Ponadpartyjne „minimum programowe”

Jest absolutnie dobry klimat dla rodziny w kręgach środowisk politycznych – powiedział prezydent Bronisław Komorowski po konsultacjach z klubami parlamentarnymi w sprawie przedstawionego przez siebie Programu Polityki Rodzinnej.

Prezydent RP wyraził nadzieję na wypracowanie „minimum programowego”, akceptowanego przez wszystkie ugrupowania parlamentarne i realizowanego w dłuższej perspektywie niż jedna kadencja rządu czy parlamentu.

Spotkanie w Pałacu Prezydenckim z przedstawicielami ugrupowań parlamentarnych i ich ekspertów ds. polityki rodzinnej prezydent ocenił jako „udane i otwierające perspektywę na dalszą współpracę”. – Jest absolutnie dobry klimat dla rodziny w kręgach środowisk politycznych – dodał Bronisław Komorowski.

Jak przypomniał, blisko rok temu w Pałacu Prezydenckim odbyło się pierwsze spotkanie z przedstawicielami ugrupowań politycznych, na którym została zapowiedziana praca nad stworzeniem podstaw polityki prorodzinnej w Polsce. – Dziś realizujemy kolejny etap, jakim jest uruchomienie procesu konsultacji – dodał.

Prezydent wyraził przy tym nadzieję, że wkrótce nastąpi także okres uzgodnień mających na celu stworzenie „minimum programowego polityki prorodzinnej”. – Bo przecież wszystkie środowiska mają różne wrażliwości, różne oczekiwania i pomysły, ale chciałbym doprowadzić do tego, by minimum było uzgodnione – formalnie lub nie do końca formalnie – tak, by było realizowane w okresie dłuższym niż jedna kadencja rządu, parlamentu i prezydenta – zapowiedział.

„Chciałbym bardzo, aby to minimum oznaczało też minimum zgody i akceptacji, że coś jest najważniejsze” – stwierdził Bronisław Komorowski, zaznaczając, że proponowany przez niego program jest „otwarty na różne propozycje” ugrupowań politycznych, „byle były one do zaakceptowania w maksymalnie szerokim układzie i realistyczne od strony budżetowej”.

Bronisław Komorowski podkreślił też „pełne zrozumienie” ugrupowań politycznych uczestniczących w dzisiejszych konsultacjach dla faktu, że proponowane w prezydenckim programie rozwiązania nie wiążą się z dodatkowym obciążeniem budżetu państwa i potrzebą uchwalania nowych ustaw. Wymienił m.in. propozycję stworzenia ogólnopolskiej Karty Dużej Rodziny, czyli karty dla rodzin wielodzietnych gwarantującej zniżki w opłatach za różnego rodzaju usługi publiczne. Przypomniał, że takie karty wprowadziło już wiele samorządów, a np. władze Małopolski chcą Karty Dużych Rodzin, która obowiązywałaby na terenie całego województwa.

Prezydent zapowiedział kontynuację konsultacji mających na celu precyzowanie konkretnych rozwiązań prorodzinnych – tak, aby ułatwić wychowywanie dzieci, a być może również zachęcić do posiadania w polskich rodzinach większej ilości dzieci”.

Bronisław Komorowski zaznaczył, że to nie wyklucza, iż potrzebne są także prace legislacyjne i przychylność budżetu państwa dla polityki prorodzinnej. Dlatego zapowiedział, że zostaną w tej kwestii podjęte także konsultacje z rządem, który inicjatywą prezydenta nie jest zaskoczony. Jego zdaniem, rządowe zapowiedzi (m.in. wydłużenie urlopu macierzyńskiego do 12 miesięcy i zwiększenie dofinansowania przedszkoli) powinny być jednak uzupełnione o inne działania.

Prezydent dodał, że wszystkie siły polityczne uczestniczące w konsultacjach zgodziły się też, że obecnie jest ostatni moment na podjęcie skutecznych działań poprawiających dzietność polskich rodzin. – Dzisiaj program możemy adresować do stosunkowo jeszcze licznej grupy młodych Polek i Polaków, którzy zastanawiają się nad tym, czy mieć dziecko. Za parę lat, gdy obecny wyż demograficzny zacznie się starzeć, taki program można będzie adresować do o wiele mniejszej liczby potencjalnych matek i ojców, skuteczność każdego programu będzie w związku z tym mniejsza – wyjaśnił prezydent RP.

„Odnoszę wrażenie, że praktycznie wszystkie środowiska polityczne ten sygnał odebrały i w pełni rozumieją, że jest to moment decydujący dla tego, czy wydane pieniądze mogą przynieść jakikolwiek pozytywny efekt” – powiedział Bronisław Komorowski.

Program polityki rodzinnej Prezydenta RP pod nazwą „Dobry klimat dla rodziny” składa się z ponad 40 elementów.

Opiera się na kilku podstawowych zasadach. Po pierwsze, traktuje politykę rodzinną jako inwestycję w potencjał rozwojowy społeczeństwa polskiego. Po drugie, zakłada wypracowanie trwałych i konsekwentnych rozwiązań, które stworzą stabilne warunki do decyzji o rodzicielstwie. Po trzecie, zakłada potrzebę zyskania szerokiej akceptacji społecznej i politycznej, w tym współdziałania z samorządami, związkami zawodowymi, Kościołami oraz mediami. Po czwarte, wychodzi z założenia, że polityka rodzinna musi być elastyczna i nie może narzucać rodzinom jednego modelu. Po piąte, polityka ta powinna uwzględniać kontekst kulturowy Polski. Program zawiera także propozycję konkretnych zmian legislacyjnych.

Wśród konkretnych zmian prezydent Komorowski postuluje m.in. ustanowienie kwoty wolnej od podatku, uzależnionej od liczby dzieci w rodzinie i zastąpienie nią obecnego sposobu obliczania ulgi na wychowanie dziecka. Im w rodzinie jest więcej dzieci, tym kwota wolna od podatku będzie wyższa. Zmiana ta umożliwi znacznie szersze korzystanie z tego rodzaju wsparcia przez rodziny, gdyż obecnie z ulgi podatkowej na dziecko może skorzystać zaledwie ok. 2/3 podatników.

Prezydent proponuje także wprowadzenie Ogólnopolskiej Karty Dużych Rodzin, ustanawiającej powszechne zniżki w opłatach za usługi publiczne dla rodzin wielodzietnych.

Proponuje także wprowadzenie zasady, że przy uchwalaniu ustaw czy zmienianiu prawa, będzie należało wykazać, w jaki sposób zmiany mogą wpłynąć na sytuację rodzin wychowujących dzieci.

Program prezydencki zawiera także postulat „wzmocnienia samodzielności mieszkaniowej młodych rodzin” przez wprowadzenie m.in. wspieranego ze środków publicznych programu społecznych mieszkań czynszowych (publicznych i prywatnych), czyli rozwoju mieszkań na wynajem o umiarkowanych, regulowanych czynszach.

Prezydent postuluje także w swym programie taką organizację czasu pracy, aby był on przyjazny rodzinom, a szczególnie matkom oraz by ułatwiał on godzenie przez rodziców ról zawodowych i rodzinnych. Przy tym popularyzowanie mechanizmów równości kobiet i mężczyzn w zatrudnieniu.

W ramach ułatwiania godzenia ról zawodowych i rodzinnych program zakłada także rozwój przyjaznych miejsc opieki i edukacji małych dzieci do skończenia przez nich 12 lat: żłobków, przedszkoli i świetlic.

Wreszcie, prezydent proponuje wprowadzenie obowiązkowego nauczania przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie”, i włączenie do tego programu edukacji prorodzicielskiej – zachęcającej do posiadania dzieci i pokazującej, jak się dziećmi kompetentnie opiekować.