzinne, tak bardzo dzisiaj niezbędne na świecie i w Peru”.
Zdaniem autorów oświadczenia, tego rodzaju polityka jest „wymierzona przeciw życiu” i doprowadzi do „załamania wartości tam, gdzie wkraczają ideologie i interesy polityczne ze szkodą dla godności osoby i sprzeczne z życiem ludzkim”. Podkreślono, że „kampanie te są wynikiem różnych nacisków a finansuje je kapitał zagraniczny, któremu są one w każdym przypadku podporządkowane i od tego jest uzależniona pomoc gospodarczo-finansowa”.
Episkopat peruwiański podkreślił, że pigułka „dzień po”, zwana również „antykoncepcją w sytuacjach nagłych”, „uniemożliwia zagnieżdżenie się zapłodnionego jaja, a więc będącego już zarodkiem ludzkim, w ściankach macicy”. Jest to więc nic innego, jak tylko „aborcja dokonana środkami chemicznymi” – głosi oświadczenie biskupów. Zwraca uwagę, że ani intelektualnie, ani naukowo nie da się uzasadnić twierdzenia, że chodzi tu o coś innego.
Poza tym jest chyba dostatecznie jasne, że ten, kto prosi lub proponuje użycie wspomnianej pigułki, dąży wprost do doprowadzenia do przerwania ewentualnej ciąży dokładnie tak samo, jak w przypadku aborcji – napisał episkopat. W tej sytuacji zachęca on wszystkie osoby, związane zawodowo z sektorem zdrowia, „aby z całą mocą zgłosiły zastrzeżenia sumienia i odważnie świadczyły o nienaruszalnej wartości życia ludzkiego, zwłaszcza w obliczu nowej, ukrytej formy agresji wobec najsłabszych i bezbronnych jednostek, jak w wypadku zarodka ludzkiego”.
Biskupi przypomnieli także swym rodakom, że przykazanie „Nie zabijaj” zakłada nakaz szanowania, kochania i popierania życia każdego człowieka, szczególnie wtedy, gdy jest on słabszy lub zagrożony. „Dziś wiele bytów ludzkich słabych i bezbronnych, jakimi są nienarodzone dzieci, jest zagrożonych w swym podstawowym prawie do życia. Kościół nie może milczeć w obliczu tej poważnej niesprawiedliwości, uznawanej przez niektóre ideologie za czynnik postępu w imię nowego ładu światowego” – napisali biskupi w swym oświadczeniu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.