Drukuj Powrót do artykułu

Powstanie centralny system meldowania o przypadkach pedofilii w Kościele

13 czerwca 2019 | 16:27 | ts (KAI) / pz | Baltimore Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Pixabay

Podczas trwającego obecnie wiosennego zebrania Konferencji Biskupów USA większość jego uczestników zaakceptowała utworzenie ujednoliconego systemu informowania o przypadkach wykorzystywania seksualnego w Kościele. Zgodnie z zaleceniami wydanymi ostatnio przez papieża Franciszka dla Kościoła powszechnego system powinien zacząć działać 1 czerwca 2020. W ogłoszonym na początku maja motu proprio „Vos estis lux mundi” papież zawarł przepisy dotyczące wykorzystywania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne oraz utrudniania przez biskupów dochodzeń przeciwko duchownemu oskarżonemu o te przestępstwa.

Propozycję systemu meldowania przedstawił zebranym w Baltimore ponad 300 biskupom zastępca sekretarza generalnego episkopatu USA (USCCB), Anthony Picarello. Planuje się, że taki centralny ośrodek, do którego ofiary będą mogły zgłaszać przypadki wykorzystywania, zacznie funkcjonować do przyszłego roku. Każda taka sprawa będzie następnie kierowana do jednego z 32 biskupów metropolitalnych zajmujących się pedofilią, do biskupów miejsca oraz nuncjusza apostolskiego.

Zgodnie z zaprezentowaną propozycją zbadanie poszczególnych przypadków obliguje biskupa diecezji, w której do tego doszło. „Chcemy załatwiać sprawy tak szybko, jak to będzie możliwe”, obiecał przewodniczący episkopatu USA, kardynał Daniel DiNardo.

Kilka diecezji już uruchomiło systemy meldowania, które będą połączone z centralną, krajową linią zgłoszeń przypadków wykorzystywania.

Podczas zebrania trwającego do 14 czerwca, biskupi zamierzają podjąć dalsze decyzje, które będą zobowiązywały do realizowania papieskiego motu proprio. Przewodniczący kościelnej komisji ds. świeckich „National Review Board”, Francesco Cesareo, zaapelował do biskupów, by w kwestii wykorzystywania seksualnego trzymali się sztywnych zasad, surowo badali zarzuty i bardziej współpracowali ze świeckimi. Podkreślił, że zwierzchnicy Kościoła w USA mają niepowtarzalną okazję dać przykład światu „w jaki sposób biskupi i świeccy potrafią podjąć wspólną odpowiedzialność dla dobra Kościoła.

W związku z obradami biskupów waszyngtońskie centrum badawcze “Pew Research Center” opublikowało wyniki nowej ankiety według której co czwarty katolik w USA przyznał, że rzadziej uczestniczy w Mszy św. po wybuchu skandalu wykorzystywania seksualnego. Ponadto jedna czwarta respondentów zamierza zmniejszyć wsparcie finansowe dla parafii i diecezji. Z drugiej strony co piąty katolik deklaruje solidarność z księżmi swojej wspólnoty.

Na pytanie, czy skandal wykorzystywania jest specyficznym problemem Kościoła 48 proc,. ankietowanych uważa, że ten problem występuje tu częściej niż w innych wspólnotach wyznaniowych, natomiast 47 proc. nie widzi żadnych różnic. Na potrzeby ankiety zapytano w okresie od marca 2018 do kwietnia 2019 ogółem 6.364 dorosłych obywateli USA.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.