Polska partyjna
23 czerwca 2011 | 13:56 | pab / ju. Ⓒ Ⓟ
Jesteśmy świadkami dzielenia się narodu. Polska staje się partyjna – mówił podczas uroczystości Bożego Ciała w Przemyślu abp Józef Michalik. Przewodniczący KEP skrytykował również likwidowanie szkół w małych wsiach i ograniczanie lekcji historii w programach nauczania.
Przestrzegał także parlamentarzystów przed przekreślaniem prawa naturalnego, co będzie „targnięciem się na fundamenty ludzkości”.
„Jesteśmy świadkami narodu który dzieli się. Nie można o tym mówić bez bólu. Polska staje się partyjna, nie narodowa, ani nawet państwowa. Interes wspólny trzeba wspólnie wypatrywać, fałszem jest wypatrywanie interesu wspólnego w pojedynkę. Na zewnątrz to się przejawia, że jest tyle korupcji, niedomówień, niedociągnięć” – mówił abp Józef Michalik.
Zauważył, że pogłębiają się różnice w statucie materialnym Polaków. „Bogaty staje się coraz bogatszy, a biedny – coraz biedniejszy” – powiedział przewodniczący Episkopatu Polski. Przestrzegał przed postępującą nietolerancją wobec praw Bożych, mimo że powszechnie głosi się hasła o tolerancji. „Zaczyna się szerzyć coraz większa nietolerancja dla praw Bożych. Wszyscy będą mieli wolność, tylko dla krzyża, Bożych przykazań, małżeństwa między mężczyzną i kobietą, dla etyki chrześcijańskiej będzie coraz mniej miejsca, bo fałszywych proroków znajdzie się wielu” – stwierdził metropolita przemyski.
Abp Michalik krytycznie odniósł się do likwidowania szkół, zwłaszcza na obrzeżach Polski. „Nawet w czasie zaborów tworzono szkoły, a u nas w ostatnich latach zlikwidowano ich 3 tysiące. Widzę jak się próbuje pominąć zwłaszcza regiony oddalone od wielkich miast, zwłaszcza nasz region, jak się próbuje odciągnąć inteligencję. Nie tworzy się miejsc pracy i te wioski się wyludniają, nadbrzeże ojczyzny naszej pustoszeje, także kulturalnie” – mówił kaznodzieja. „Trzeba pomóc tej wiosce oddychać polską mową i kulturą. Zauważcie jak się wykreśla z programów szkolnych i telewizyjnych klasykę. Gdzie tam jest Szekspir, Kochanowski, Fredro? Gdzie w szkole naszej miejsce dla historii współczesnej? Ta reforma jest bardzo niebezpieczna” – dodał.
Stwierdził, że nowe wyzwania stają przed rodziną, która „musi stać się szkołą historii, kultury i wiary”. Przewodniczący KEP przytoczył też słowa francuskiego filozofa Ernesta Renana, który sceptycznie podchodził do bóstwa Chrystusa, ale powiedział: Targnąć się na Twoje imię Chryste, oznacza targnąć się na fundamenty ludzkości”. „Takie pokusy ma i nasz rząd i Parlament Europejski, jeśli przekreślą prawo Boże i naturalne, targną się na fundamenty ludzkości” – ostrzegał abp Michalik.
Zachęcał jednocześnie, aby nie zniechęcać się w czynieniu dobra. „Ci, którzy czynią dobro w różny sposób, niech się nie zniechęcają. I środki przekazu i dziennikarze, którzy promują dobro i wierność prawdzie – niech się nie zniechęcają. Dobro jest silniejsze niż zło, złem się ludzie wstydzą zrzucają na innych, dobrem się szczycą” – powiedział metropolita przemyski.
Abp Michalik uznał za paradoksalne stwierdzenie: „była miłość, ale się skończyła”. „Nie – to nie była prawdziwa miłość, nie umiałeś jej zbudować. Jeśli twoja miłość do drugiego człowieka, do dziecka, żony lub męża przeszła – niczego nie rozumiesz z miłości. Prawdziwa miłość się rozwija. Może mieć momenty trudności, może mieć nawet upadki, ale naprawisz to, jeśli chcesz” – przekonywał.
Boże Ciało to nasza obecność zjednoczonych z Chrystusem na ulicach naszego życia, w rzeczywistości naszej pracy, naszych relacji międzyludzkich, naszych trudności, naszych możliwości i dokonań, ale i naszych niepowodzeń duchowych i materialnych. Ta obecność Chrystusa w Kościele i świecie to jest wielki dar dla świata. Widzą to ludzie obiektywni.
Zauważył, że na Kościół należy patrzeć obiektywnie, a nie przez pryzmat tylko jednego stanowiska. „Trzeba pogłębiać wiarę, poznawać Chrystusa i Kościół w prawdzie, takim jakim jest, a nie jak zechce przedstawiać jakaś wrogo nastawiona publicystka lub publicysta we wrogiej, antyklerykalnej gazecie. Krzywdę robi sobie ziejąc kłamstwem i nienawiścią, i nam chce zrobić krzywdę” – powiedział abp Michalik.
Przemyskim uroczystościom Bożego Ciała przewodniczył abp Józef Michalik. Wzięli w nich udział także duchowni i wierni Kościoła greckokatolickiego. Jest to jedyna procesja, która tego dnia przechodzi ulicami miasta i łączy dwie części Przemyśla leżące po dwóch stronach Sanu.
Cztery ołtarze zostały umieszczone przy katedrze greckokatolickiej, w Rynku Starego Miasta, gdzie abp Michalik wygłosił kazanie, przy kościele Świętej Trójcy i św. Józefa księży salezjanów.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.