Pielgrzymka Rodzin do Sanktuarium św. Maksymiliana w Pabianicach

„Zbudowani na Chrystusie” – pod takim hasłem odbyła się jubileuszowa XX Archidiecezjalna Pielgrzymka Rodzin do Sanktuarium św. Maksymiliana w Pabianicach. Centrum uroczystości była Eucharystia, podczas której małżeństwa odnowiły swoją przysięgę. Po niej był wspólny poczęstunek i festyn dla najmłodszych.

Mszy św. rozpoczynającej Pielgrzymkę Rodzin przewodniczył Ksiądz Biskup Gerard Kusz biskup senior z diecezji gliwickiej, a koncelebransem był abp Marek Jędraszewski, który przywitał wszystkich przybyłych i skierował słowo.

We wstępie do Eucharystii metropolita łódzki zaznaczył, że skoro Bóg jest miłością, a człowiek jest stworzony na Boży obraz i podobieństwo to to wyraża się w tym, że człowiek jest zdolny do miłości i powołany do miłości, a obrona miłości w nim jest jego najważniejszym zadaniem.

„Miłości trzeba bronić zwłaszcza tej, która przyjmuje kształt małżeństwa i rodziny, dlatego dzisiaj gromadzimy się w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbego, który oddał swoje życie w Auschwitz w 1941 roku, ofiarując siebie, swoje życie za ojca rodziny, za swojego współwięźnia Franciszka Gajowniczka”- mówił metropolita.

Hierarcha zwrócił uwagę na to, że w obronę świętych instytucji małżeństwa i rodziny wpisuje się również modlitwa archidiecezji łódzkiej, która rozpoczęła się 2 lutego i potrwa aż do 22 listopada, wielka modlitwa za synod i za rodzinę. W obronę życia, małżeństwa i rodziny wpisują się również marsze dla życia i rodziny organizowane dzisiaj w wielu miastach w Polsce i na świecie.

Metropolita łódzki przypomniał również ważną postać w kontekście dzisiejszego dnia o której nie wolno nam zapominać- o Mary Wagner – wielkiej obrończyni życia, która odbywa karę więzienia za obronę życia poczętego. Skierowała ona na dzisiejszą uroczystość list do Polaków. Cieszy się w nim, że są w Polsce Marsze dla życia i m.in. tak pisze do Polaków: „ Wspaniale jest publicznie iść wraz z innymi wyrażając swoje zaangażowanie względem życia szczególnie względem życia tego najbardziej kruchego. Towarzyszę wam modlitwą, by to wspólne spotkanie pomogło w umocnieniu każdego z was w wierze, nadziei i miłości”. W swoim liście Mary Wagner dziękuje za modlitwę w intencji jej i innych obrońców życia.

W homilii biskup senior z diecezji gliwickiej Gerard Kusz powiedział za św. Pawłem, że aby wyczuć tchnienie Bożego ducha najpierw trzeba poznać ducha czasu. Papież Franciszek mówi, że pasterz musi mieć zapach swoich owiec. Pasterza poznaje się po zapachu owiec, więc kochane owieczki i baranki, czym pachnie współczesny człowiek? – pytał bp Kusz.

Polska rodzina w sondażach wygląda bardzo dobrze, bo Polacy lubią dobrze o sobie mówić, ale jak wygląda rzeczywistość? Papież Franciszek mówi, że Europa to babcia – skąd takie niepochlebne słowa – zadowolona z siebie, dbająca o siebie, nie pamiętająca o tym, co jest koło niej. Babcia Europa, która przestała kochać dzieci i skazuje się na wymarcie – tłumaczył bp Kusz. Dlatego współczesny duch pachnie kryzysem rodziny, pokoleniem zbuntowanych młodych. Często ludzie zapominają o tym, że fundamentem Kościoła jest Chrystus.

Za św. Augustynem biskup Kusz zauważył, że jeśli widzisz miłość to widzisz Trójcę Świętą. Miłość, czyli więzi międzyosobowe to jest istota życia Trójcy Świętej. O miłości łatwo mówić i pisać, ale trudniej jest tak naprawdę żyć miłością- mówił Ksiądz Biskup. A do szczęścia wystarczy zaledwie „kropla miłości.” Ta kropla i klimat miłości w naszych rodzinach może je uratować przed lękiem, smutkiem i zobojętnieniem- zauważył Biskup Kusz.

Musi być w nas żar Ewangelii, musi tlić się w nas ogień Bożej miłości, żeby nasze rodziny nie zgasły. Bp Kusz zakończył słowami Papieża Franciszka abyśmy nie walczyli w obronie przeszłości, ale pracowali cierpliwie i ufnie nad budowaniem przyszłości. I takie słowa skierował na zakończenie do rodziców: „nie bawmy się w konserwatorów, bawmy się w budowniczych nowej wizji świata".