Podlasie, Płock i Warszawska Metropolitalna już na Jasnej Górze

Podlasie modliło się o męstwo w wierze, Płock dziękował za 40-lecie pielgrzymowania a studenci z Pielgrzymki Metropolitalnej na nowo zapragnęli „rozpalić charyzmat” i przygotować się do beatyfikacji kard. S. Wyszyńskiego i m. R. Czackiej.
Wejścia pieszych i rowerowych grup rozpoczęły się już przed 6.00. rano.

Jako pierwsza dotarła 41. Piesza Pielgrzymka Podlaska. Hasło: „Z wiara i męstwem” nawiązuje do bohaterskiej postawy Męczenników Podlaskich, którzy z oddaniem bronili wiary katolickiej. W tym roku mija 25. rocznica ich beatyfikacji przez papieża Jana Pawła II.

Męczennicy z Pratulina byli prostymi chłopami z Podlasia. Zasłynęli niezwykłym męstwem i przywiązaniem do swej wiary podczas prześladowań Kościoła katolickiego, które miało miejsce na terenie zaboru rosyjskiego.
I w dzisiejszych czasach szczególnie potrzebne jest nam męstwo w wyznawaniu wiary – zauważa paulin brat diakon Paweł Sidun z grupy włodawskiej.

– Łaska wiary rodzi się ze słuchania słowa Bożego i tego nam najwięcej potrzeba – mówił br. Paweł, a nawiązując do pielgrzymkowej piosenki, w której pod wpływem ludzkiej wiary nawet góry się rozstępują zauważył, że dziś „tymi górami, które stoją przed nami są różne media, różne słowa, które często są mylące. Dlatego warto, żeby przechodzić przez te góry, iść na sam szczyt słowa Bożego – Jezusa Chrystusa, który nam objawił swoje bóstwo, człowieczeństwo, właśnie przez słowo – Ja Jestem – wyjaśniał paulin.

Dotarła jubileuszowa 40. Piesza Pielgrzymka Diecezji Płockiej. „Szli z Józefem”, ucząc się od Opiekuna Św. Rodziny zaufania Bogu. W pielgrzymkowej sztafecie uczestniczyło ok. 1, 5 tys. osób. Do pątników pieszych dołączyło przed jasnogórskim szczytem kilka pielgrzymek rowerowych m.in. inicjowana po raz 18. przez Parafialno-Uczniowski Klub Sportowy „Viktoria” w Płocku. Pielgrzymi płoccy mogli przyjąć szkaplerz, przystąpić do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, Różańca Pielgrzymkowego, podjąć się Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.
Są już także uczestnicy 41. Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymki Metropolitalnej (WAPM). Pielgrzymka stała się duchowym przygotowaniem do beatyfikacji prymasa Stefana Wyszyńskiego i matki Róży Czackiej. Około 1.2 tys. uczestników szło pod hasłem „Obyś na nowo rozpalił charyzmat”. Na Jasnej Górze także do nich dołączyli rowerzyści – 168 osób.

– Pielgrzymka to świadectwo, a tego bardzo brakuje w świecie, a patrząc na przykład tak młodych ludzi, to umacnia – podkreśliła Sylwia Gawron, która na ostatni etap dołączyła do grupy białej.
O tym, że ludzkie serca nigdy nie zawiodły się słuchając polecenia Maryi „by czynić wszystko, co powie Jezus” przypomniał w homilii bp Piotr Libera. Ordynariusz płocki przewodniczył Mszy św. z udziałem pieszych pątników. diecezji łomżyńskiej, kaliskiej, siedleckiej.

W homilii bp Libera podkreślił, że zawsze wejścia pątników na Jasną Górę 14 sierpnia naznaczone były tajemnicą dnia, czyli rocznicą śmierci św. o. Maksymiliana Kolbe – „świętego odważnego w pokorze i wielkiego w miłości”. – To tak, jakby św. Maksymilian brał nas za rękę, nawet w najtrudniejszych czasach i podpowiadał „Niepokalana zwycięży” – mówił bp Libera.

– Nabierzmy Ducha św. tu, na Jasnej Górze i podnieśmy głowy na przekór prorokom nicości wieszczącym koniec Kościoła, wbrew ludziom, którzy nie mają już w sobie nadziei bądź – jak mówi papież Franciszek – ulegli kolonizacji ideologicznej. Ale również i dla nich, jeszcze raz uczyńmy wszystko, co Jezus Chrystus nam mówi. Uczyńmy wszystko, do czego Ona nas zaprasza, Ona, po dawnemu moc nasza i siła, Bogurodzica, zachęcał bp Libera.
Wejścia pieszych pielgrzymów potrwają do późnego wieczora, wśród nich uczestnicy 310. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej.