Drukuj Powrót do artykułu

Powstaje płyta z chrześcijańską muzyką orientalną – „Ojcze nasz”

13 grudnia 2020 | 07:00 | rk | Ustroń Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. zrzutka.pl/Sylwia Cieślar

Między innymi tytułowy utwór-modlitwa „Ojcze nasz” w języku aramejskim znajdzie się na powstającym albumie Sylwii Hazboun, która wraz z mężem Yousefem prowadzi blog Dzisiajwbetlejem.pl poświęcony Ziemi Świętej. Sylwia dzieli się wiedzą na temat, jak ją nazywa, chrześcijańskiej muzyki orientalnej.

Artystka dotąd nagrywała swą muzykę „domowym sposobem”. „Wyobraźnia niosła mnie jednak dalej niż moje domowe możliwości. Przede wszystkim nie gram na wszystkich orientalnych instrumentach, jakie ‘słyszę’ w swojej wyobraźni tworząc muzykę. Nie studiowałam też tajników miksu i masteringu” – wyjaśnia i zapowiada, że do stworzenia płyty zaprosiła profesjonalnych muzyków. „Usłyszycie qanun, duduk, nay, daf, tar, skrzypce i lirę kinnor (lira Króla Dawida)” – dodaje.

Płytę sygnuje specjalny singiel tytułowy – modlitwa „Ojcze nasz” w języku aramejskim, cieszący się już w mediach społecznościowych sporym powodzeniem. Aramejski tekst oraz melodia są zaczerpnięte z liturgii kościołów syriackich Bliskiego Wschodu. Pozostałe utwory na powstającej płycie napisała i zaaranżowała Sylwia Hazboun.

„Każdy z nich jest rozważaniem kolejnych fragmentów modlitwy. Płyta będzie więc całościowym rozważaniem modlitwy. Każdy utwór także będzie pewną zamkniętą całością. Skomponowałam utwory po polsku, jednak większość utworów zawiera także fragmenty w językach Bliskiego Wschodu – aramejskim, hebrajskim i arabskim” – tłumaczy.

Aby zrealizować projekt, artystka uruchomiła akcję wsparcia finansowego tego przedsięwzięcia muzycznego [LINK].

Sylwia Cieślar-Hazboun z wykształcenia jest arabistką. Studiowała filologię arabską oraz arabską kulturę. Podczas misji pomocowej w Ziemi Świętej poznała w Betlejem obecnego męża Yousefa. Miała już okazję zaśpiewać swoje pieśni w parafiach w czasie akcji promujących pomoc dla Bliskiego Wschodu.

„Zauważyłam wówczas, jak głęboko ta muzyka porusza serca wierzących w Polsce. To było coś niesamowitego!” – relacjonuje, tłumacząc, dlaczego zapisała się na dodatkowe lekcje emisji głosu i postanowiła pisać piosenki.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.