Powązki: modlitwa przy Pomniku Gloria Victis w godzinie „W”

Modlitwa w intencji powstańców warszawskich poprzedziła złożenie wieńców pod pomnikiem Gloria victis 1 sierpnia w Warszawie. W tym roku mija 68. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.

Na uroczystość przybyli premier Donald Tusk, prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz, przedstawiciele rządu, parlamentu, generałowie Wojska Polskiego oraz kombatanci. Obecni byli także metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz oraz abp Henryk Hoser, biskup warszawsko-praski. Przed rozpoczęciem uroczystości z apelem, o godne uczczenia ofiary żołnierzy Powstania zwrócił się gen. bryg. Zbigniew Ścibor-Rylski, uczestnik powstania i prezes Zarządu Głównego Związku Powstańców Warszawskich. Podobnie jednak jak w zeszłych latach doszło do przykrych incydentów.

O godzinie 17.00 rozległo się wycie syren alarmowych. Po wysłuchaniu hymnu państwowego pamięć powstańców uczczono salwą honorową.

Modlitwę w ich intencji poprowadził ks. prałat Henryk Kietliński, kapelan Szarych Szeregów. Podkreślił on, że co roku syreny zwołują warszawiaków pod pomnik, by złożyli hołd powstańcom. – Mamy świadomość, że ze wszystkich nekropolii na świecie rozlega się gorące wołanie. "Przechodniu powiedz Polsce, że służyliśmy jej wiernie do końca", do ofiary z życia. Aby ta Ojczyzna była jedna, zjednoczona, silna duchowo i moralnie. Stajemy przy pomniku Gloria victis, ale wdzięcznym sercem otaczamy wszystkich rodaków poległych i pomordowanych na całym świecie – powiedział

Kapelan Szarych Szeregów modlił się za pośrednictwem błogosławionych ks. Józefa Stanka – kapelana powstańców na Czerniakowie, błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki i bł. Jana Pawła II. W modlitwie padły wezwania za Ojczyznę, dusze walczących powstańców oraz mieszkańców stolicy. W intencji poległych odmówiono modlitwę za zmarłych oraz Ojcze nasz.

Pod pomnikiem złożyli wieńce m.in. przedstawiciele rządu, Sejmu i Senatu, powstańcy oraz warszawiacy, którzy zapalali znicze i składali kwiaty także po zakończeniu uroczystości.

Kilkanaście minut przed jej rozpoczęciem z apelem o godne zachowanie przy mogiłach żołnierzy Powstania zwrócił się gen. Ścibor-Rylski. – Proszę was w imieniu tych, którzy tu spoczywają; mam nadzieję, że w tym roku nie będzie żadnych buczeń i gwizdów. Uszanujmy pamięć tych wspaniałych dziewcząt i chłopców, którzy oddali swoje życie za wolność i niepodległość swojej ukochanej ojczyzny – apelował.

Głos prezesa Związku Powstańców nie został jednak wysłuchany. Podczas składania wieńców przez premiera Donalda Tuska i Władysława Bartoszewskiego oraz przez szefa prezydenckiej Kancelarii Jacka Michałowskiego z tłumu padły okrzyki „hańba” i „zdrajcy”.

Doroczna uroczystość pod pomnikiem Gloria Victis jest od wielu lat centralnym punktem obchodów rocznicowych. Powązki wojskowe odwiedza w tym dniu kilkanaście tysięcy ludzi. Tradycja odwiedzania kwater powstańczych liczy już kilkadziesiąt lat i była kultywowana także w okresie PRL.