Drukuj Powrót do artykułu

Pielgrzymka Rodzin Katyńskich na Jasną Górę

24 kwietnia 2022 | 17:29 | Biuro Prasowe @JasnaGóraNews/mir | Częstochowa Ⓒ Ⓟ

Sample

O tym, że pamięć o bohaterach oddających życie za wolność i tożsamość Polski jest naszym obowiązkiem, a ich wierność Bogu, honorowi i Ojczyźnie testamentem do realizowania mówił na Jasnej Górze Kapelan Federacji Rodzin Katyńskich ks. kmdr Janusz Bąk. W hołdzie wszystkim zamordowanym przez NKWD odbyła się pielgrzymka potomków i krewnych polskich oficerów pomordowanych na Wschodzie.

– Ojczyzna dla mnie to święta sprawa, najważniejsza, moi przodkowie, ja i moje synowie służyliśmy zawsze tylko Rzeczypospolitej – powiedział jeden z uczestników pielgrzymki płk Jerzy Kade, którego wujowie zginęli na Wschodzie.

Na potrzebę nieustannego pielęgnowania prawdy historycznej o eksterminacji polskich elit prowadzonej podczas II wojny światowej na Wschodzie szczególnie wśród młodego pokolenia zwrócili uwagę na Jasnej Górze przedstawiciele Stowarzyszenia Katolików Wojskowych. Wyrazili zaniepokojenie z powodu rosyjskich działań.

Zwrócono uwagę, że z cmentarzy w Rosji i na terenach okupowanych przez Rosjan na Ukrainie, znikają tablice informacyjne. W marcu Rosjanie zrzucili bomby kasetonowe na Cmentarz Ofiar Totalitaryzmu w Charkowie. Cmentarz powstał z inicjatywy Federacji Rodzin Katyńskich. Spoczywa na nim 4 302 oficerów Wojska Polskiego i polskich cywili zamordowanych w 1940 roku przez NKWD.

Przez Starobielsk w Obwodzie Ługańskim, gdzie w klasztorze byli uwięzieni polscy oficerowie przetoczyły się działania w pierwszych dniach inwazji Rosji na Ukrainę. Bomby rosyjskiej spadły na cmentarz w Piatichatkach, gdzie pochowano zamordowanych przez charkowskie NKWD. Nekropolia w Bykowni we wschodniej części Kijowa dzieliła losy ostrzeliwanej stolicy. A już wcześniej Rosja uniemożliwiała przeprowadzenie przez stronę polską remontów cmentarzy katyńskich.

– Te zamachy na miejsca pochówku polskich oficerów to skandal i barbarzyństwo. Te cmentarze to dla nas święte miejsca – podkreślił płk Tadeusz Ruszczyk ze Stowarzyszenia Katolików Wojskowych.

Rosja do zbrodni katyńskiej przyznała się na początku lat 90. Od czasów Putina wraca jednak do sowieckiej narracji, że polskich jeńców wymordowali niemieccy naziści.

Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył Kapelan Federacji Rodzin Katyńskich ks. kmdr Janusz Bąk. W homilii mówił o tym, że pamięć o bohaterach oddających życie za wolność i tożsamość Polski jest naszym obowiązkiem, a ich wierność Bogu, honorowi i Ojczyźnie testamentem do realizowania.

Za św. Janem Pawłem II pytał, czy lekcja II wojny światowej jest właściwie przyswojona przez współczesny świat, który coraz bardziej odchodzi od Dekalogu, od tego co, jest drogowskazem na życie. – To dopominanie się o prawa do zabijania poczętych dzieci, lekceważenie norm moralnych, usuwanie religii z obszaru życia społecznego i państwowego – mówił kaznodzieja o przejawach wykluczania Dekalogu z życia współczesnych ludzi i społeczeństw. Podkreślił też, że „w żadnym okresie dziejów, a zwłaszcza w tym czasie przełomowym, jaki dzisiaj dokonuje się w współczesnym świecie, Kościół nie może zapomnieć o modlitwie, która jest wołaniem o miłosierdzie Boga wobec
wielorakiego zła”.

Pielgrzymki Rodzin Katyńskich na Jasną Górę zainicjował ks. prał. Zdzisław Peszkowski, cudownie ocalony więzień Kozielska, pierwszy kapelan Rodzin Katyńskich. Podczas pielgrzymek na Jasną Górę ks. Peszkowski zawsze modlił się w intencji ofiar sowieckiego reżimu i o to, by pamięć o Golgocie Wschodu przetrwała w Polsce i na świecie.

W tym roku mija 82. rocznica zbrodni katyńskiej. Doszło do niej po sowieckiej agresji na Polskę 17 września 1939 r., kiedy do niewoli w ZSRS dostało się ok. 15 tys. oficerów. Decyzja o ich wymordowaniu – jako wrogów komunizmu i Związku Sowieckiego – zapadła na najwyższym szczeblu. Zgodnie z dekretem władz ZSRS, podpisanym przez Stalina 5 marca 1940 r., NKWD rozstrzelało wiosną tego roku ok. 22 tys. obywateli polskich, w tym 15 tys. oficerów, policjantów, funkcjonariuszy straży granicznej i służby więziennej. Wśród zamordowanej elity przedwojennej Polski byli też urzędnicy, lekarze, profesorowie, prawnicy, nauczyciele, inżynierowie, duchowni, literaci, kupcy, działacze społeczni.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.