Drukuj Powrót do artykułu

Polacy pomogą syryjskim uchodźcom w Egipcie

05 lutego 2016 | 10:06 | lg / mz Ⓒ Ⓟ

Stowarzyszenie „Dom Wschodni – Domus Orientalis” organizuje pomoc dla 35 katolickich rodzin, które uciekły z Syrii do Egiptu. O wsparcie poprosił o. Bulus Greit, archimandryta i duszpasterz melchickiej katedry Zmartwychwstania w Kairze.

Syryjscy uchodźcy pojawili się w Kairze w 2011 r. „To był początek kryzysu syryjskiego. Syryjczycy uciekali ze swojego kraju do państw sąsiednich – Antiochii, Jordanii, Libanu i Egiptu. Nad Nilem pojawiło się około 70 rodzin chrześcijańskich, z których do dzisiaj jest ze mną połowa” – mówi KAI o. Greit. W sumie jest to ok. 80 osób.

„Są wśród nich uczniowie szkół podstawowych, gimnazjaliści i licealiści oraz studenci różnych kierunków. Są też osoby przewlekle chore” – wylicza archimandryta.

Ich sytuacja jest trudna, bo żeby uciec z ogarniętego wojną kraju, musieli wszystko sprzedać. A jako katolicy nie są w stanie zasymilować się ze społeczeństwem egipskim, przede wszystkim muzułmańskim.

„Zwracaliśmy się po pomoc do wielu organizacji pomagających migrantom. Byliśmy nawet w ONZ. Ale drzwi były przed nami zamknięte” – wyjaśnia o. Greit.

Archimandryta postanowił skontaktować się z ambasadami państw Unii Europejskiej. „I to właśnie polski ambasador odpowiedział, przysyłając list z podziękowaniem. Potem kilkakrotnie spotkał się z tymi rodzinami. Oni wszyscy są katolikami, pochodzą z wybitnych syryjskich rodów” – mówi o. Greit. Efektem rozmów było zaproszenie duchownego do Polski.

Podczas pobytu ambasador skontaktował o. Greita ze stowarzyszeniem Dom Wschodni. „Dla nas to znak, że mimo geograficznej i kulturowej odległości między Polską a Syrią, jest między nami jedność wiary.

Ojciec Bouls z dużym wzruszeniem odkrywa, że Polska jest krajem naprawdę chrześcijańskim i wspólnota wiary nas zbliża” – mówi ks. Przemysław Szewczyk, prezes organizacji.

Stowarzyszenie będzie prowadzić zbiórkę na rzecz rodzin znajdujących się pod opieką o. Greita. „Będzie to zbiórka pieniężna. Sam wolałbym, żeby można było pomóc również w inny sposób, ale odległość między Kairem i Polską oraz koszty transportu sprawiają, że najskuteczniej pomaga się, przekazując pieniądze” – wyjaśnia ks. Szewczyk.

„Rodziny syryjskie pilnie potrzebują pomocy finansowej związanej z ich sytuacją prawną w Egipcie i koniecznością edukacji dzieci oraz opieką zdrowotną. Oni nie są obywatelami Egiptu, tamtejsze państwo nie gwarantuje im żadnych praw. Wszystko więc wiąże się z opłatami, co zrujnowało już ich majątki rodzinne. Dlatego potrzebują wsparcia finansowego, bez niego nie będą mogli nawet pozostać w Egipcie” – dodaje prezes Domu Wschodniego.

Zebrane pieniądze zostaną przekazane bezpośrednio o. Boulosowi, a z jego rąk otrzymają je potrzebujący. Nad prawidłowością akcji w Egipcie, poza archimandrytą, czuwać będą też przedstawiciele polskiej ambasady oraz członkowie stowarzyszenia.

„Chcemy nie tylko dać pieniądze i mieć spokój. Zależy nam na byciu blisko tych ludzi, na spotkaniu z nimi, na poznaniu ich. Również tego rodzaju wsparcie jest im potrzebne. Myślę, że bliskość i ścisłe relacje są najlepszą formą »kontroli«” – mówi ks. Szewczyk.

Darowizny na rzecz rodzin syryjskich w Kairze można wpłacać na konto:

Stowarzyszenia „Dom Wschodni – Domus Orientalis”
ul. Kazimierza Wielkiego 3 m. 9
20-611 Lublin

nr konta: mBank, 70 1140 2004 0000 3002 7483 9388
Tytuł przelewu: Rodziny Syryjskie

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.