Drukuj Powrót do artykułu

Piotrków Trybunalski: fara pękała w szwach

13 kwietnia 2010 | 09:45 | łg Ⓒ Ⓟ

Tłum mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego przyszedł 12 kwietnia do miejscowego kościoła farnego pw. św. Jakuba. Piotrkowianie uczestniczyli we Mszy świętej w intencji ofiar tragicznego wypadku pod Smoleńskiem, a potem złożyli kwiaty pod pomnikiem Ofiar Katyńskich.

Wierni nie zmieścili się w kościele i wielu z nich stało na zewnątrz. Przyszli do kościoła farnego ze wszystkich parafii w Piotrkowie Trybunalskim. Eucharystii przewodniczył piotrkowski dziekan, ks. Stanisław Socha. Homilię wygłosił natomiast wicedziekan, ks. Roman Czermański. W słowie nawiązał zarówno do dramatycznych wydarzeń spod Smoleńska, jak i do Zbrodni Katyńskiej.

W liturgii uczestniczyli przedstawiciele władz miasta, radni miejscy i wojewódzcy oraz wiele pocztów sztandarowych. Nabożeństwo miało charakter ekumeniczny, gdyż wspólnie ze wszystkimi modlili się również ks. Jan Jakimuk z parafii prawosławnej i ks. Wiesław Żydel z parafii ewangelicko-augsburskiej. Ten ostatni wystąpił także jako oficer Wojska Polskiego i na zakończenie spotkania krótko podsumował ostatnie wydarzenia.

Po Mszy wierni przeszli pod znajdujący się przy kościele oo. bernardynów pomnik Ofiar Katyńskich, pod którym złożyli kwiaty i zapalili znicze.

Mieszkańcy Piotrkowa przyznają, że sobotnie wydarzenia bardzo mocno wpłynęły na ich codzienne życie. „Znajomy prowadzący sklep w naszym głównym centrum handlowym powiedział, że dzisiaj praktycznie nie miał żadnego ruchu. To znaczy, że nastąpiło jakieś zatrzymanie” – opowiada ks. Arkadiusz Lachowski z parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Piotrkowie Trybunalskim. „To widać także w kościołach. W sobotę nawet nasz, przecież bardzo duży kościół, pełen był ludzi” – podkreśla ks. Lachowski. Podobnego zdania jest prezydent Piotrkowa, Krzysztof Chojniak. „Widać większą serdeczność i uprzejmość. Postawa piotrkowian zasługuje na uznanie. Wierzę, że ten stan wyjątkowej serdeczności i wspólnoty, nie ostygnie i wpłynie na trwałe na zmianę naszego stylu działania – nie tylko w polityce, ale i w życiu codziennym” – ocenia Chojniak.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.