Drukuj Powrót do artykułu

Portugalscy wolontariusze ŚDM w Lizbonie: jesteśmy tutaj z powodu Jezusa

06 sierpnia 2023 | 19:12 | pb (KAI Lizbona) | Lizbona Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Paweł Bieliński (KAI)

Jesteśmy tutaj z powodu Jezusa – mówią w rozmowie z KAI młodzi portugalscy wolontariusze pomagający w sprawnym przebiegu Światowych Dni Młodzieży w kościele św. Klary w parafii Olivais Sul w Lizbonie.

Pytany dlaczego jest wolontariuszem ŚDM, 17-letni Tiago Felismino z Lizbony podkreślił, że „być wolontariuszem to więcej niż być tu dla ludzi”. To nie tylko pomaganie im, ale i „przeżywanie z nimi tej chwili, bo nie codziennie możemy przebywać z ludźmi z całego świata, zawierać z nimi przyjaźnie, poznawać nawzajem swoje kultury”.

ŚDM ma dla niego również znaczenie religijne. „Kiedy papież Franciszek przyjechał, powiedział, że ŚDM to więcej niż tydzień spędzony z ludźmi ludzi z całego świata, lecz służy zjednoczeniu młodych ludzi różnych kultur. Ma też sprawić, żeby ludzi byli bliżej związani z Kościołem” – powiedział Felismino, który jest skautem.

„Myślę, że Jezus jest naszym życiem. Jestem tutaj z powodu Jezusa, bo On dał za nas swoje życie. To jest najważniejszy powód mojego związku z Kościołem i mojej obecności tutaj” – stwierdził Tiago.

Jego koleżanka Leonor Nobre uznała za zaszczyt przyjmowanie w Lizbonie tak wielu ludzi z różnych krajów. Niezależnie od wizyty papieża, wielu z nich spędza tu czas przed lub po spotkaniu z Franciszkiem i chce zobaczyć jak najwięcej ciekawych miejsc. „Dobrze jest też poznać zupełnie inne niż nasze doświadczenia tylu ludzi z wiarą i religią” – dodała wolontariuszka.

Na pytanie, czy w czasie ŚDM zdobyli nowych przyjaciół, oboje zgodnie odpowiedzieli, że tak. Kilka grup polskich pielgrzymów mieszka w szkole, w której Tiago jest wolontariuszem. „Najważniejsze, co zobaczyłem jest to, że oni pomagają nam! W czasie wydawania śniadania sami się zgłaszają na ochotnika, żeby nam pomóc na przykład w porozumiewaniu się z tymi, którzy nie mówią po angielsku. Nie każdy by to robił, więc cieszy nas ich pomoc, a także to, że w czasie śniadania pielgrzymi śpiewają, tańczą, zagadują nas, wywołując uśmiech na naszych twarzach. Bo wiedzą, że jesteśmy naprawdę zmęczeni, starając się zapewnić, aby w miejscu zakwaterowania czuli się jak u siebie w domu” – wyznał Felismino, dodając na zakończenie, ze być pielgrzymem i być wolontariuszem to dwa inne doświadczenia w czasie ŚDM.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.