Drukuj Powrót do artykułu

Polak proboszczem w Izmirze

16 września 2017 | 16:05 | Izmir / jm / mz Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

Ksiądz z diecezji bydgoskiej ks. Dariusz Białkowski został proboszczem parafii św. Heleny w Izmirze w Turcji. Liturgiczne wprowadzenie odbyło się podczas Mszy św., której przewodniczył ordynariusz archidiecezji izmirskiej abp Lorenzo Piretto.

Nowy proboszcz, wieloletni prefekt Zespołu Szkół Katolickich Pomnika Jana Pawła II w Bydgoszczy oraz duszpasterz młodzieży, po intensywnych przygotowaniach – szkoleniach, nauce języka, poznaniu specyfiki danego miejsca – wyjechał w listopadzie 2016 roku do kraju, w którym 99% mieszkańców deklaruje wyznawanie islamu. To misja polegająca przede wszystkim na umacnianiu wierzących. Tych, którzy pozostali jeszcze w kraju.

– Będąc w Turcji, razem ze współbraćmi – kapłanami odnajdujemy małe wspólnoty, często międzynarodowe. Do miejscowych katolików dołączają ci, którzy z różnych powodów przyjechali z innych krajów. Od jakiegoś czasu do kościoła zaczynają przychodzić młodzi, którzy po 3-, 4-letnim okresie katechumenatu przyjmują chrzest – mówi ks. Białkowski.

Polski ksiądz zaznacza, że w Turcji nie wolno oficjalnie podejmować działań ewangelizacyjnych. Stąd w otwartych kościołach każdego dnia ktoś ma dyżur i w razie potrzeby podejmuje rozmowę i zaprasza na niedzielną Mszę. „Jest to często początek drogi do Chrystusa. Tu, gdzie my nie możemy wychodzić do ludzi, Bóg sam przysyła ich do nas” – mówił proboszcz z Izmiru.

Czytaj także: Katolicy, prawosławni i protestanci we wspólnej modlitwie za ludzi morza

Najważniejszym wyzwaniem dla księdza Białkowskiego jest „wskrzeszenie” wspólnoty parafialnej św. Heleny na Karşıyace, której przewodzi. To duża, półtoramilionowa dzielnica Izmiru. W tym miejscu znajdowała się także największa wspólnota katolicka. Dużą jej część stanowią Lewantyni – czyli ci, którzy przybyli z Włoch i Francji. Przez ponad trzy lata nie było proboszcza na Karşıyace, co spowodowało, że wielu ludzi zaczęło jeździć do innych kościołów.

Ksiądz Dariusz uczy się powoli kultury i mentalności ludzi. Księża pracujący w jego diecezji to osoby z różnych stron świata. Wszystko to daje ogromne możliwości zdobycia doświadczenia, uzmysłowienia sobie, jak wyglądają wiara i praktyki w innych krajach. – Tutaj mamy także bliską współpracę z chrześcijanami innych Kościołów – prawosławnych i protestanckich. Często spotykamy się na wspólnej modlitwie, przy okazji różnych uroczystości i świąt – opowiada ks. Białkowski.

Misjonarze wyjeżdżają do krajów Afryki, tymczasem ewangelizacji – jak przekonuje ks. Białkowski – potrzebuje także ta część Europy. – Tutaj w Azji rodziło się chrześcijaństwo. Kiedy czytamy Dzieje Apostolskie, okazuje się, że większość opisanych wydarzeń rozgrywa się właśnie na terenie dzisiejszej Turcji. Często spotykam się i z tymi, którzy uciekają przed wojną z Syrii, Iraku i tutaj pragną przeczekać trudny czas, by wrócić do siebie i odbudować zniszczone kościoły i wspólnoty – stwierdził kapłan.

Ks. Dariusz przyznaje, że przygotowanie do Eucharystii zajmuje więcej czasu niż w Polsce. „Niedzielne kazanie muszę przygotować po angielsku i włosku, ponieważ w sobotę wieczorem mam parafialną Mszę św. w tym języku, ze względu na dużą grupę Lewantynów włoskojęzycznych. Z kolei z języka angielskiego osoba ze wspólnoty tłumaczy mi kazanie na język turecki” – wyjaśnia polski ksiądz.

Poza tym, ks. Dariusza czeka sporo pracy remontowej w kościele. Od 15 lat nie był wymieniany dach, wewnątrz są zacieki i pęknięcia, trzeba wymalować ściany oraz wymienić nagłośnienie. „To olbrzymie wydatki, a tutejsi wierni to przede wszystkim ludzie, którzy sami borykają się z trudnościami. Dlatego wszelka pomoc materialna jest niezwykle potrzebna” – zauważa ks. Białkowski.

Czytaj także: Nowa nagroda za wybitne zasługi dla misji

14 września w Kościele jest obchodzone święto Podwyższenia Krzyża Świętego, którego odnalezienie tradycja przypisuje św. Helenie, matce cesarza Konstantyna I Wielkiego. Dzień później podczas Mszy św. arcybiskup dokonał uroczystego wprowadzenia ks. Dariusza Białkowskiego na urząd proboszcza parafii. W kościele zebrali się parafianie – Lewantyni i Turcy, zaproszeni goście – wśród nich księża z całej diecezji, protestanccy pastorzy, polscy żołnierze NATO z rodzinami oraz Polacy mieszkający na stałe w Izmirze.

Diecezję bydgoską reprezentowali – ekonom ks. prałat Przemysław Książek oraz dyrektor Zespołu Szkół Katolickich Pomnika Jana Pawła II w Bydgoszczy ks. dr Waldemar Różycki.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

16 września 2017 09:12

Czym jest Stowarzyszenie Metalowych Serc?

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.