Drukuj Powrót do artykułu

Pogrzeb ks. kan. Krzysztofa Żaka, wieloletniego proboszcza, dziekana milowskiego

10 października 2025 | 22:51 | rk | Kiczora Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. diecezja.bielsko.pl

W kościele parafialnym Matki Bożej Częstochowskiej w Kiczorze w Beskidzie Żywieckim odbyły się 10 października br. uroczystości pogrzebowe śp. ks. kanonika Krzysztofa Żaka, wieloletniego proboszcza wspólnoty Kiczory-Nieledwi i dziekana dekanatu milowskiego. Kapłan zmarł w wieku 65 lat. Eucharystii przewodniczył bp Piotr Greger, a koncelebrowało ją kilkudziesięciu kapłanów – współbraci zmarłego w kapłaństwie.

Dzień wcześniej, 9 października, w kościele w Nieledwi Mszy św. żałobnej przy trumnie zmarłego kapłana przewodniczył bp Roman Pindel. Kazanie wygłosił ks. dr hab. Piotr Kroczek.

W liturgii pogrzebowej w piątkowe południe uczestniczyli kapłani diecezji bielsko-żywieckiej i archidiecezji krakowskiej, liczni wierni z Kiczory, Nieledwi i Jawiszowic – rodzinnej parafii zmarłego – a także przedstawiciele lokalnych wspólnot: sołtys, rada sołecka, rada parafialna, koło gospodyń wiejskich i lokalny zespół kolędniczy. Obecna była również najbliższa rodzina zmarłego.

„Dziękujemy za każdą Mszę św., za posługę sakramentalną, słowa otuchy, mądre rady, uśmiech i dobre serce” – wyliczali parafianie nad trumną. Zapewnili, że jego wiara i oddanie pozostaną na zawsze w sercach wiernych i w murach kościoła, który budował nie tylko z kamienia, ale z ludzkich serc.

Podczas Mszy św. pogrzebowej kazanie wygłosił ks. Henryk Zątek, proboszcz parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Cięcinie i przyjaciel zmarłego od czasów seminaryjnych. Podkreślił, że śmierć kapłana, który odchodzi w miejscu swojej posługi, jest znakiem Bożej Opatrzności. Kaznodzieja przypomniał słowa z Księgi Koheleta: „Serce mędrca jest w domu żałoby, a serce głupca w domu wesela”, oraz myśl papieża Benedykta XVI, że życie wieczne w obecnej postaci byłoby „rozpaczą”.

„Pogrzeb to katecheza o wierze, nadziei i miłości, o szacunku do ciała przeznaczonego do chwały zmartwychwstania” – zauważył. Przypomniał o kruchości ludzkiego życia i chrześcijańskiej nadziei, która pozwala patrzeć na śmierć nie jak na koniec, lecz jako przejście do „innej rzeczywistości, obiecanej przez Chrystusa”.

Wspominając przyjaźń i kapłańską drogę zmarłego, kaznodzieja podkreślił jego pogodę ducha, gościnność i oddanie parafii. „Zawsze miał otwarte drzwi plebanii i serce gotowe do pomocy. Żył wspólnotą, do której został posłany. Kiedy pojawiła się propozycja przeniesienia go do innej parafii, błagał, by mógł pozostać tutaj. To był jego dom” – wspominał.

Kaznodzieja zauważył, że ks. Żak umarł wśród swoich parafian, w miejscu, któremu oddał serce. „Umarł na posterunku. To wielka łaska – odejść wśród tych, których się kochało i którym się służyło” – stwierdził. Dodał, że zmarły kapłan „był człowiekiem pokoju, który nigdy nie pielęgnował urazy, nawet jeśli w życiu doświadczał zranień”.

„Zostawił po sobie tysiące Eucharystii, spowiedzi, odwiedzin chorych i modlitw. To jego duchowy dorobek – bogactwo, z którym staje teraz przed Bogiem” – zakończył ks. Zątek słowami modlitwy: „W Tobie, Panie, zaufałem, nie zawstydzę się na wieki. Do zobaczenia, Krzysztofie.”

Po Komunii świętej w imieniu duchowieństwa dekanatu milowskiego głos zabrał ks. Jan Kurdas, wicedziekan i proboszcz parafii w Zwardoniu. Podkreślił, że zmarły kapłan wyróżniał się radością, życzliwością i otwartością na drugiego człowieka. „Pomimo wielu obowiązków nigdy nie tracił pogody ducha. Zawsze miał czas dla księży, potrafił doradzić, pocieszyć i przyjąć z serdecznością. Nie wynosił się ponad innych – żył kapłaństwem jako służbą” – wspominał.

Odczytano listy kondolencyjne. Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski wyraził wdzięczność Bogu za dar powołania ks. Krzysztofa, za jego „ewangeliczny trud głoszenia Chrystusa” i przykład życia kapłańskiego, które – jak pisał – „ma sens, jeśli staje się darem dla innych”.

Biskup pomocniczy Los Angeles ks. Sławomir Szkredka nazwał z kolei zmarłego „wieloletnim przyjacielem i gorliwym kapłanem”, wspominając ich długą przyjaźń, sięgającą czasów seminaryjnych. „W pamięci zachowam jego niezmąconą pogodę ducha, serdeczny uśmiech i otwarty dom” – napisał w przesłanym liście.

Po zakończeniu liturgii ciało zmarłego kapłana zostało złożone na cmentarzu parafialnym w Kiczorze, zgodnie z jego wolą – wśród parafian, którym służył do końca swojego życia.

Śp. ks. Krzysztof Żak urodził się 3 czerwca 1960 roku w Oświęcimiu. Pochodził z Jawiszowic, z parafii św. Marcina. Święcenia kapłańskie przyjął 17 maja 1987 roku z rąk metropolity krakowskiego abp. Franciszka Macharskiego. Przez 38 lat służył Kościołowi jako gorliwy kapłan i duszpasterz.

Posługę rozpoczął w archidiecezji krakowskiej – jako wikariusz w parafiach w Bodzanowie i Lipowej. Po utworzeniu diecezji bielsko-żywieckiej w 1992 roku został do niej inkardynowany. Pracował w Radziechowach, Zarzeczu oraz w Bielsku-Białej Wapienicy.

Zmarł 5 października 2025 r.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.