Płock: wystawa o Holokauście w Muzeum Diecezjalnym
12 października 2013 | 13:17 | eg Ⓒ Ⓟ
„Holocaust” – to tytuł wystawy, która 11 października otwarta została w Muzeum Diecezjalnym im. bł. abpa. A. J. Nowowiejskiego w Płocku. Składa się na nią 50 obrazów Feliksa Tuszyńskiego z Australii, ocalałego z Holokaustu.
Felix Tuszyński jest malarzem i grafikiem miniaturzystą, mieszka w Australii. Urodził się 91 lat temu w Płocku, w rodzinie żydowskiej. W czasie II wojny światowej jego matka zmarła śmiercią głodową w getcie w Łodzi, a brat Michał zginął w komorze gazowej w Oświęcimiu. Po wojnie Tuszyński osiadł w Melbourne w Australii. Muzeum Diecezjalnemu przekazał 50 prac, które w symboliczny sposób ukazują Holokaust.
Na wystawie znalazły się prace, które Felix Tuszyński namalował w latach 1985-1987. Artysta na swych obrazach uwiecznił przede wszystkim twarze swych umęczonych rodaków. Choć pełne bólu i rozpaczy, są kolorystycznie żywe, utrzymane najczęściej ciepłych tonacjach, w tym pomarańczowej.
„Holokaust dokonany w centrum Europy, to ogromne wyzwanie dla chrześcijaństwa – mówił na początku wernisażu ks. kan. Andrzej Milewski, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Płocku. – Po nim musiała nastąpić reorientacja teologii chrześcijańskiej. Niemiecki teolog Jürgen Moltmann w książce `Bóg ukrzyżowany” napisał, że przez Chrystusa Bóg uczestniczy w bólu swego ludu. Wszystkie cierpienia mają charakter zbawczy. To ma sens, choć po ludzku jest niezrozumiałe” – mówił ks. Milewski.
Dodawał także, że chciałby, aby prezentowana wystawa pomogła zrozumieć Holokaust i jego tragizm.
Ks. kan. Stefan Cegłowski, poprzedni dyrektor Muzeum Diecezjalnego, który jeszcze przed zmianą funkcji organizował wystawę, zacytował fragment korespondencji, prowadzonej z Tuszyńskim. Artysta pisał w liście, że w każdym z jego obrazów znajduje się jego serce i dusza, rozpacz i płacz, niezatarte wspomnienie o tych, którzy zginęli z rąk oprawców II wojny światowej. To prace, które „zarażone są chorobą Holokaustu”.
Również jeden z inicjatorów wystawy, Zbigniew Chlewiński, przypominał, w jaki sposób doszło do współpracy z Tuszyńskim. Poznał go, gdy wiele lat temu przygotowywał jedną ze swoich książek: „Felix Tuszyński mówił, że jego obrazy, to `krzyk, którym starał się wyrzucić swoją przeszłość z podświadomości`” – przypominał pracownik Muzeum Mazowieckiego w Płocku.
W programie wernisażu znalazła się również część artystyczna: Henryk Jóźwiak, aktor Teatru Dramatycznego w Płocku czytał wiersze o Holokauście, tło muzyczne zapewnił Piotr Markowski, skrzypek z Płockiej Orkiestry Symfonicznej.
Wystawa „Holocaust” Feliksa Tuszyńskiego w Muzeum Diecezjalnym została przygotowana z udziałem Muzeum Mazowieckiego w Płocku.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.