Drukuj Powrót do artykułu

Podpalacz katedry w Nantes zamordował księdza w Wandei

09 sierpnia 2021 | 15:46 | pb (KAI/francetvinfo.fr) | Saint-Laurent-sur-Sèvre Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Youtube

Podpalacz katedry w Nantes w ubiegłym roku, zabił księdza w Wandei. Do zbrodni doszło prawdopodobnie wczoraj w Saint-Laurent-sur-Sèvre. Ofiarą jest o. Olivier Maire ze zgromadzenia misjonarzy montfortanów.

Sprawca sam zgłosił się dziś na policję i przyznał się do morderstwa. Okazał się nim 40-letni Rwandyjczyk, ten sam, który jest oskarżony w sprawie podpalenia katedry w Nantes 18 lipca 2020 roku. Przebywał on kilka miesięcy w areszcie, ale w czerwcu br. został zwolniony, pozostając pod kontrolą sądu, w oczekiwaniu na proces, który ma się odbyć w 2022 roku. Dachu nad głową użyczyła mu wspólnota montfortanów w Wandei.

Smutek i przerażenie – tak zabójstwo o. Maire’a skomentowały: Konferencja Biskupów Francji i tamtejsza Konferencja Zakonników i Zakonnic. W swoim komunikacie francuscy biskupi podkreślają fakt, że sprawca morderstwa był gościem o. Maire’a. Dodają też, że „okoliczności tego dramatu” nie są jeszcze znane.

Śmierć o. Maire „świadczy o dobroci tego księdza, którego dobrze znałem i mogłem docenić głębię jego wiary”, oświadczył senator Bruno Retailleau, były przewodniczący Rady Generalnej Wandei.

Z kolei minister spraw wewnętrznych Francji Gérald Darmanin zapewnił katolików we Francji o swoim wsparciu i poinformował, że udaje się na miejsce zbrodni.

18 lipca 2020 r. Emmanuel Abayisenga podłożył ogień w katedrze w Nantes, powodując znaczne szkody materialne. Był wówczas wolontariuszem pomagającym w świątyni, cenionym i lubianym w tamtejszej parafii. Swój czyn tłumaczył desperacją wynikającą z tego, że nie udało mu się przedłużyć francuskiej wizy, której ważność się skończyła i bał się deportacji do Rwandy.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.