Drukuj Powrót do artykułu

Polskie problemy z dojazdem do Budapesztu

29 grudnia 2001 | 16:39 | ks. jl //ad Ⓒ Ⓟ

Około 2 tys. młodych Polaków nie dojechało na czas na rozpoczęcie Europejskiego Spotkania Młodych w Budapeszcie. Zatrzymały ich kolejki na granicy oraz śnieżyca.

Na przejściu trzeba było stać aż 9 godzin. To sprawiło, że liczne polskie grupy dotarły do Budapesztu ze znacznym opóźnieniem. Ominęło ich oficjalne rozpoczęcie Spotkania, podczas którego wieczorną medytację prowadził obok Brata Rogera także metropolita Budapesztu kard. Laszlo Paskai.
Polacy stanowią i tak najliczniejszą grupę młodzieży obecnej w Budapeszcie. Ich liczba, sięgająca blisko 27 tys. osób jest większa niż suma obecnych samych Węgrów, których jest „tylko” 20 tysięcy. Na przyjęcie Polaków wyznaczono osobną, olbrzymią halę. Z Polski przyjechali najczęściej studenci drugiego i trzeciego roku. Od kilku lat na Spotkaniach organizowana jest Msza św. w języku polskim. W tym roku, 31 grudnia, będzie ją celebrował biskup pomocniczy z diecezji przemyskiej Jan Szal.
Wielu jest także na Spotkaniu osób języka niemieckiego; z Niemiec, Austii i Szwajcarii przybyło tu po 3 tys. młodych.
Spotkania Taizé to przede wszystkim modlitwa. Wioletę i Annę-Marię z Radomia, które teraz razem śpiewają w specjalnym dla Spotkań Europejskich chórze, kanony Taizé uczą przede wszystkim modlitwy. – Kanony nie są przegadane – twierdzi Anna Maria. – Te kilka słów, ciągle powtarzanych pozwala się skupić, wyciszyć i odkrywać ciągle nowe treści – dodaje.
Ela jest studentką piątego roku Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Postanowiła przyjechać z kolegami do Budapesztu, „aby sensownie zakończyć studia”. Dla księży Darka i Mirka z diecezji elbląskiej jest to metoda na duszpasterstwo. Oni sami są pierwszy raz na Spotkaniu, ale młodzież z ich parafii uczestniczy od lat w Spotkaniach i jest pewna ciągłość w duszpasterstwie.
W tym roku koszt udziału w organizacji spotkania dla Polaków wynosi 55 DM. Do tego trzeba dodać koszt dojazdu. Przyjazd pociągiem kosztował około 200 zł.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.