Drukuj Powrót do artykułu

Pisarz o Benedykcie XVI: imponujący człowiek, wierzę, że poszedł do nieba

03 stycznia 2024 | 05:00 | Vatican News | Watykan Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Piotr Tumidajski

„Moment łaski, w którym mogłem doświadczyć ciągłego wzrostu w modlitwie i kontemplacji człowieka gotowego na uroczyste oraz świąteczne spotkanie ze swoim Panem” – tak o każdym swoim spotkaniu z Benedyktem XVI w ciągu 10 lat między jego rezygnacją a śmiercią opowiada Elio Guerrero, tłumacz i biograf niemieckiego papieża. W rok po odejściu Josepha Ratzingera do domu Ojca włoski autor wspomina tę wielką postać na łamach dziennika „Avvenire”.

„Zawsze imponowało mi to, jak przyjmował nawet krytykę lat swojego pontyfikatu (2005-2013) i przeżywał takie obserwacje jako «służbę Kościołowi powszechnemu»” – wyznaje. Równocześnie wrażenie robiło zanurzenie Benedykta XVI w modlitwie dziękczynnej. Elio Guerrero wspomina tutaj możliwość uczestniczenia w 70. rocznicy święceń Josepha Ratzingera odbywającej się już podczas emerytury papieża. „Największe wrażenie zrobiła na mnie radość tego człowieka, który 70 lat po swojej pierwszej mszy w czerwcu 1951 r. zachował wdzięczność za dokonany wybór powołania” – zaznacza włoski pisarz.

Biograf Benedykta XVI wspomina także pogodę ducha, z jaką ten papież przeżywał swój czas po ustąpieniu ze Stolicy Piotrowej. Równocześnie raczej Joseph Ratzinger nie wyobrażał sobie, że ów okres potrwa aż 10 lat. Elio Guerrero widzi w tym znak od Pana, przedłużenie ziemskiej egzystencji wielkiego człowieka, aby mógł on „świadczyć w modlitwie i milczeniu o swojej miłości do Chrystusa oraz Jego Kościoła”. Włoch nie ma też wątpliwości, iż Benedykt XVI poszedł do nieba.

Elio Guerrero mówi również o ostatniej opublikowanej książce Josepha Ratzingera, wydanej pośmiertnie a zatytułowanej „Co to jest chrześcijaństwo? Testament duchowy”. W tekście przebija się wiele pasji autora: do liturgii, muzyki, kapłaństwa. Główny temat pozycji biograf Benedykta XVI widzi jednak w szczególnej charakterystyce wiary w Chrystusa: prawdzie o Bogu przychodzącym do ludzi, aby być z nimi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.