Potrzeba zwieszenia broni i otwarcia korytarzy humanitarnych

„Rzeczą nie do pomyślenia jest fakt, że od trzech lat nikt nie jest w stanie położyć kresu wojnie w Syrii. Trzeba jak najszybciej zakończyć trwający tam dramat, a w pierwszej mierze ulżyć cierpieniu ludności cywilnej”.

W ten sposób bp Marcelo Sánchez Sorondo odniósł się do faktu organizowania przez Watykan specjalnego szczytu w sprawie konfliktu w Syrii. Kanclerz Papieskiej Akademii Nauk, która jest organizatorem styczniowego spotkania, podkreśla, że zostaną na nim przedstawione konkretne propozycje mające pomóc w przywróceniu pokoju.

„Zawieszenie broni, by umożliwić dostarczanie pomocy humanitarnej. Trzeba pilnie otworzyć korytarze humanitarne, których w tej chwili nie ma. Kolejnym wyzwaniem jest położenie kresu prześladowaniu chrześcijan, czyli temu, co nazywane jest «międzyreligijnym męczeństwem» – mówi bp Sánchez Sorondo. – Ideałem byłoby utworzenie władzy przejściowej, która przygotowałaby wybory. Syryjczycy mają swoją Konstytucję, ale muszą ją wreszcie zacząć respektować! Chcemy zarazem położyć kres przemytowi ludzi i wykorzystywaniu kobiet do prostytucji. Są to tematy bardzo drogie Papieżowi, który przestrzega przed globalizacją obojętności. To są nasze główne propozycje”.

Watykańskie spotkanie przebiegać będzie pod hasłem „Syria – czy możemy pozostać obojętni?”. Wezmą w nim udział m.in. były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair oraz laureat pokojowej nagrody Nobla Egipcjanin Muhammad el-Baradei. Spotkanie otworzy przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego, kard. Jean-Louis Tauran.