Płock: Diecezjalna Rada Duszpasterska o rodzinie w perspektywie Synodu Biskupów

Małżeństwo i rodzina, żyjące w Kościele i świecie, w perspektywie Synodu Biskupów w Rzymie, były głównym tematem spotkania Diecezjalnej Rady Duszpasterskiej, która 16 maja odbyła się w Opactwie Pobenedyktyńskim w Płocku. – Kościół nie może być postrzegany jako stowarzyszenie, które ustala, w co wierzy – przestrzegał o. prof. Dariusz Kowalczyk SJ, dziekan wydziału teologicznego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie. Spotkaniu przewodniczył bp Piotr Libera.

Gość z Rzymu wykazywał, że z jednej strony świat jest miejscem, w którym Bóg zbawia człowieka, z drugiej zaś ten świat chciałby wywierać wpływ na jego życie, często wbrew jego dobru: „Trzeba dążyć do równowagi – powiedział o. Kowalczyk. – Nie należy ulegać naciskom świata, `otwierać się` za bardzo na świat, ale przekazywać pozytywną `Ewangelię małżeństwa i rodziny`, opartą na Chrystusie. Kościół nie może być postrzegany jako stowarzyszenie, które ustala, w co wierzy” – stwierdził prelegent.

W kontekście dyskusji na Synodzie Biskupów o udzielaniu Komunii św. osobom żyjącym w związkach niesakramentalnych, uznał, że byłoby to bardzo szkodliwe, bowiem mogłoby „przeorać Kościół”. Kościół nie może przyjmować rzeczy, co do których nie ma prawa, które niejako są ponad nim.

Dodawał, że liberalizacja działania Kościoła bynajmniej nie przyczyni się do jego rozwoju – przykładem są wspólnoty protestanckie, w których dokonane zmiany nie przyniosły dobrych owoców. Zwrócił też uwagę na złe, zmanipulowane, a czasem nawet perwersyjne pojęcie miłosierdzia, objawiające się jako „tumiwisizm”.

„Nie każda osoba rozwiedziona, żyjąca w drugim związku, żyje w grzechu ciężkim. Jezus działa w sposób pozasakramentalny, nieznany nam. Te osoby wiedzą, że nie mogą przyjmować Komunii św. Ci, którzy walczą o Komunię św. dla rozwiedzionych, negują działanie Boga na drogach pozasakramentalnych”, przekonywał o. Kowalczyk.

Odniósł się także do istniejącego procesu przekazywaniu społeczeństwu treści, które na przykład w pozytywny sposób odnoszą się do homoseksualizmu, co dzieje się za pośrednictwem instytucji – jest to „powolny marsz przez instytucje”.

„Jak to się dzieje, że tacy, a nie inni ludzie pracują w kuratoriach, piszą podręczniki, opracowują programy? Kościół musi się tym interesować, wywierać naciski, prezentować swoją pozytywną wizję”, podkreślał teolog.

Bp Piotr Libera komentował, że także w diecezji płockiej pojawiły się próby wprowadzenia w zakamuflowany sposób ideologii gender. Spotkało się to jednak z ostrą reakcją rodziców: „`Przestańcie już z tym gender` – słychać takie głosy, ale z drugiej strony widać, że informacja do wielu osób nie dociera, że niektórzy traktują te sprawy naiwnie” – powiedział hierarcha.

Odwołując się do zbliżającego się Roku Miłosierdzia zauważył, że często brakuje rozeznania, w którym przypadku ma się do czynienia z miłosierdziem, a w którym jest to „zamiatanie spraw pod dywan”. – Przed Rokiem Miłosierdzia powinno się powiedzieć też o tym, co miłosierdziem nie jest. To ważny aspekt, który koniecznie trzeba poruszyć w debacie historycznej – zaznaczył biskup płocki.

Ponadto podczas spotkania ks. Rafał Grzelczyk, diecezjalny koordynator Światowych Dni Młodzieży w diecezji płockiej, zapoznał obecnych ze stanem przygotowań do tego wydarzenia. Aktualnie trwa podpisywanie umów z samorządami lokalnymi o współpracy przy organizacji ŚDM – goście w dniach 20-15 lipca 2016 r. zamieszkają w 9 rejonach. Do tej pory zgłosiło się do pomocy 300 wolontariuszy.

„W diecezji płockiej najważniejszymi dniami będzie piątek 22 lipca – kiedy uczestnicy ŚDM będą spełniać akty miłosierdzia oraz sobota 23 lipca, kiedy młodzież z całej diecezji przyjedzie na centralne spotkanie do Płocka. Obecnie jest prowadzony nabór rodzin, które chciałyby gościć młodzież z zagranicy, ale szukamy też sponsorów” – poinformował ks. Grzelczyk.

Natomiast ks. dr Jarosław Kamiński, dyrektor wydziału duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej Płockiej zaprosił obecnych na uroczystość powitania Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w diecezji płockiej 20 czerwca, na Rynek do Pułtuska. Przekazał informacje związane z organizacją peregrynacji i „Doby Nawiedzenia” w każdej parafii. – Po liturgii w Pułtusku każda z parafii otrzyma symboliczny „kaganek wiary”. Chcemy, by Matka Boża odnowiła naszą wspólnotę diecezjalną – zadeklarował organizator wydarzenia.

„To będzie wydarzenie historyczne – nastąpi po 40 latach od poprzedniego nawiedzenia. Drugiej takiej uroczystości już nie przeżyjemy – zaznaczał bp Libera. – To dla nas czas łaski, `kairos`, nie możemy tego przespać, przegapić. Przygotowujemy się do niego od wielu miesięcy m.in. podczas comiesięcznej nowenny w parafiach. Na początku czerwca do diecezjan skierowany zostanie list zapraszający na spotkanie z Matką Jezusa i naszą Matką. Diecezja powinna się otworzyć na przyjęcie Maryi” – podkreślił biskup płocki.

Członkowie Rady podczas dyskusji dzielili się także swoimi uwagami duszpasterskimi m.in. o tym, że nawiedzenie nie może zostać potraktowane jako jednorazowe wydarzenie; parafie powinny zaproponować wiernym dzieła, które będą kontynuowane po nawiedzeniu.

Diecezjalną Radę Duszpasterską powołał biskup płocki Piotr Libera. Tworzy ją kilkadziesiąt osób: księży, świeckich, sióstr zakonnych, wywodzących się z różnych środowisk w diecezji. Sekretarzem rady jest ks. kanonik Ryszard Paradowski, proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Płocku. Celem działalności Rady jest m.in. pomoc biskupowi diecezjalnemu w pełnieniu przez niego misji pasterskiej. Rada zbiera się dwa razy w roku: jesienią i wiosną. Podczas tych spotkań poruszane są sprawy związane z aktualnymi problemami duszpasterskimi w diecezji i Kościele.