Drukuj Powrót do artykułu

Piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała mogą na odprawach usłyszeć o Bogu

03 marca 2015 | 15:09 | rk Ⓒ Ⓟ

Piłkarze z drużyny Podbeskidzie Bielsko-Biała spotykają się od ponad roku na odprawach z trenerem mentalnym, który opowiada im o Bogu. Urodzony na Śląsku Cieszyńskim, absolwent AWF, Łukasz Bujok jest członkiem polskiej gałęzi ekumenicznej organizacji sportowej, która ma na celu pomoc ludziom sportu w ich rozwoju. Ruch ten kładzie nacisk na znaczenie osobistej wiary w Jezusa Chrystusa w życiu sportowców oraz przedstawicieli innych środowisk społecznych.

Bujok wyjaśnia, że jest przyjacielem drużyny i mentorem. Chętnie wspiera jej piłkarzy, natomiast nie jest zatrudniony formalnie jako trener przygotowania mentalnego. „Nie ukrywam, że jestem człowiekiem świadomie wierzącym. Dla mnie Jezus Chrystus jest Panem, Zbawicielem. Wzoruję się na nauce Pisma świętego i zawsze Bóg jest w tle mojego przekazu” – tłumaczy w rozmowie z KAI. Zastrzega jednocześnie, że szanuje przekonania piłkarzy.

„Nie atakuję Biblią po głowach, jak to się mówi. Staram się pokazywać praktyczne odniesienia naszej wiary do życia. Wiary jednak nikomu nie narzucam. Moje przekazy opierają się na profesjonalnym podejściu i ich celem jest lepsza motywacja do gry, trzymanie się wartości, które mogą scalić, zbudować zespół” – zauważa były piłkarz drużyn „Gwarek” Zabrze i „Slavia” Ruda Śląska.

Zdaniem Bujoka, wiara w Boga jest potężną siłą, która potrafi motywować, dawać radość i nadzieję. „Wiara ta nie jest zależna od przemijalnych kategorii sukcesu. Sportowiec, który wierzy w Pana Boga, buduje swe życie na trwałym fundamencie. Niezależnie czy osiąga sukcesy, czy spotykają go porażki ma zawsze stabilny punkt odniesienia – fundament, skałę, na której oparte jest jego życie” – zwraca uwagę pochodzący z Ustronia fizjoterapeuta.

Bujok zaczął współpracę z podbeskidzką drużyną w 2013, gdy znajdowała się na ostatnim miejscu w tabeli Ekstraklasy. Dziś zajmuje dobre, siódme miejsce, w środku tabeli.

„Gdy sportowiec jest mocno zakorzeniony w Chrystusie, gdy lokuje tam wartości, wiarę, wtedy z jeszcze większą pewnością przechodzi przez stres, presję oczekiwań. Wychodzi wtedy na boisko z większym luzem i dystansem niż ten, kto ma tylko sport i na tym opiera całą swoją wartość i poczucie sensu życia” – podkreślił.

W czasie odpraw prowadzonych przez nieformalnego trenera mentalnego piłkarze mogą usłyszeć o różnych przykładach ze sportu, obejrzeć specjalne filmy motywacyjne. Bujok odwołuje się do historii sportu, opowiada o życiu osobistym niektórych znanych sportowców. „Odprawy nie mają na celu nawracanie zawodników. Mają być impulsem do tego, by być jeszcze lepszym na boisku i poza nim” – dodaje i wyjaśnia, że na jednej z ostatnich odpraw przedstawił historię niemieckiego zespołu VfB Stuttgart z sezonu 2006/2007, gdy dzięki znakomitemu kolektywowi udało się tym piłkarzom przełamać hegemonię Bayernu Monachium w Bundeslidze.

„Moim celem jest budowanie ducha zespołu. Stąd nacisk kładę na jednoczące zajęcia teambuildingowe, pomagam chłopakom zbudować kanon wartości, z których gotowi są być rozliczani” – zaznacza. „Nie nawracam na siłę. Jeżeli jednak ktoś z piłkarzy zabierze ze sobą cenne ziarno słowa Bożego i ono wyda plon w jego osobistym życiu, to wspaniale. Nic tylko dziękować” – podkreśla.

Podczas wcześniejszej współpracy w GKS Bełchatów, w wyniku podobnych spotkań powstała grupa Studium Biblijnego. Niektórzy zawodnicy zaczęli spotykać się prywatnie przy lekturze Pisma Świętego.

Bujok przyznaje, że gdy był nastolatkiem duże wrażenie zrobiło na nim świadectwo wiary znanego piłkarza Marka Citki. „Docieranie do świata sportu ma ogromny sens, bo dla młodych ludzi sportowcy są takimi bohaterami, na których chcą się wzorować. Oby wskazywali na dobre wzorce” – konkluduje.

Łukasz Bujok pochodzi z mieszanej wyznaniowo rodziny. Tata był ewangelikiem, mama jest katoliczką. Rodzice umówili się, że chłopców będą wychowywali na luteran, dziewczynki na katoliczki. Łukasz ze swym bratem wzrastali w Kościele ewangelicko-augsburskim. Przyznaje, że bardzo sobie ceni przekonanie, leżące u podstaw ruchu ekumenicznego, że wszyscy chrześcijanie zostali napełnieni tym samym Duchem Świętym i czczą tego samego Jezusa Chrystusa. „Na tym się koncentruję w swym przesłaniu. Szukam wsparcia niezależnie od denominacji” – powiedział.

Plany sportowe Bujoka, dotyczące zostania piłkarzem, pokrzyżowała kontuzja. 10 lat temu rozpoczął pracę misyjna w ramach ruchu „Mt28” – ekumenicznej Szkoły Misyjnej im. Pawła Apostoła. Od kilku lat wspólnie z żoną działają w „Athletes In Action Polska” – gałęzi amerykańskiego ruchu Campus Crusade for Christ.

Działający od 1991 roku ruch angażuje chrześcijan wielu denominacji, aby wspierać wysiłki misyjne Kościoła, zgodnie z myślą Jana Pawła II, który 29 października 2000 r. podczas Mszy świętej na stadionie Olimpijskim w Rzymie powiedział: „Sport jest nowym polem działania dla Kościoła. Jest polem dla nowej ewangelizacji”. Organizacja dociera z Ewangelią do różnych środowisk: studentów, pracowników naukowych, nauczycieli, biznesmenów, małżeństw, a od 1996 roku do sportowców. Ruch w Polsce angażuje ponad 100 misjonarzy.

Jako trener mentalny Bujok współpracował także z Koroną Kielce i Cracovią.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.