Posłanie s. Małgorzaty Bulowskiej na misje w Kamerunie

28 sierpnia w kościele pw. Matki Bożej Miłosierdzia Ostrobramskiej w Piszu siostra Małgorzata Bulowska ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów otrzymała krzyż misyjny i błogosławieństwo od biskupa ełckiego Jerzego Mazura. To wyróżnienie to znak, że siostra, dotychczas pracująca w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Piszu, wyruszy na misje do Kamerunu.

W uroczystości wzięli udział zaproszeni goście, w tym duchowni z dekanatu, s. Maria Piątkowska, matka generalna zgromadzenia sióstr, a także bliscy, współpracownicy i mieszkańcy Pisza.

Podczas kazania biskup Jerzy Mazur podkreślił, że powołanie misyjne polega na byciu świadkiem Bożej miłości. Przywołał historię misjonarza, który w odpowiedzi na swoje wołanie o pomoc dla głodujących dzieci usłyszał głos: „Już zrobiłem – stworzyłem ciebie”. Biskup, zwracając się do siostry Małgorzaty, stwierdził: „Twoja gotowość świadczy, że chcesz być miłością Boga do człowieka na ziemi afrykańskiej, kameruńskiej”.

Szczególne znaczenie miał też krzyż, który wręczono zakonnicy. Był to krzyż misyjny, który wcześniej należał do werbisty ojca Jana Wróblewskiego, zmarłego w zeszłym roku przyjaciela biskupa Mazura.

Po uroczystości siostra Małgorzata Bulowska nie kryła wzruszenia: „Mam w sercu ogromną radość, właściwie jest to bomba emocjonalna, bo są to pożegnania z dobrymi ludźmi i ciężko mi się rozstawać”. Dodała, że traktuje to jako ofiarę dla Boga, powierzając Mu dalsze działanie.

Warto wspomnieć, że z Pisza pochodzi dwóch innych kapłanów przygotowujących się do misji: ks. Piotr Mozyro i ks. Cezary Kościuk.

Zgromadzenie Sióstr od Aniołów zostało założone pod koniec XIX wieku w Wilnie, łączy apostolstwo w świecie z głęboką duchowością. Siostry angażują się w życie społeczne, wspierają kapłanów i dają świadectwo wiary, pozostając w ukryciu – nie noszą habitów i zazwyczaj nie ujawniają swojego powołania. Jak wyjaśniają na swojej stronie, ten styl działania ma przypominać ich braci – Aniołów Nieba.