Zbieramy na Ukrainę! Siostry apelują o pomoc w tragicznej sytuacji

Siostry apelują o pomoc dla Ukrainy w tragicznej sytuacji w jakiej znalazł się ten kraj. Pomoc ta trafi do ludzi najbardziej poszkodowanych przez wojnę. Są to matki z małymi dziećmi, których mężowie walczą z okupantem. Uciekają one z terenów objętych walką i znajdują schronienie w klasztorach sióstr służebnic.

Wpłacone przez nas pieniądze wspomogą po pierwsze uchodźców, jacy trafili do sióstr, ale  też liczne dzieła charytatywne i edukacyjne prowadzone przez nie na Ukrainie. Nasze ofiary potraktujmy jako jałmużnę wielkopostną, do której każdy z nas jest zobowiązany.

Pierwsze dwie siostry służebnice Słowa Wcielonego przybyły na Ukrainę w 1999 r., a dziś jest ich około setki, gdyż mają wiele powołań. Wszystkie, to dobrze wykształcone i porwane duchem apostolskim młode kobiety, nastawione na inkulturację Ewangelii – szczególnie wśród młodzieży i ludzi najuboższych.

Siostry prowadzą  14 placówek, a każda ma swoją specyfikę. Wśród nich jest 5 domów miłosierdzia: w Tarnopolu, Iwano Frankowsku, Horoholynie, w Odessie i na Zakarpaciu. Jeden z domów miłosierdzia przeznaczony jest dla starszych kobiet, dwa to domy dziecka oraz dwa dla samotnych matek z dziećmi. W Iwano Frankowsku siostry otworzyły dwa lata temu szkołę o bardzo wysokim poziomie nauczania. W Bursztynie jest klasztor zarówno dla sióstr czynnych jak i kontemplacyjnych. Siostry prowadzą tam dom rekolekcyjny św. Jana Pawła II, działa w nim także szkoła katechetyczna. Dom ten słynie m. in. z prowadzenia ćwiczeń ignacjańskich, choć w kościele greckokatolickim, podobnie jak w innych Kościołach wschodnich praktyka ta jest niemal nieznana. Nieopodal  budują nową cerkiew pw. św. Zofii.

Teraz do sióstr przyjeżdżają uciekające przed wojną i szukające schronienia matki z dziećmi z całej Ukrainy. Coraz trudniej jest im pomagać, gdyż z jakimkolwiek zaopatrzeniem z każdym dniem jest coraz gorzej. Brakuje żywności, leków i środków czystości.

Od momentu wybuchu wojny, Siostry prowadzą nieustanną Adorację z modlitwą o pokój, na której gromadzi się coraz więcej osób,  mieszkańców i uchodźców.

Siostry Służebnice Pana i Dziewicy z Matará należą do powstałej w Argentynie zakonnej rodziny Słowa Wcielonego, istniejącej w kilkudziesięciu krajach i skupiającej 1, 3 tys. sióstr. Istnieje gałąź męska i żeńska. Dziś są jednym z bardziej dynamicznych zgromadzeń zakonnych na Ukrainie. Zgromadzenie rozwija się szybko i ma liczne powołania. Działa w dwóch obrządkach, rzymsko i greckokatolickim. Na Ukrainie zgromadzenie należy do Kościoła greckokatolickiego.

Dzisiaj Siostry  potrzebują wsparcia, by móc  tam na miejscu objąć opieką i pomocą tych, którzy do nich przyjechali uciekając przed wojną.

Jeśli chcesz wspomóc uchodźców i inne dzieła prowadzone przez Siostry, to zapraszamy do wpłaty.

Wpisz kwotę, którą chcesz przekazać na cel. Aby przekazać darowiznę kartą kredytową wybierz w następnym kroku opcję PayPal.

Wpłaty realizowane są przez system Pallotyńskiej Fundacji Misyjnej Salvatti.pl.

Galeria zdjęć (14 zdjęć)

Więcej o działalności sióstr w wywiadzie z KAI.