Potrzeba świadectw ludzi żyjących Bogiem

Potrzebne są świadectwa ludzi żyjących Bogiem – mówi pochodząca z Białorusi siostra Agata Gryszkiewicz ze Zgromadzenia Córek św. Franciszka Serafickiego. W najbliższą niedzielę obchodzony będzie Dzień Modlitw za Kościół za Wschodzie. Aktualnie w krajach byłego ZSRR służy 250 kapłanów diecezjalnych, 450 kapłanów zakonnych i prawie 550 sióstr zakonnych. Są tam również bracia zakonni i świeccy katecheci.

Siostra Gryszkiewicz od ośmiu lat przebywa w Polsce. Pracuje w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. Zakonnica powiedziała, że trudnym problemem duszpasterskim, przed którym stoi Kościół na Białorusi jest proces laicyzacji, będący wynikiem panowania systemu komunistycznego.

„Chrzest osoby dorosłej jest na porządku dziennym. Wielu ludzi szuka Boga. Dla nich słowo wiara jest czymś nowym. Takie są ‘owoce’ komunizmu. Są też ludzie, dla których Bóg jest jedynie tradycją. Trudno w takich okolicznościach budzić wiarę. Dlatego potrzebne są świadectwa ludzi żyjących Bogiem” – podkreśliła zakonnica.

Nadal wiele wspólnot parafialnych nie ma swoich kościołów, a wiele osób modli się w domach lub przy kapliczkach – przypomniała siostra dodając, że „Kościół parafialny cementuje wspólnoty, dlatego potrzeby w tym zakresie są duże”.

Siostra Agata zwróciła uwagę, że dzisiaj coraz mniej osób używa w liturgii języka polskiego” „Młodzi wolą uczestniczyć w liturgii posługując się językiem białoruskim, bowiem dla nich jest bardziej zrozumiały. Polskim posługują się starsi”.

W ubiegłym roku podczas zbiórki w II Niedzielę Adwentu udało się zebrać prawie 2 mln 200 tys. zł. Ta zbiórka była prowadzona w parafiach na terenie Polski, a także w parafiach polonijnych na całym świecie. Tegoroczna będzie przeprowadzona 4 grudnia.