Pojawiają się najpoważniejsi „papabili”

Coraz częściej jako potencjalnego „papabile” pojawia się wśród kardynałów nazwisko arcybiskupa Mediolanu, kard. Angelo Scoli – twierdzi na łamach portalu vaticaninsider Andrea Tornielli.

Zdaniem włoskiego watykanisty obecny arcybiskup Mediolanu może liczyć na poparcie kardynałów amerykańskich, wielu europejskich, w tym niemieckich i Europy Środkowo-Wschodniej, a także reprezentujących Bliski Wschód. Przypomina on zaangażowanie kard. Scoli w dialog z innymi religiami, zwłaszcza islamem.

Innym kandydatem, który może zdobyć sporą liczbę głosów jest arcybiskup São Paulo, kard. Odilo Pedro Scherer, posiadający spore doświadczenie pracy w Kurii Rzymskiej. Ponadto purpuraci mogą oddać swe głosy na innych kandydatów, jak Kanadyjczyk, Marc Ouellet, Węgier Peter Erdö a także pochodzący z Ameryki Łacińskiej kardynałowie Bergoglio, Robles Ortega i Rodriguez Maradiaga. „Wszystko jest możliwe, ale już od drugiego dnia konklawe sytuacja może ulec zmianie i podobnie jak w październikowym konklawe z 1978 roku – może dojść do niespodzianki” – twierdzi Tornielli.