Drukuj Powrót do artykułu

„Pojednanie dla Europy” – wystawa i konferencja w Senacie RP

21 maja 2025 | 00:04 | Centrum Historii Zajezdnia - Ośrodek „Pamięć i Przyszłość”, tom | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Tomasz Ozdoba, Kancelaria Senatu

„Pojednanie dla Europy” – to tytuł wystawy jaką otwarto dzisiaj w gmachu Senatu RP w Warszawie. Można na niej zobaczyć skreślony ręką wrocławskiego arcybiskupa Bolesława Kominka rękopis listu biskupów polskich do biskupów niemieckich z epokowym zdaniem „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”, ostateczną wersję tego Orędzia wysłaną przez biskupów polskich do biskupów niemieckich oraz odpowiedź hierarchów niemieckich. Wernisażowi towarzyszyła konferencja o tym samym tytule z udziałem naukowców i polityków. Wystawę i konferencję zorganizowali wspólnie Senat RP i Centrum Historii Zajezdnia – Ośrodek „Pamięć i Przyszłość” z Wrocławia.

Pojednanie zadaniem dla wszystkich

„Pojednanie to nie wymazanie wszystkiego z naszych historii. To pamięć o tym, co się wydarzyło, żeby takie tragedie nigdy więcej nie miały miejsca. To jest zadanie dla nas polityków, naukowców ludzi kultury, nauczycieli. Pojednanie jest potrzebne we wszystkich obszarach naszego życia” – powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska, marszałek Senatu RP inaugurując wystawę.

Odnosząc się do wymiany listu biskupów Polski do  biskupów Niemiec sprzed 60. lat podkreśliła  jego niezwykły wymiar odnoszący się do przyszłości, ponieważ bez pojednania, tworzenia wspólnoty i jedności świat nie będzie się rozwijał. Podkreśliła, że wybaczanie jest wpisane w naszą tradycję chrześcijańską. „Ten skromny list, który budził w tamtych czasach wielkie emocje, dokonał rzeczy niezwykłej, spowodował, że dzisiaj Polska i Niemcy są dobrymi sąsiadami i współpracują” – stwierdziła marszałek Senatu RP.

Senator Halina Bieda, wiceprzewodnicząca Komisji Kultury i Środków Przekazu zwróciła uwagę, że orędzie było dziełem prowadzącym do powstania „Solidarności” i  upadku „muru berlińskiego”.” „List nawiązujący do trudnej przeszłości pozwolił na budowanie mostów przyszłości” – podkreśliła.

Wysoko postawiona poprzeczka

Andrzej Janusz Jerie, dyrektor Ośrodka „Pamięć i Przyszłość” przypomniał, że rok 2025 we Wrocławiu przez Radę Miejską został ogłoszony rokiem pojednania odwołując się do trzech ważnych rocznic: 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej, 60. rocznicy listów biskupów polskich i niemieckich oraz 45. rocznicy powstania „Solidarności”. Jerie zwrócił uwagę, że „na zgliszczach II wojny światowej polscy biskupi wystosowali apel, który mógłby się wydawać szalony i zapłacili też wtedy za to ogromną cenę, za postawienie tak wysoko poprzeczki. Wydaje mi się, że było to możliwe przede wszystkim dlatego, że tam za tym bardzo czysta i bezinteresowna intencja” – powiedział. Podkreślił, że list biskupów polskich do niemieckich był kreślony od początku do końca, po niemiecku, ręką kard. Bolesława Kominka. „Za tym stoi wielka pokora, wielka skromność i przekonanie o tym, że warto dążyć do ideałów bardzo wysokich. To jest przesłanie także dla nas. Dzisiaj, w sytuacji, kiedy wokół nas jest bardzo wiele konfliktów, wojen, podziałów, że warto stawiać sobie poprzeczkę wysoko” – powiedział dyrektor Ośrodka „Pamięć i Przyszłość”.

Wielkie pytanie o grunt pojednania

Biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej Maciej Małyga zachęcił, aby nie ograniczać się tylko do słów listu: „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”, ale żeby cytować całe zdanie, w tym jak najbardziej chrześcijańskim i bardzo ludzkim duchu: „Wyciągamy do Was nasze ręce, przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. „Jest w tym stwierdzeniu wielkie pytanie o grunt czy glebę, na której pojednanie wyrasta. Pytanie kiedy ono jest możliwe, a kiedy jest tylko epizodem bez trwałości, albo kiedy jest doraźnym aktem politycznym i wtedy przestaje być użyteczne, to je porzucamy” – stwierdził bp Małyga i podkreślił, że podstawą jest duch, świat wartości, a konkretnie to, jak myślimy o człowieku i o tym, co drugi człowiek robi, jak myśleć o tym, co robi człowiek, o dobru, o złu, o tym, że człowiek prowadzi wojnę albo szuka pokoju. Jest więc pewien duchowy świat myślenia o człowieku. „Zdanie to podkreśla, że równocześnie, że jest świat bardzo ludzki i zarazem bardzo chrześcijański” – powiedział biskup.

Znaczenie pojednania dla zjednoczonej Europy

Senator dr hab. Kazimierz Michał Ujazdowski wskazał na wagę powołania w 2007 r. Ośrodka Pamięć i Przyszłość we Wrocławiu i podkreślił, że historia Polaków na Dolnym Śląsku ma sens nie tylko ogólnopolski, ale i uniwersalny. Ukazuje wkład Dolnego Śląska w historię powojenną Polski.

W wykładzie senator Ujazdowski mówił o „znaczeniu pojednania dla zjednoczonej Europy”. Wskazał na dwa wymiary orędzia polskich biskupów. Pierwszym z nich była religijna myśl i strategia Kościoła katolickiego w Polsce, a drugim świecka, niezależna myśl o integracji europejskiej. Podkreślił stałą zachętę Kościoła do współpracy narodów europejskich w duchu chrześcijańskiego uniwersum, co stało zawsze w opozycji do koncepcji państwa absolutnego, skonstruowanego tak, jakby można było żyć bez kontaktu z innymi. Zwrócił uwagę, że myśl o współpracy narodów europejskich była stale obecna i mocno wyrażona przez magisterium Kościoła we wszystkich dokumentach łącznie z potrzebą jakiegoś rodzaju władzy publicznej o charakterze ponadnarodowym respektującym prawa narodów do samodzielności zgodnie z zasadą pomocniczości, potrzeby ustanowienia jakiejś uznanej przez wszystkich władzy politycznej, która byłaby obdarzona skuteczną siłą, aby wszystkim zapewnić bezpieczeństwo, przestrzeganie sprawiedliwości oraz poszanowanie praw.

Podkreślił, że Kościół w Polsce z kardynałami: Stefanem Wyszyńskim, Karolem Wojtyłą i Bolesławem Kominkiem, wbrew komunistycznej ideologii, zawsze miał świadomość, że mimo kryzysu cywilizacji zachodniej Zachód jest „naszym domem”. „Głos polskiego Kościoła był głosem za integracją całej Europy” – podkreślił Ujazdowski. Jego zdaniem dzięki wysiłkowi Kościoła katolickiego, kulturze chrześcijańskiej, niezależnym środowiskom politycznym proces integracji Polski z Europą był dobrze przygotowany.

Pojednanie francusko-niemieckie wzorem

Konrad Szymański, b. minister do spraw Unii Europejskiej wskazał na znaczenie „pojednania francusko-niemieckie jako element budowania wspólnoty europejskiej”. Wskazał na znaczenie Traktat Elizejskiego, który w 1963 r podpisali prezydent Francji Charles de Gaulle oraz kanclerz Niemiec Konrad Adenauer, który przypieczętował historyczny proces pojednania między obu krajami. Zdaniem Szymańskiego z traktatu powstał „model elizejski”, który stał się punktem odniesienia i wzorem dla relacji Polski z Francją i relacji Polski z Niemcami, a dzisiaj bez względu na obecne kryzysy ma kluczowe znaczenie dla Europy. „Ta tradycja powinna być dziś traktowana nie tylko jako relikt historii, ale jako inspiracja w naszych dzisiejszych, czasem nerwowych poszukiwaniach dróg wyjścia z europejskiego kryzysu, w którym kryzys zaufania jest matką wszystkich kryzysów” – podkreślił Szymański, który szeroko omówił relacje francusko-niemieckie od drugiej połowy XIX w do czasów współczesnych. Stwierdził, że pojednanie i specjalne relacje Francji i Niemiec doprowadziły w przyszłości do sytuacji, że  Polska jest podmiotem podobnego procesu w relacjach z Niemcami. Wskazał na ważną symbolikę gestów pojednania prezydenta Francji Charlesa de Gaulle’a i kanclerza Niemiec Konrada Adenauera w 1962 r. w katedrze Notre-Dame podczas nabożeństwa „Te Deum” oraz  premiera Tadeusza Mazowieckiego i kanclerza Helmuta Kohla podczas Mszy św. w Krzyżowej w 1989 r.

Pojednania in progres

Prof. Klaus Ziemer, b. dyrektor Niemieckiego Instytutu Historycznego w Warszawie opowiedział o „relacjach polsko-niemieckich, czyli pojednania in progres”. Niemiecki historyk przedstawił historię procesu pojednania polsko-niemieckiego od zakończenia II wojny światowej do czasów współczesnych. Wskazał na liczne inicjatywy Kościołów katolickiego i protestanckiego. Przypomniał, że jednym z największych problemów na tej drodze było uznanie powojennej granicy polsko-niemieckiej. „W Niemczech proces pojednania nie jest sprawą załatwioną raz na zawsze. Potrzebuje on ciągłej współpracy zaangażowanych społeczeństw obywatelskich obydwu stron. Splot stosunków polsko- niemieckich, między społeczeństwami obywatelskimi, budowany na podstawie traktatu z 1991 roku, budzi nadzieję, że inicjatywy kościelne z roku 1965 i dalej zaowocują i doprowadzą do lepszego porozumienia i współpracy nie tylko między rządami, ale przede wszystkim między społeczeństwami Polski i Niemiec. Pojednanie jest zadaniem dla nas wszystkich” – powiedział prof. Klaus Ziemer.

Rozliczanie zbrodni warunkiem pojednania

Prof. Joanna Lubecka, Akademia Ignatianum w Krakowie z Biura Badań Historycznych IPN w Krakowie mówiła o rozliczaniu zbrodni nazistowskich po II wojnie światowej jako warunek konieczny pojednania. Wskazała na różne płaszczyzny procesu pojednania. Zwróciła uwagę, że młodzi Niemcy o Polsce, jak to nazwał jeden z naukowców niemieckich, nie wiedzą absolutnie nic. Jest to dla nich czarna dziura. Wiedzą o Holokauście, ale wiedza o niemieckich zbrodniach na Wschodzie jest bardzo słaba. „Jeżeli faktycznie pojednanie ma nastąpić to przede wszystkim przy współpracy i dobrej atmosferze w Niemczech musimy się przebić wiedzą o tym, co działo się w Polsce, przede wszystkim edukacyjne. To jest zadanie dla nas Polaków przy wsparciu niemieckim. Jeżeli naprawdę mamy budować to pojednanie to musimy pokazywać atrakcyjność Polski, wykorzystywać lobby propolskie, które w Niemczech cały czas jest” – powiedziała prof. Lubecka.

Dokument nie dający się streścić w jednym zdaniu

Dr hab. Wojciech Kucharski, zastępca dyrektora ds. naukowych Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu opowiedział o „historii orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich”. Kucharski szeroko i szczegółowo omówił dzieje powstania listu polskich biskupów i odpowiedzi biskupów niemieckich.  „Nie jest dokument, który należy streścić tylko w jednym zdaniu: `przebaczamy i prosimy o przebaczenie`. Jest próba ukazania relacji polsko niemieckich na przestrzeni tysiąca lat. Na 17 stronach jest to bardzo trudne, ale w tym dokumencie mamy też kilka takich naprawdę przełomowych myśli w kontekście politycznym. Jest to dokument przeciwko zimnej wojnie i przeciwko żelaznej kurtynie” – powiedział Kucharski podkreślając szeroki oddźwięk jaki list wywołał w całej Europie.

Polska – Niemcy – pojednanie…

Ekspozycja „Pojednanie dla Europy” ukazuje znaczenia Orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich z roku 1965 w procesie jednoczenia Europy po II wojnie światowej. To, oparte na wzajemnych przebaczeniu win, przesłanie przełamywało żelazną kurtynę dzielącą stary kontynent na dwa wrogie bloki – demokratyczny Zachód i kraje komunistyczne zdominowane przez Związek Sowiecki, oraz wykraczało poza schemat ofiara–oprawca. List biskupów polskich w pewnym sensie ignorował istnienie podziału Niemiec na dwa państwa, gdyż był skierowany do wszystkich katolickich biskupów niemieckich, nie różnicując ich na rezydujących po jednej lub po drugiej stronie Łaby.

Idea wystawy

Wystawa pokazuje, że współczesna Europa zbudowana jest na pojednaniu, ponieważ wrogowie z okresu II wojny światowej wspólnie podjęli decyzję o budowaniu wspólnoty. Do roku 1989 projekt europejski obejmował tylko jedną – zachodnią część kontynentu, ponieważ konsekwencją II wojny światowej były zmiany granic państwowych w Europie Środkowej, masowe przesiedlenia ludności i trwający prawie pół wieku podział Europy. Po zachodniej stronie żelaznej kurtyny pozostał wolny i demokratyczny świat, natomiast kraje po jej wschodniej stronie znalazły się pod dominacją Związku Sowieckiego, tracąc swoją niezależność i podmiotowość.

Impuls do naprawy stosunków polsko-niemieckich

Tymczasem to właśnie od biskupów zza żelaznej kurtyny wyszedł impuls do budowania od nowa stosunków polsko-niemieckich, opierając je na prawdzie i wzajemnym przebaczeniu win. Wystawa „Pojednanie dla Europy” pokazuje wyjątkowość Orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich wskazując na to, że Polska była pierwszym państwem napadniętym przez Niemcy w 1939 roku, podczas II wojny światowej wymordowano 6 mln polskich obywateli, Niemcy zabili niemal 20 proc. polskich kapłanów i duchownych. Każda rodzina straciła kogoś podczas wojny, a wśród obywateli pochodzenia żydowskiego, jeśli komuś udało się  przeżyć, to najczęściej jako jedynemu ze swojej rodziny. Mimo takich doświadczeń, z narodu polskiego wyszło przesłanie, które można streścić zdaniem „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Ten gest na zawsze zmienił sposób myślenia o wzajemnych relacjach w Polsce i Niemczech. I dlatego wymiana listów pomiędzy biskupami polskimi a niemieckimi ma walor uniwersalny, a pokazane w nich takie wartości jak prawda, dialog i gotowość do dostrzeżenia własnych win stanowią część dziedzictwa współczesnej Europy.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.