Drukuj Powrót do artykułu

Płock: uroczystości ku czci św. Zygmunta – patrona miasta

05 maja 2014 | 11:24 | eg Ⓒ Ⓟ

Dwudniowe uroczystości ku czci św. Zygmunta – od XII wieku patrona Płocka – zakończyły się 4 maja. „Niech w mieście miłosierdzia dążenie do świętości będzie zadaniem wszystkich” – życzył płocczanom biskup pomocniczy Roman Marcinkowski podczas mszy św. w intencji Płocka i jego mieszkańców w bazylice katedralnej. Modlitwie towarzyszyły relikwie patrona miasta.

Jak podkreślił bp Marcinkowski, św. Zygmunt „nie był od kołyski święty”: błądził, grzeszył, popełnił zbrodnię na synu. „Tajemnica jego świętości leży w tym, że umiał, jak król Dawid, wyznać swój grzech przed Bogiem i błagał o Boże miłosierdzie” – akcentował hierarcha.

Biskup podkreślił też, że „miłosierny Bóg nie odmawia łaski tym, którzy o to proszą”, jest ono bowiem nieskończone, potrafi gładzić grzech. „Często nie stać nas na wyznanie win: zło traktowane jest jak dobro, a oszustwo i cwaniactwo nazywane jest przedsiębiorczością” – komentował duchowny.

Hierarcha życzył miastu i jego mieszkańcom, aby w Płocku szanowano każdego człowieka, młodzież wychowywana była do wartości, rodziny nie czuły się zagrożone w swych prawach, małżeństwa były związkami nierozerwalnymi, a dążenie do świętości stanowiło zadanie dla wszystkich: „Niech kwitnie miłość i dobroć, bo Płock to miasto miłosierdzia” – mówił bp Marcinkowski.

Homilię wygłosił ks. inf. Marek Smogorzewski, proboszcz parafii św. Stanisława Kostki w Rypinie. „23 lata temu św. Jan Paweł II stał tu, w tym mieście, pod wielkim wizerunkiem Jezusa Miłosiernego. To tutaj wszystko się zaczęło – św. Faustyna zobaczyła Jezusa Miłosiernego i namalowała obraz – przypomniał ks. Smogorzewski. Może to ty, św. Zygmuncie, patronie nasz, wyprosiłeś tę łaskę dla naszego miasta, dla naszej ziemi? Może to ty wyprosiłeś nam łaskę miasta miłosierdzia?” – zastanawiał się kapłan.

Wspólnej modlitwie w katedrze towarzyszyła herma św. Zygmunta z relikwiami. Tradycyjnie, zgromadzili się przy niej przedstawiciele władz miasta, księża płockich parafii z wiernymi, siostry zakonne i klerycy.

Św. Zygmunt był władcą Burgundii w latach 516-524. Jego rządy przerwało zabójstwo, którego dokonał na synu z pierwszego małżeństwa, Sigeryku – do czego w wyniku intryg nakłoniła Zygmunta jego druga żona. W ramach pokuty Zygmunt zaczął prowadzić życie mnicha w klasztorze. Gdy dziadek Sigeryka, Teodoryk Wielki, wypowiedział wojnę Burgundii, Zygmunt opuścił zakon i bronił swojego kraju. Po przegranej wojnie został schwytany i wrzucony do studni, gdzie zmarł. W tradycji porównuje się go do króla Dawida, który również odpokutował swoje złe czyny. W XIV-XV w. Zygmunt I Burgundzki był jednym z najbardziej popularnych świętych Europy.

Święty z Burgundii jest patronem Płocka od XII w., kiedy to biskup Werner sprowadził do miasta jego relikwie – czaszkę. Właściwy kult rozpoczął się jednak w 1370 r., za sprawą króla Kazimierza Wielkiego. Źródła podają, że gdy zachorował na febrę, obiecał Bogu, że jeśli wyzdrowieje, postara się o właściwe miejsce dla relikwii św. Zygmunta. Obietnicy dotrzymał i ufundował srebrną hermę, czyli popiersie św. Zygmunta. W nim znajdują się kości czaszki. Na hermie znajduje się diadem piastowski z XIII w., ozdobiony szafirami, rubinami i perłami.

Św. Zygmunt jest także jest patronem Kapituły Katedralnej Płockiej i parafii katedralnej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Płock: uroczystości ku czci św. Zygmunta – patrona miasta

05 maja 2013 | 17:33 | eg Ⓒ Ⓟ

Biskup pomocniczy Roman Marcinkowski przewodniczył 5 maja w bazylice katedralnej Eucharystii w intencji Płocka i jego mieszkańców, z okazji uroczystości ku czci patrona Płocka – św. Zygmunta, Króla i Męczennika. Mówił m.in. że płocczanie powinni dawać świadectwo swojej wierze, przeciwstawiając się nieuczciwości i obłudzie.

„Dzięki świętym mamy pobudkę do szukania przyszłego miasta i poznajemy drogę do doskonałego zjednoczenia z Bogiem w świętości – mówił na początku Eucharystii bp Marcinkowski. – Powinniśmy upraszać wstawiennictwo św. Zygmunta, aby doznawać jego obrony w przeciwnościach, utrudniających nam dojście do Królestwa Niebieskiego. Te trudności to rozpad harmonii, utrata rozsądku, logiki i wartości, wspieranie się po szczeblach drabiny złudzeń, dążenie do urojonego celu” – dodał hierarcha.

Wyjaśnił, że Jezus nie obiecywał swoim wyznawcom łatwego życia. Już jego pierwsi uczniowie doświadczali prześladowań. Są bowiem w historii okresy, gdy służba Bogu wiele kosztuje i trzeba za nią zapłacić wielką cenę. Taką ceną zapłacili na przykład św. Maksymilian Kolbe, św. Edyta Stein, męczennicy II wojny światowej, w tym płoccy biskupi: abp Antoni J. Nowowiejski i Leon Wetmański, także prymas Stefan Wyszyński, walczący z komunistami czy bł. ks. Jerzy Popiełuszko, za odwagę obrony robotników i wolności.

„Czasami wydaje się, że odwaga i męstwo w świadectwie dawanym Jezusowi nie jest już potrzebna. To nieprawda – czasy, w których żyjemy wymagają, byśmy przeciwstawiali się nieuczciwości, prywacie, cynizmowi, pogardzie, zawiści i obłudzie” – stwierdził bp Marcinkowski.

Podczas Eucharystii homilię wygłosił ks. kan. dr Tadeusz Kozłowski, oficjał Sądu Biskupiego w Płocku. Przedstawiając życiorys św. Zygmunta burgundzkiego – nawróconego grzesznika, zastanawiał się, czy świętość jest współczesnym potrzebna.

„Błogosławiony Jan Paweł II mówił, że świętość to `nadzwyczajne czynienie rzeczy zwykłych`. Dziś świętych przesłaniają bohaterowie seriali i ludzie świata rozrywki. Tymczasem przedmiotem naszych pragnień powinna być nieprzeciętność. Choć Płock jest bogatym w historię miastem, to niezależnie od tego jego mieszkańcom grozi grzech, małostkowość, nikczemność, egoizm, chęć zysku czy namowa złego człowieka” – przestrzegał ks. Kozłowski.

Stwierdził, że zewnętrznych przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele, ale za nimi kryje się ta jedna, duchowa: odejście od Boga, poddanie się działaniu szatana, niewierność. „W każdym czasie będzie nam grozić niebezpieczeństwo, jeżeli odwrócimy się od Boga. Czy przy widocznym zobojętnieniu religijnym mamy świadomość zagrożeń, którym ulegamy? Czy w czasie mijającego weekendu majowego ktoś postawił sobie pytanie, jak wielu młodych nie oparło się w tym czasie alkoholowi i narkotykom? Trzeba dostrzec powszechne stępienie naszej wrażliwości na zło i wzrost tolerancji, w której nie ma rozróżnienia na dobro i zło” – podkreślił kapłan.

Wspólnej modlitwie w katedrze towarzyszyła herma św. Zygmunta z relikwiami. Tradycyjnie zgromadzili się przy niej przedstawiciele władz miasta, księża płockich parafii z wiernymi, siostry zakonne, klerycy seminarium. Oprawę muzyczną Eucharystii zapewnił Płocki Chór Katedralny „Pueri et Puellae Cantores Plocenses”.

Główne uroczystości poprzedziły w sobotę 5 maja Nieszpory ku czci św. Zygmunta, które również odbyły się w katedrze.

Św. Zygmunt był władcą Burgundii w latach 516-524. Jego rządy przerwało zabójstwo, którego dokonał na synu Sigeryku z pierwszego małżeństwa, do czego w wyniku intryg nakłoniła Zygmunta jego druga żona. W ramach pokuty Zygmunt zaczął prowadzić życie mnicha w klasztorze. Gdy dziadek Sigeryka Teodoryk Wielki wypowiedział wojnę Burgundii, Zygmunt opuścił zakon i bronił swojego kraju. Po przegranej wojnie został schwytamy i wrzucony do studni, gdzie zmarł. W tradycji porównuje się go do króla Dawida, który też odpokutował popełnione złe czyny. W XIV-XV w. Zygmunt I Burgundzki był jednym z najbardziej popularnych świętych Europy.

Święty z Burgundii jest patronem Płocka od XII w., kiedy to biskup Werner sprowadził do miasta jego relikwie – czaszkę. Właściwy kult rozpoczął się jednak w 1370 r., za sprawą króla Kazimierza Wielkiego. Źródła podają, że gdy zachorował na febrę, obiecał Bogu, że jeśli wyzdrowieje, postara się o właściwe miejsce dla relikwii św. Zygmunta. Obietnicy dotrzymał i ufundował srebrną hermę, czyli popiersie św. Zygmunta. W nim znajdują się kości czaszki. Na hermie znajduje się diadem piastowski z XIII w., ozdobiony szafirami, rubinami i perłami. Św. Zygmunt jest także jest patronem Kapituły Katedralnej Płockiej i parafii katedralnej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Płock: uroczystości ku czci św. Zygmunta – patrona miasta

06 maja 2012 | 19:13 | eg Ⓒ Ⓟ

Biskup pomocniczy Roman Marcinkowski przewodniczył 6 maja w bazylice katedralnej Mszy św. w intencji Płocka i jego mieszkańców, z okazji uroczystości ku czci patrona Płocka – św. Zygmunta, Króla i Męczennika. Mówił m.in. że „przez życie świętych Bóg daje nam swoją obecność i swoje oblicze”. Wspólnej modlitwie towarzyszyła zabytkowa herma z relikwiami św. Zygmunta.

Bp Marcinkowski przypomniał wiernym, że św. Zygmunt jest patronem miasta, Kapituły Katedralnej Płockiej i parafii katedralnej. Jego relikwie przywiózł do Płocka z Akwizgranu w XII w. bp Werner, jako dar cesarza Fryderyka I. Hermę, w której umieszczono relikwie, wykonali rzemieślnicy krakowscy. Zdobi ją złoty diadem piastowski z XIII w.

„Kościół poucza nas, że przez życie świętych Bóg daje żyjącym swoją obecność i oblicze. Przyglądając się życiu tych, którzy wiernie naśladowali Chrystusa, mamy motywację do szukania świata przyszłego, wiecznego i dążenie do tego świata. Dziś modlimy się, abyśmy doznawali Bożej obecności na drodze do osiągnięcia świętości”, podkreślał hierarcha.

Mówił także o przeciwnościach, jakie człowiek spotyka na tej drodze. Wśród nich wymienił m.in. rozpad ładu i porządku, brak prawa i harmonii, logiki i rozsądku, umiejętności myślenia i słuchania, upadek wartości, rządzę posiadania oraz „dążenie urojoną drogą do urojonego celu”: „Tylko Chrystus nas uratuje, Ten, który jest krzewem winnym. W czasie chrztu św. Chrystus wszczepił mnie w siebie. Żyję w Nim czy obok Niego? Znam Go? Interesuję się Nim? Jeśli chcę być wolnym i spokojnym, w centrum muszę postawić Jego. Bez Boga nie pokonam bożków”, przekonywał bp Marcinkowski.

Homilię wygłosił ks. prał. dr Kazimierz Ziółkowski, prałat scholastyk w Kapitule Katedralnej Płockiej. Głosił, że Bóg dawał ludzi – symbole, niedościgłe wzory, którzy w doskonały sposób przeżyli życie ziemskie. Bóg zsyłał ich na ziemię, aby „poruszali ludzkie sumienia, aby ludzie zaczęli żyć prawdą Ewangelii”. Wielu z nich żyło heroicznie, dlatego nie przegrali życia, ale „spotkali Boga twarzą w twarz”.

„Nie każdego stać na świętość heroiczną, ale każdego powinno być stać na świętość zwyczajną: gdy jestem wierny przykazaniom, gdy odwiedzę chorego, gdy podam przyjacielską dłoń. Takiej prostej, zwyczajnej świętości oczekuje od nas Chrystus. Św. Jan M. Vianney mówił, że nie wszyscy święci dobrze zaczęli, ale wszyscy dobrze skończyli. Tak było też ze św. Zygmuntem. Patrząc na jego życie, powinniśmy się modlić, abyśmy dzięki jego pomocy wygrali całą wieczność – szczęśliwą wieczność”, akcentował proboszcz parafii Matki Bożej Królowej Polski w Mławie.

Wspólnej modlitwie w katedrze towarzyszyła herma św. Zygmunta z relikwiami. Tradycyjnie zgromadzili się przy niej przedstawiciele władz miasta, księża płockich parafii z wiernymi, siostry zakonne, klerycy seminarium.

Główne uroczystości ku czci św. Zygmunta poprzedziły w sobotę 5 maja Nieszpory ku czci św. Zygmunta, które również odbyły się w katedrze. Podczas Nieszporów słowo do wiernych wygłosił ks. kan. Roman Bagiński, kanonik honorowy Kapituły Katedralnej Płockiej.

Św. Zygmunt był władcą Burgundii w latach 516-524. Jego rządy przerwało zabójstwo, którego dokonał na synu Sigeryku z pierwszego małżeństwa, do czego w wyniku intryg namówiła Zygmunta jego druga żona. W ramach pokuty Zygmunt zaczął prowadzić życie mnicha w klasztorze. Gdy dziadek Sigeryka Teodoryk Wielki wypowiedział wojnę Burgundii, Zygmunt opuścił zakon i bronił swojego kraju. Po przegranej wojnie został schwytamy i wrzucony do studni, gdzie zmarł. W tradycji porównuje się go do króla Dawida, który też odpokutował popełnione złe czyny. W wieku XIV-XV Zygmunt I Burgundzki był jednym z najbardziej popularnych świętych Europy.

Święty z Burgundii jest patronem Płocka od XII w., kiedy to biskup Werner sprowadził do miasta jego relikwie – czaszkę. Właściwy kult rozpoczął się jednak w 1370 r., za sprawą króla Kazimierza Wielkiego. Źródła podają, że gdy zachorował na febrę, obiecał Bogu, że jeśli wyzdrowieje, postara się o właściwe miejsce dla relikwii św. Zygmunta. Obietnicy dotrzymał i ufundował srebrną hermę, czyli popiersie św. Zygmunta. W nim znajdują się kości czaszki. Na hermie znajduje się diadem piastowski z XIII w., ozdobiony szafirami, rubinami i perłami. Święty Zygmunt jest także jest patronem Kapituły Katedralnej Płockiej i parafii katedralnej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.