Drukuj Powrót do artykułu

Płoki: 75. rocznica śmierci ks. Michała Rapacza, męczennika komunizmu

12 maja 2021 | 23:14 | md | Płoki Ⓒ Ⓟ

W Sanktuarium Matki Bożej Patronki Rodzin Robotniczych w Płokach odbyły się 12 maja uroczystości upamiętniające 75. rocznicę zamordowania sługi Bożego ks. Michała Rapacza. Mszy św. przewodniczył bp Damian Muskus OFM.

Ksiądz Michał Rapacz (1904-1946) był kapłanem archidiecezji krakowskiej. Posługiwał w Rajczy i w Płokach. Jak podkreślał w homilii podczas uroczystości jubileuszowych bp Muskus, zapłacił on najwyższą cenę „za wierność prawdzie, bezkompromisowość i heroizm głoszenia Ewangelii w czasach, gdy w Polsce rozpoczęła się budowa systemu, w którym nie było miejsca dla Boga, dla Kościoła, dla wolności wyznania i swobody myślenia. – W tamtej mrocznej epoce jego postawa dawała ludziom nadzieję – mówił.

Ks. Rapacz znany był ze swojej gorliwości. – Ludzie darzyli go zaufaniem nie za piękne słowa, ale za życiową postawę. Wspierał ubogich, szedł do młodych, odwiedzał chorych, pocieszał płaczących i zalęknionych – wymieniał bp Muskus. Jak podkreślał, był on wzorem kapłana, ale również chrześcijanina, bo „każdy z nas powołany jest do głoszenia Ewangelii swoim życiem bardziej niż słowami”.

Pod wpływem jego autorytetu wielu ludzi się nawróciło. W czasie wojny kapłan współpracował z Armią Krajową, później pomagał żołnierzom ukrywającym się przed UB. Nie godził się z powojenną rzeczywistością i odważnie o tym mówił. Otrzymywał pogróżki, pojawiły się pogłoski o planach zamordowania księdza. Przyjaciele nakłaniali go do wyjazdu. 11 maja grupa kilkunastu uzbrojonych mężczyzn wyprowadziła go z plebanii do pobliskiego lasku, gdzie został zamordowany dwoma strzałami w głowę. Jego ciało zostało znalezione następnego dnia rano.

– Uczeń Chrystusa powinien być też zawsze gotowy na to, by oddać za Niego życie, nie tylko w sensie dosłownym, tak jak to się wypełniło w przypadku księdza Rapacza. Oddać życie to także pójść pod prąd we własnych środowiskach, odważnie stawać po stronie prawdy, być blisko ludzi szukających nadziei – zwracał uwagę bp Muskus.

Dodał, że wiele dziś mówi się o kryzysie w Kościele, którego przyczyn niektórzy upatrują w „zagrożeniach kulturowych, obyczajowych przemianach, nowych wyzwaniach”. – 75 lat temu, gdy ksiądz Rapacz ginął od wymierzonych w niego kul, prześladowania Kościoła były realne, kapłani ginęli w niewyjaśnionych okolicznościach, a wierzący byli represojonowani. Niełatwo było być w tych warunkiem uczniem Jezusa, ale przecież każde pokolenie chrześcijan musi przejść przez swój czas próby – mówił hierarcha. Jak podkreślał, istotne jest to, „czy właściwie odczytujemy znaki czasu, czy rozumiemy, co naprawdę się dzieje w nas i wokół nas, czy patrzymy na nasze czasy po Jezusowemu, w kluczu Ewangelii, a nie własnych racji, uprzedzeń i lęków”.

Podczas jubileuszowej Mszy św. krakowski biskup pomocniczy udzielił młodzieży z Płok sakramentu bierzmowania. Zwracając się do młodych zauważył, że i oni mają „swój czas próby”. – Wam też towarzyszą różnorakie lęki: o teraźniejszość i o przyszłość, o bliskich i przyjaciół, o zdrowie, a nawet życie. Można się tym lękom poddać i uschnąć jak połamana gałąź. Ale można też lęk pokonać nadzieją. Tę nadzieję daje człowiekowi Chrystus. Tę nadzieję umacniają dary Ducha Świętego – podkreślał.

– Dziś dla was przyszedł czas umocnienia. Z zalęknionych uczniów możecie przemienić się w odważnych świadków Chrystusa; ludzi, którzy potrafią pięknie i mądrze żyć – mówił.

– Na zewnątrz wieczernika jest tak wielu ludzi potrzebujących wsparcia i otuchy, głodnych miłości i miłosierdzia. Dlatego tak ważne jest wyjście do nich i pokazanie im, kto jest naszym Panem – dodał. – Czy bycie uczniem Jezusa nie jest zobowiązujące? Czy kiedykolwiek przyszło wam do głowy, że chrześcijanin i jego życie może stanowić piątą Ewangelię dla ludzi nieznających Chrystusa? – zapytywał.

Podczas Mszy św. modlono się również o beatyfikację ks. Michała Rapacza. W 1993 r. w Kurii Metropolitalnej w Krakowie zostało przeprowadzone kanoniczne dochodzenie w sprawie życia i męczeńskiej śmierci księdza Michała Rapacza. Akta sprawy sługi Bożego zostały przekazane do Kongregacji ds. Świętych w Rzymie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.