Drukuj Powrót do artykułu

Po interwencji STS – Onet i WP likwidują linki do pornografii

28 maja 2014 | 15:52 | ls / am Ⓒ Ⓟ

Jeszcze parę dni temu, zarówno portal onet.pl, jak i serwis wp.pl na swoich stronach głównych kierowały do stron internetowych z ostrą pornografią.

W związku z niedawno wprowadzonymi zmianami do Kodeksu karnego, które zakazują promocji i reklamy treści pornograficznych, oba portale – na skutek interwencji Stowarzyszenia Twoja Sprawa (STS) – zaprzestały tego typu działań tuż przed wejściem w życie zmian.

Zmiany do kodeksu karnego weszły w życie 25 maja. Zgodnie z nowym przepisem art. 200 § 5 kk, karze pozbawienia wolności do lat trzech podlega ten, „kto prowadzi reklamę lub promocję działalności polegającej na rozpowszechnianiu treści pornograficznych w sposób umożliwiający zapoznanie się z nimi małoletniemu poniżej lat 15”. O wprowadzenie tej zmiany apelowało Stowarzyszenie Twoja Sprawa i tysiące konsumentów biorących udział w akcji konsumenckiej prowadzonej przez Stowarzyszenie.

Na głównych stronach onet.pl oraz wp.pl znajdowały się linki do tzw. katalogów stron internetowych. W katalogach, w ramach kategorii „Erotyka”, były umieszczane linki do tysięcy stron z ostrą pornografią.

Zdaniem STS, umieszczanie katalogu stron www z linkami do twardej pornografii było niczym innym jak reklamą i promocją tychże stron. Zasięg takiej reklamy i promocji był znaczny, gdyż z ogólnodostępnych danych wynika, że portale co miesiąc odwiedza kilka milionów użytkowników. Żadna ze stron pornograficznych, do których kierowały linki i które sprawdzało Stowarzyszenie, nie stosowało skutecznych zabezpieczeń przed dostępem osób nieletnich.

– Poinformowaliśmy prezesów obu portali, że za kilka dni wchodzi w życie przepis, który zabrania działalności, którą oba portale prowadziły. Cieszymy się z szybkiej reakcji przedsiębiorców – powiedział Lesław Sierocki ze Stowarzyszenia Twoja Sprawa. – Jesteśmy niezwykle wyczuleni na wszelkie formy promocji twardej pornografii, które odbywają się w przestrzeni odwiedzanej również przez dzieci. Docieranie z taką reklamą i promocją do najmłodszych jest niedopuszczalne – podkreślił Sierocki.

Stowarzyszenie zapowiada, że będzie uważnie przyglądać się działaniom innych przedsiębiorców i w uzasadnionych przypadkach informować prokuraturę o naruszeniach.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.