Piotrków Trybunalski: Ekstremalna Droga Krzyżowa

46 kilometrów pokonają nocą uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK), która wyruszy dziś z Piotrkowa Trybunalskiego do Paradyża. Przez całą trasę będą milczeć i rozważać Mękę Pańską w oparciu o teksty ks. Jacka Stryczka. Piotrkowska EDK jest jedną z kilkudziesięciu organizowanych w całej Polsce.

Piotrkowska Ekstremalna Droga Krzyżowa rozpocznie się 11 kwietnia o godz. 19.00 Mszą świętą w kościele akademickim Panien Dominikanek. "Po Mszy uczestnicy wyruszają na trasę i pokonują ją samodzielnie – indywidualnie lub w małych grupach" – powiedziała KAI Maria Samborska, odpowiedzialna za EDK w Piotrkowie Trybunalskim.

"Piotrkowską trasę przygotowała grupa kilku osób świeckich, spośród których część, w tym ja, uczestniczyła w minionych latach w krakowskiej EDK i postanowiła przygotować propozycję trasy w swoim mieście" – tłumaczy Samborska.

Wytyczona trasa wiedzie z Piotrkowa przez Kłudzice, Łęczno, Białą, Trzy Morgi i Aleksandrów do Paradyża. "Jedno z założeń EDK jest takie, że trasa nieprowadząca przez tereny górskie musi mieć co najmniej 40 km. To ma być wyzwanie, więc musi być trudno" – podkreśla.

Trasa jest bardzo długa, ale raczej nie należy do trudnych. Nie ma przewyższeń, ale mniej więcej jej połowa przebiega nieutwardzonymi drogami leśnymi i polnymi, którymi poruszanie się w czasie deszczu może być utrudnione.

"Dla niektórych trudność może stanowić przejście nocą przez wiszącą kładkę na Pilicy w Stobnicy. Dla innych trudny może być każdy kilometr począwszy od dwudziestego lub trzydziestego" – ocenia Samborska. Trasa została sprawdzona – kilkakrotnie pokonana samochodem, rowerem lub pieszo.

W EDK udział może wziąć teoretycznie każdy, ale ze względu na długość trasy, wyzwanie mogą podjąć osoby zdrowe, wytrzymałe i sprawne fizycznie, które "czują duchową potrzebę zjednoczenia się z Panem Jezusem w bólu i cierpieniu, ofiarując mu całonocny wysiłek i medytację".

Trasa ma być pokonana w milczeniu, przerywanym jedynie na rozważania kolejnych stacji Drogi Krzyżowej. Miejsca, w których należy się zatrzymać na rozważanie stacji, są bardzo dokładnie zaznaczone w opisie trasy. Zazwyczaj są to przydrożne kapliczki lub krzyże.

Pokonanie piotrkowskiej EDK zajmie około 10-12 godzin. Ponieważ każdy uczestnik ma swoje tempo marszu, nie jest przewidziane wspólne zakończenie. Można jednak wziąć udział w porannej Mszy świętej w docelowym punkcie, czyli Sanktuarium Chrystusa Cierniem Koronowanego w Paradyżu (jest odprawiana o godz. 6.30 i 7.00).

"Każdy może mieć swój powód, ale jedynym celem EDK jest spotkanie Boga. A czasem łatwiej Go spotkać w ciszy, w nocy, w zmęczeniu i samotności niż w zabieganej codzienności" – tłumaczy Samborska.

Piotrkowska Ekstremalna Droga Krzyżowa odbywa się w tym roku po raz pierwszy.