Pielgrzymka z Gniezna już na Jasnej Górze

Po 9-dniowym marszu Piesza Pielgrzymka Archidiecezji Gnieźnieńskiej dotarła do jasnogórskiego sanktuarium. Pątników witali najbliżsi, znajomi z parafii oraz bp Wojciech Polak

„Po dniach pielgrzymowania jesteście na Jasnej Górze. Przybyliście do tego szczególnego sanktuarium, aby powierzyć Bogu, przez Jej wstawiennictwo, wasze życie i wasze intencje – mówił w homilii gnieźnieński biskup pomocniczy.

Tłumaczył również – nawiązując do dzisiejszych czytań i hasła pielgrzymki – że prawdziwe życie nie polega na tym, aby było nam dobrze, miło i przyjemnie. Prawdziwe życie opiera się na czymś dużo bardziej zasadniczym.

„Prawdziwe życie to poznanie, wewnętrzna więź z Bogiem w Jezusie Chrystusie. Jak można ją osiągnąć? 'To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie.’ Słuchacie Jezusa, a będziecie żyli. Słuchajcie Jezusa, a On obdarzy Was życiem, prawdziwym życiem, wiecznym życiem” – podkreślił bp Polak.

Na koniec apelował do każdego z pielgrzymów: „Z jasnogórskiego szczytu, od tronu Matki, wołam : memento vitae! Pamiętaj o życiu! O Twoim życiu! O wiecznym życiu, które nosisz w sobie od chrztu świętego! Chroń w sobie za wszelką cenę to życie! Nie narażaj go na utratę, przez zapomnienie, lenistwo, bylejakość, grzech. Rozwijaj je w sobie ku jego prawdziwej pełni! Pamiętaj, że nie masz go wyłącznie z siebie, ani jedynie dla siebie! Bądź świadkiem życia! Odejdź dziś z tego miejsca z postanowieniem, aby dawać o nim świadectwo innym! Uwierz w jego moc!” – prosił kaznodzieja.

W tegorocznej Pieszej Pielgrzymce Archidiecezji Gnieźnieńskiej na Jasną Górę uczestniczyło blisko 2 tysiące osób. Część szła w grupach promienistych, które do Częstochowy dotarły już wczoraj, część w kolorowych, które u celu stanęły dzisiaj. I jednych i drugich na trasie odwiedzał często bp Wojciech Polak.

W tym roku pielgrzymiej wędrówce przyświecało hasło „Życie w obfitości”. Przygotowane na kolejne dni konferencje dotyczyły m.in. życia jako daru Boga, życia społecznego, publicznego, życia w ciele, nienaruszalności życia, życia rodzinnego, intelektualnego, sakramentalnego, kulturalnego i wreszcie życia wiecznego.

Symbolem, który często pojawiał się w drodze było jabłko, główny element pielgrzymkowego plakatu nawiązujący do hasła tegorocznej wędrówki. Kosze jabłek wnieśli pielgrzymi z grup kolorowych na nabożeństwo w wigilię wspomnienia św. Jana Marii Vianneya w Lututowie, podczas którego modlono się w intencji kapłanów. Tam też pielgrzymi z grupy błękitno – żółto – zielonej z Mogilna postanowili spontanicznie spędzić noc na adoracji Najświętszego Sakramentu w intencji kapłanów.

Zgodnie z długoletnią tradycją przed wejściem na Jasną Górę grupy promieniste złożyły w całość części krzyża, które z sobą niosły. To pamiątka po czasach, gdy pielgrzymowanie było zabronione. Krzyż niesiony w częściach i składany u stóp jasnogórskiego sanktuarium był wówczas jedynym symbolem jedności grup wędrujących osobno.

Symbolu tegorocznej pielgrzymki nie zabrakło także podczas jej zakończenia. Księża przewodnicy poszczególnych grup odebrali w ich imieniu z rąk biskupa sadzonki jabłoni z misją posadzenia ich w swoich parafiach. Jabłonie te mają być nie tylko pamiątką przebytej drogi. Mają przypominać pielgrzymom z roku na rok, by wzrastali tak, jak one rosną.