Drukuj Powrót do artykułu

Ponad 5 tys. mężczyzn na pierwszej narodowej pielgrzymce

04 listopada 2017 | 14:10 | Częstochowa / it , mir / mz Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Michał Ziółkowski

Na Jasnej Górze odbyła się 1. Ogólnopolska Pielgrzymka Mężczyzn. Spotkanie było odpowiedzią na atak współczesnej kultury na wzorce męskości i wyrazem pragnienia upowszechnienia pracy duszpasterskiej wzmacniającej mężczyzn w ich rolach i zadaniach. Pielgrzymce towarzyszyło hasło „Oblężenie Jasnej Góry”. Wzięło w niej udział ponad 5 tys. osób.

– Jako polscy mężczyźni chcemy być ostoją dla naszych rodzin i Kościoła, znakiem nowej jakości męstwa w społeczeństwie – podkreśla organizator, Andrzej Lewek ze Stowarzyszenia Mężczyźni Świętego Józefa. Dodaje, że „w dzisiejszych czasach kiedy mamy do czynienia z dużym pomieszaniem pojęć wartości, potrzebujemy wrócić do źródła. Jako mężczyźni potrzebujemy stanąć w rolach i zadaniach w tym planie, który Pan Bóg dla nas przewidział”. Te role to bycie mężem, ojcem, a następnie obywatelem i pracownikiem.

Jak dodają uczestnicy spotkania, chodzi o kształtowanie męskiej duchowości i dawanie świadectwa. – Wybrałem się na tę pielgrzymkę, bo jestem mężem i ojcem, chciałbym wzmacniać swoją wiarę i dawać jej świadectwo – powiedział Bogusław Kurowski z okolic Krakowa.

Dodał, że „chce stanąć razem z innymi mężczyznami by pokazać, że swój świat, swoją rodzinę buduje na wartościach katolickich”. Pielgrzym podkreśla, że są jeszcze ludzie, którzy w normalny, tradycyjny sposób podchodzą do małżeństwa i rodziny. – Jeżeli idziemy nie do końca jako cywilizacja w tym kierunku co trzeba, należy zwrócić się w tę stronę, która jest właściwa, do Boga – powiedział pielgrzym.

Czytaj także: Jubileusz Odnowy w Duchu Świętym

Na program „męskiego oblężenia” złożyły się m.in. konferencje o byciu mężczyzną, powołaniu do ojcostwa i o tym co robić, by nie utracić potrzeby samowychowania. Nie zabrakło narodowego zawierzenia mężczyzn Matce Bożej. Najważniejszym punktem była Msza św. celebrowana o godz. 15.00 a nie jak wcześniej zapowiadano o 14.40. Wobec tak dużej liczby pielgrzymów miejsce sprawowania Eucharystii zostało zmienione z bazyliki na jasnogórski szczyt.

 

Eucharystii przewodniczył bp Marek Mendyk, biskup pomocniczy diec. legnickiej. Homilię wygłosił abp Zbigniew Stankiewicz, arcybiskup Rygi na Łotwie, członek Papieskiej Rady do spraw Popierania Jedności Chrześcijan.

W homilii abp Stankiewicz mówił o potrzebie ducha rozumu, prawdy i pokoju. Zaznaczył, że tym, co nas wyróżnia w naszych dążeniach jest pragnienie szczęścia. Jednakże świat – w znaczeniu – biblijnym, a więc świat, który leży w grzechu szuka szczęścia tam, gdzie go nie ma – diagnozował duchowny i wskazał, że współczesny człowiek poszukuje głównie szczęścia na płaszczyźnie cielesnej i psychicznej, zapominając o wymiarze duchowym. – Potrzebujemy Chrystusa, potrzebujemy Boga, potrzebujemy przyjaźni z Nim, potrzebujemy otwarcia się na Niego, żeby zrozumieć, gdzie to szczęście jest możliwe do odnalezienia. Faktycznie, dopiero kiedy ułożymy nasze życie w harmonii z tymi trzema wymiarami naszego bytowania, zaczynamy czuć się na swoim miejscu– wyjaśniał hierarcha.

Czytaj także: Wolne od handlu powinny być wszystkie niedziele

Metropolita ryski podkreślił, że właściwe odczytanie i wypełniane zadań, które każdemu przeznaczył Bóg, także poprzez ludzkie zdolności i talenty, przynosi harmonię „jak w ułożonej grze w puzzle” nie tylko w indywidualnym życiu danego człowieka, ale też w wymiarze społecznym.

Kaznodzieja przestrzegał przed rozeznawaniem swojej drogi i „poszukiwania szczęścia” na własną rękę, przed dążeniem do samorealizacji. To rodzi wiele niepokoju – oceniał arcybiskup. Wskazał, że tylko otwierając się na tajemnicę śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa, doznajemy duchowej przemiany, uzdrowienia. Z tego wynika podstawowa misja Kościoła, który nie jest „kółkiem wzajemnej adoracji”, ale istnieje po to , by rozpowszechniać Boże Królestwo w świecie – przypomniał łotewski hierarcha. Jako jedno z pierwszych pól ewangelizacji abp Stankiewicz, wskazał mężczyznom, którzy są mężami i ojcami troskę o dobro rodziny.

Metropolita ryski zauważył, że Europa, która była nosicielem Dobrej Nowiny na cały świat, „jakoś podupadła w wierze”, Ewangelia jest wypychana poza nawias. Wyraził nadzieję, że iskra, która odnowi Europę, może wyjść z Polski i może wyjść z Europy Wschodniej. – Musimy stanąć do walki duchowej, żeby oprzeć się i skierować bieg historii w Europie w innym kierunku, bo Europa jest powołana do tego, by powrócić do Pana Boga, ale ten proces nie może odnieść sukcesu bez mężczyzn, nawróconych mężczyzn, którzy mężnie i świadczą oraz bez kobiet, które pomagają mężczyznom – zachęcał kaznodzieja.

Abp Stankiewicz ocenił, że w obecnym momencie dziejów Europy zderzają się dwie wizje. Jedną wyznaczają takie anty-wartości jak aborcja czy ideologia gender a drugą jest świat budowany według antropologii chrześcijańskiej, według Ewangelii, gdzie wartościami są: godność człowieka, zasada pomocniczości, zasada wspólnego dobra, zasada solidarności, a człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo Boże jako mężczyzna i kobieta i powołany do wzajemnej miłości, do tworzenia rodziny. – My mamy stanąć zdecydowanie dla promocji, śmiało afirmując to co w Ewangelii jest napisane, to czego Kościół naucza. To jest dopiero droga do realizacji szczęścia, do realizacji męskości – przekonywał duchowny.

Czytaj także: Język ludzki – o komunikowaniu

Uczestnicy pielgrzymki przez aklamację przyjęli przesłanie do polskich mężczyzn. Wyrazili w nim pragnienie, by stawać się mężczyznami wielkiego formatu; wolnymi od jakiegokolwiek nałogu, zdolnymi do odrzucania zła i wybierania prawdziwego dobra bez względu na cenę. „Chcemy niezłomnie trwać przy Bogu i Jego przykazaniach. Być gotowymi do bezinteresownej służby na rzecz małżeństwa i rodziny, miłującymi i odpowiedzialnymi mężami i ojcami. Jako ojcowie pragniemy przykładem i słowem przekazywać dzieciom wiarę naszych przodków” – ogłosili w przesłaniu.

Złożyli także deklarację, by szczególną troską otoczyć wszystkie poczęte dzieci i ich matki. – Wiele pokoleń Polaków broniło wolności pod sztandarem „Bóg, honor, ojczyzna”. Potwierdzamy naszą gotowość stawiania czoła wszelkim zagrożeniom – deklarowali mężczyźni.

 

Panowie podkreślają, że tak jak w przypadku niewiast, tak i w ich środowiskach potrzeba wspólnej rozmowy i modlitwy, a te możliwe są w różnych męskich grupach działających licznie w polskich parafiach. – Sporym naszym problemem jest zamykanie się na drugiego człowieka. Spotykamy się tutaj, by tę barierę łamać, aby mieć bliższy kontakt ze sobą, po męsku porozmawiać o różnych sprawach i wspierać się modlitwą – powiedział Waldemar Tychek z 32. Plutonu Różańca z Olsztyna.

W Polsce działa wiele katolickich męskich stowarzyszeń, bractw, czy organizacji. Są np. Mężczyźni Świętego Józefa, Mężczyźni Pustelni, Mężczyźni Boga, Bractwo św. Pawła, Rycerze Jana Pawła II, Bracia Zmartwychwstańcy, Przymierze Wojowników czy Męskie Plutony Różańca.

Czytaj także: Pokój potrzebuje dialogu

Mężczyźni Świętego Józefa są katolicką siecią mężczyzn, którzy powierzyli swoje życie Jezusowi Chrystusowi. – W dzisiejszych czasach istnieje wiele przeszkód na drodze wiary, ale Mężczyzna Świętego Józefa to człowiek, który szuka Pana w swoim życiu – czytamy w zaproszeniu do tej wspólnoty. Jej członkowie składają obietnice m.in.: poświęcenia życia dla Pana i uczynienia Go pierwszym we wszystkich dziedzinach swojego życia, uczestniczenia w niedzielnej Eucharystii wraz z rodziną, życia w prawości i uczciwości, wierności chrześcijańskiemu powołaniu, modlitwie i spędzania czasu z rodziną, ustawienia priorytetów i zapewnienia równowagi w swoim życiu.

 

Pielgrzymkę Mężczyzn na Jasną Górę objęli patronatem: Prymas Polski abp Wojciech Polak; metropolita częstochowski abp Wacław Depo; przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki oraz metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

03 listopada 2017 16:12

Koszalin: wolontariusze Caritas zakupią opał ubogim

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.