Drukuj Powrót do artykułu

Polityczna analiza papieskiej wizyty

17 września 2012 | 15:54 | pb / br Ⓒ Ⓟ

Na wyjątkowo serdeczne i entuzjastyczne przyjęcie Benedykta XVI w Libanie zarówno przez chrześcijan jak i muzułmanów zwraca uwagę dziennik „L’ Orient-Le Jour” komentując zakończoną wczoraj podróż apostolską papieża do tego kraju.

– Jego Świątobliwość w czasie swych libańskich spotkań mógł zobaczyć, że kraj cedrów został oszczędzony przez falę religijnego ekstremizmu, która wzmogła się po arabskiej wiośnie – zauważa komentator gazety, Khalil Fleyhane. Przedstawia on polityczną lekturę wizyty Ojca Świętego.

Powołując się na nie wymienionych z nazwiska libańskich ambasadorów zapowiada, że papieskie przesłanie będzie poddane analizie pod kątem przełożenia na płaszczyznę polityczną. „Stolica Apostolska miała okazję zapoznać się z niepokojami wyrażonymi przez swoich libańskich rozmówców, w szczególnie władz i przywódców religijnych, którzy jednogłośnie podkreślali znaczenie pokojowego współżycia między chrześcijanami i muzułmanami” – zauważa Fleyhane.

Przypomina, że pierwszym celem papieża było wsparcie chrześcijan w Libanie i całym arabskim Maszreku, czyli w Syrii, Iraku, Jordanii, Palestynie i Egipcie. Okazało się, że papież nie tyle martwi się o bezpieczeństwo wyznawców Chrystusa w Libanie, ile raczej jest zaniepokojony stałym wzrostem emigracji młodzieży, która szuka pracy zagranicą.

Drugim celem Benedykta XVI jest – zdaniem komentatora – „ochrona Libanu przed zarażeniem się kryzysem syryjskim”, który spowodował już wielkie zniszczenia i masakry między różnymi wspólnotami. W jego wyniku do Libanu przybyło też 66 tys. uchodźców z Syrii.

Trzeci cel Watykanu to oszczędzenie Libanowi konfrontacji militarnej z Izraelem, która byłaby nieunikniona, gdyby doszło do izraelskiego ataku na instalacje nuklearne w Iranie. Wywołałby on bowiem ripostę ze strony szyickiego Hezbollahu, który wystrzeliłby swe rakiety w kierunku Izraela, co z kolei doprowadziłoby do izraelskiego kontrataku na Liban. Liban i Stolica Apostolska „podzielają te same obawy w kwestii ewentualnej konfrontacji Iranu i Izraela”. Rządowe źródła w Bejrucie zapewniają, że dyplomacja watykańska „może odegrać tu bardzo konkretną rolę” – konkluduje komentator „L’ Orient-Le Jour”.

Gazeta przytacza też opinie uczestników niedzielnej Mszy św., jaką Benedykt XVI odprawił w Bejrucie. Młodzi byli szczególnie pod wrażeniem papieskiego wezwania ze spotkania z młodzieżą w Bkerké do odrzucenia myśli o emigracji, którą nazwał „gorzkim miodem”. Podkreślają też jego apel o pokój w regionie, mówiąc, że w czasie papieskiej wizyty pokazali, że „Libańczycy mogą się zgromadzić razem dla pokoju”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.