Podhale: konkursy na „Wielkanocną Kosołeckę”
04 kwietnia 2015 | 17:14 | jg Ⓒ Ⓟ
Baranki wykonane z masła i swojskie wędliny znalazły się w tradycyjnej święconce podhalańskiej. W wielu podhalańskich zorganizowano w Wielką Sobotę konkursy na „Wielkanocną Kosołeckę”.
Od wielu lat konkurs na „Wielkanocną Kosołeckę” odbywa się w parafii w Białym Dunajcu. Tym razem z tradycyjną święconką przyszło ponad 50 małych górali. Jury, pod przewodnictwem dr Stanisławy Trebuni Staszel z Uniwersytetu Jagiellońskiego, miało wiele pracy. Dodatkowym punktem dla każdego uczestnika był strój góralski.
– Bardzo mnie cieszy to podtrzymywanie tradycji, dzieci będą wiedziały, co znajduje się w tradycyjnym święconym podhalańskim. Nie będzie żadnych pomyłek i nie trafią tam np. żadne króliczki i zajączki czekoladowe – podkreśla dr Staszel.
– Kiedyś nasze prababki i babki potrafiły wykonać z masła piękne wielkanocne baranki. Dzięki konkursom wiele starszych kobiet przypomniało sobie tę umiejętność i przekazało ją swoim córkom i wnukom – cieszy się dr Stanisława Trebunia-Staszel, etnograf z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Z uczestnikami konkursu spotkał się białodunajecki proboszcz ks. Jan Dolasiński. Życzył wszystkim dzieciom i rodzicom radosnych Świąt Wielkanocnych. Zaprosił także na liturgię Wielkiej Soboty do kościoła parafialnego.
Konkurs na „Wielkanocną Kosołeckę” odbył się też w witowiańskiej parafii księży salezjanów. Przewodniczą jury była Kazimiera Bzdyk, a organizatorem GOK w Kościelisku. Pierwsze miejsce zajęła Julia Granat z Witowa.
Rankiem w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego w podhalańskich parafiach odbędą się procesje rezurekcyjne, na które górale wkładają stroje regionalne. Przy dobrej pogodzie słońce oświetla figurkę Zmartwychwstałego i ośnieżone jeszcze górskie granie. Rezurekcja o poranku będzie miała miejsce m.in. w parafii oo. dominikanów w Małem Cichem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.