Powitanie 2012 roku na Jaworzynie Krynickiej

Ok. 2 tys. osób przywitało Nowy Rok na Jaworzynie Krynickiej (1114 m n.p.m.) w Beskidzie Sądeckim. Do Krynicy przyjechali mieszkańcy m.in. Tarnowa, Bochni, Brzeska, Limanowej, Szymbarku, Torunia, Warszawy, Piwnicznej, Muszyny, Bobowej, Nowego Sącza, Krakowa. Były też osoby, które przyjechały z zagranicy m.in. z Niemiec, Anglii, Irlandii.

Sylwester na Jaworzynie przyciągnął też wielu kuracjuszy z całej Polski przebywających na turnusach w Krynicy i Muszynie. Było ognisko, fajerwerki, wspólna zabawa i śpiewanie kolęd. Wcześniej odprawiono Mszę św. obok schroniska z udziałem ponad trzydziestu księży. Obecny był też pomysłodawca i organizator I Sylwestra Ludzi Gór, ks. Józef Drabik.

Spotkanie zostało zorganizowane po raz 24. pod hasłem „Czas próby polskich sumień trwa”. W homilii, ks. Bogusław Skotarek proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Krynicy–Zdroju nawiązał do hasła pielgrzymki. Mówił, że czas próby polskich sumień wciąż trwa, bo jesteśmy świadkami „wypłukiwania” symboli chrześcijańskich z przestrzeni naszego codziennego życia.

„Widzimy, jak Chrystusowy krzyż zaczyna niektórym uwierać i przeszkadzać. Symbolem tej walki o krzyż jest nasz Parlament i kolejne postulaty pewnej partii” – mówił.

Ks. Skotarek podawał też przykłady komercjalizacji Bożego Narodzenia. Wskazywał, że na tysiącach świątecznych stron internetowych trudno znaleźć betlejemską stajenkę z Jezusem, Maryją i Józefem. Zamiast nich są obrazki z gwiazdkami, bałwankami czy choinkami.

„Coraz częściej słyszy się też o Gwiazdce, a nie o Bożym Narodzeniu. W większości polskich mediów podkreśla się tylko rodzinny charakter świąt, unikając odwołań do Pana Boga, do duchowości, do religii. Z naszej świadomości zniknął obraz św. Mikołaja jako biskupa – filantropa, a zamiast niego pojawił się przerośnięty krasnal z czerwoną czapeczką i worem na plecach” – ubolewał kaznodzieja.

Ks. Bogusław Skotarek podkreślił, że odpowiedzią na te zjawiska jest rozwijanie i podtrzymywanie żywej więzi z Bogiem. „Nasze świadectwo wiary musi być bardziej jasne i czytelne! Może nawet na miarę świadectwa chrześcijan z pierwszych wieków” – powiedział.

Pielgrzymka wyruszyła z centrum Krynicy-Zdroju. Na trwający 2,5 godziny marsz zdecydowali się głównie ludzie młodzi. Niektórzy wchodzili na szczyt, skracając drogę i maszerując z Czarnego Potoku. Można było też wjechać na szczyt kolejką gondolową.

W pielgrzymce wzięli udział także narciarze. Po zakończonej modlitwie i zabawie przywitali Nowy Rok, zjeżdżając na nartach.

Spotkanie zorganizowały parafie Najświętszego Serca Pana Jezusa a także Wniebowzięcia NMP w Krynicy – Zdroju oraz Zarząd PTTK w Krynicy.